- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6884
11 maja 2013, 23:04
Wczoraj na pewnym forum natrafiłam na jeden wątek...
I chciałam was zapytać o zdanie:)
Czy zdarza się Wam, lub Waszym partnerom wysyłać sobie wzajemnie swoje nagie zdjęcia?
- Dołączył: 2007-11-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2720
11 maja 2013, 23:18
pare razy mi się zdarzyło, jak był w delegacji
- Dołączył: 2012-10-09
- Miasto: Buenos Aires
- Liczba postów: 1281
11 maja 2013, 23:28
raz zdarzyło mi się wysłać mu fotkę(jak był w delegacji i długo się nie widzeliśmy) nóg i tyłka (pończochy i bielizna), ale jakoś to na niego nie zadziałało i odpuściłam sobie.
- Dołączył: 2012-10-09
- Miasto: Buenos Aires
- Liczba postów: 1281
11 maja 2013, 23:33
Whiteline napisał(a):
nie i nigdy tego nie zrobienie chcemyslec co by bylo gdybysmy sie rozstali i mogl by je potem wykorzystac lub szantazowac
trzeba mieć trochę zaufania. Tylko zdesperowani gówniarze tak robią jak się rozstają. W dorosłym życiu tak nie ma (tak mi się przynajmniej wydaję ), ludzie się szanują nawet po rozstaniu i nie robią sobie takich rzeczy, tylko osoby niedorosłe emocjonalnie mają takie krzywe akcję. Z poprzednim facetem się rozstałam, wysyłałam mu fotki (akty, nie całkiem nagie) i wiem że raczej nigdy nie wykorzysta ich przeciwko mnie.
Edytowany przez minois 11 maja 2013, 23:35
11 maja 2013, 23:34
Czasem zdjęcia, czasem filmiki.
Raz z twarzą, raz nie.
Kto normalny, niezależnie od powodu zerwania, szantażuje swoją/ego ex czymś takim ?
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3755
11 maja 2013, 23:52
.Ewelina.. napisał(a):
Kto normalny, niezależnie od powodu zerwania, szantażuje swoją/ego ex czymś takim ?
no właśnie nikt. jeżeli podejrzewa się obecnego partnera, ze moglby cos takiego zrobic to podswiadomie raczej nie ma się o nim dobrego zdania..
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6884
11 maja 2013, 23:56
Korresia napisał(a):
.Ewelina.. napisał(a):
Kto normalny, niezależnie od powodu zerwania, szantażuje swoją/ego ex czymś takim ?
no właśnie nikt. jeżeli podejrzewa się obecnego partnera, ze moglby cos takiego zrobic to podswiadomie raczej nie ma się o nim dobrego zdania..
Właśnie to dziwne, że będąc razem podejrzewa się, że partner mógłby je kiedyś komuś pokazać...to taki trochę brak zaufania...
- Dołączył: 2007-11-17
- Miasto: Lublin Dartford Uk
- Liczba postów: 3084
12 maja 2013, 02:39
Mąż ma w tel kilka fotek w bieliźnie. Mamy też swój "ukryty" album z fotkami podczas :p
właśnie kupiliśmy mega fajny aparat i wystarczyło jedno spojrzenie byśmy wiedzieli do czego (miedzy innymi) go wykorzystamy.
Tu jeszcze zaznaczę, że nienawidzę być fotografowana, nie akceptuję swojego ciała, ale wiem, że jemu się podoba :)