Temat: jak sikaja wasi faceci w domu?

Jak sikaja wasi mezczyzni w domu? Mam na mysli to czy robia to na siedzaco czy na stojaco?
Pasek wagi

Mumtaz napisał(a):

PsychotycznaSuka napisał(a):

Wyobrażacie sobie przykładowo Channinga Tatuma, Georga Clooneya, Iana Somelhaldera, Aleksandra Skarsgarda albo... (każdy wpisuje najbardziej męskiego w swoim mniemaniu gościa) jak sika na siedząco? No błaagam!
To jest problem Twojego psychotycznego mózgu tylko i wyłącznie. A może oni sikają na siedząco? Powiem tak: jeśli facet nie ma kompleksów i jest faktycznie męski, to nie boi się okazywać uczuć, być wrażliwym i sikać na siedząco. To mięczaki muszą sobie dopomagać tatuażami, napakowaną klatą, BMW i innymi "męskimi" rzeczami tylko dla "prawdziwych twardzieli". Taki faktycznie, gdyby zrezygnował z całej tej jakże "męskiej" otoczki i siusiałby na siedząco zacząłby tracić na tej swojej męskości.

to tak jak facet ma sobie wyobrazić Monicę belucii czy merylin monroe jak pierdzi :D 
Ale jak  toaleta jest zajęta, i nie mogę się do niej dostać, to leje do największej doniczki w salonie, odzywa się we mnie  wtedy ZEW NATURY, i czuję się k....wsko  MĘSKI 

tatooman napisał(a):

Ale jak  toaleta jest zajęta, i nie mogę się do niej dostać, to leje do największej doniczki w salonie, odzywa się we mnie  wtedy ZEW NATURY, i czuję się k....wsko  MĘSKI 
a potem "patrz jak ten fikus benjamin bujnie rośnie, jakies nowej odżywki używasz?":D
Na stojąco
moj sika do doniczek
Ogólnie to współczuję tym, które uważają, że na siedząco odbiera męskość. Całe szczęście, że mój facet ma dużo innych rzeczy do zaoferowania, które są męskie i to jak się zalatwia nie ma żadnego znaczenia. Można by powiedzieć, że patrzycie na to jako na coś kompletnie "samczego"- ja widzę męskość w innych kwestiach niż czysta fizjologia:P:D

skrzydlata napisał(a):

moj sika do doniczek


Mój też. A czasem nawet przez balkon, do ogródka sąsiadów.
zależy jak mu się chce. częściej na siedząco, jest baaardzo wysoki i często nie trafia do muszli. a mnie drażnią oblane kafelki (oczywiście nie umyje).
Oczywiście,że na stojąco. Mam wrażenie, że umarłabym ze śmiechu jakbym go zobaczyła siedzącego na kibelku podczas siusiania :D  Wiadomo, że każdy robi tak aby było wygodnie, ale dla mnie to trochę śmieszne :)

Narfire napisał(a):

jak ktoś kaze facetowi sikac na siedzaco bo jest fleją, to wpółczuję, a jak dlatego ze casem coś kapnie, co nawet kobiecie sie zdarzy, to też współczuję panikarstwa.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.