Temat: jak sikaja wasi faceci w domu?

PsychotycznaSuka napisał(a):

Ja pierdzielę, niektóre z Was są dziwne... Nigdy mi do głowy nie przyszło, żeby facetowi kazać sikać na siedząco. Litości, ja chcę faceta  a nie jakąś pipę zniewieściałą... Poza tym nie wiem, ale jakoś nigdy jeszcze nie narzekałam na porządek w toalecie po wizycie mojego faceta... Róbcie z facetów pantofli, a potem narzekajcie, że prawdziwych, męskich już nie ma...

manru napisał(a):

kurcze całe zycie z dwoma facetami żyję a jakoś toaleta zawsze czysta

tatooman napisał(a):

manru napisał(a):

kurcze całe zycie z dwoma facetami żyję a jakoś toaleta zawsze czysta

Wierzę, że są też tacy, którzy wycierają po sobie to co mogli nachlapać :)

PsychotycznaSuka napisał(a):

Nie wątpię, ale nie czujesz, że go trochę upokarzasz i godzisz w jego męskość każąc mu sikać na siedząco? Jest facetem, niech leje jak chce, Ty chyba też sikasz jak chcesz?

PsychotycznaSuka napisał(a):

KotkaPsotka: Nie wątpię, ale nie czujesz, że go trochę upokarzasz i godzisz w jego męskość każąc mu sikać na siedząco? Jest facetem, niech leje jak chce, Ty chyba też sikasz jak chcesz?

.Ewelina.. napisał(a):

Na stojąco.Klapę spuszcza, ręce myje, więc co za problem?