13 kwietnia 2013, 22:04
Mam ogromny dylemat, po liceum jestem juz 2 lata od roku pracuje w niemczech, jak dla młodej osoby na zarobki nie narzekam. Wiem ze mogłabym sobie zapewnic tutaj zycie na jakims pozomie tylko ciągle gdzies mysle o studiach w polsce (kosmetologia albo turystyka i rekreacja)chcialabym pojsc na studia i jeszcze poczuc ten luz bo jestem młoda i chciałabym sie wyszale ze znajomymi ale z drugiej strony jak widze to co sie dzieje w kraju to czy warto tam studiować ? Narazie pracuje w niemczech jako kelnerka, mój niemiecki jest dobry i ciągle sie polepsza. W przyszłosci chciałabym miec własna kawiarnie. Co zrobic wracac na studia do polski czy zaczac układac sobie zycie w niemczech ?
- Dołączył: 2012-04-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 49
14 kwietnia 2013, 03:55
Ja Cie doskonale rozumiem, jestem w podobnej sytuacji-zaczelam studia w Polsce, wyjechalam za granice do pracy wakacyjnej, zostalam na stale. Minal rok a ja caly czas mysle o studiach, zastanawiam sie czy zostac tutaj czy wracac do Polski. Niedawno rozstalam sie z facetem, czuje sie troche samotna, tesknie za rodzina i przyjaciolmi, ale zarabiam tutaj tyle ze wystarcza mi na wszystko czego potrzebuje, nie musze sie martwic ze na cos mi zabraknie, moge sobie pozwolic na rozne wyjazdy itp.
Sama nie wiem co robic, ale wydaje mi sie ze calkiem dobrym pomyslem byloby studiowanie za granica:
-zawsze mozesz sobie ulozyc zycie tutaj i pracowac w zawodzie
-mozesz po studiach wrocic do Polski, wydaje mi sie ze latwiej byloby znalezc prace z papierkiem z zagranicznej uczelni :)
Edytowany przez sadpuppet 14 kwietnia 2013, 03:59
- Dołączył: 2012-07-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 976
14 kwietnia 2013, 08:55
Studia w Niemczech. Jeśli ogarniasz język to bez problemu zdasz testy. Powiedz mi, jak załatwiłaś sobie pracę za granicą? Myślę o wyjeździe...
- Dołączył: 2008-12-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1035
14 kwietnia 2013, 08:57
przecież w Niemczech też można mieć studenckie życie...sama studiowałam i nie narzekam, najlepszy czas w moim życiu...
14 kwietnia 2013, 08:58
malutkanat napisał(a):
Jak tu czytam co Wy piszecie to mnie to przeraza... ja bylam za granica 4lata i nigdy bym nie mieszkala tam cale zycie...teraz chlopak zjezdza we wrzesniu i tez nie wyobraza sobie spedzic reszty lat poza Polska... Prawda jest taka ze teraz ciagnie Cie do studiow a potem bedzie ciaglodo wszystkich i wsyzstkiego co tu zostawilas u nas... Tez zarabiam teraz 1300zl i w dodatku studiuje placac 400zl miesiecznie za szkole i 300zl splacajac pozyczke i da sie... trzeba tylko dazyc do tego zeby bylo lepiej i wierzyc w to ze da sie to osiagnac a nie siedziec i narzekac jak to w Polsce jest zle i ze tylko znajomosci daja nam prace!!! Jestes mloda wroc do Polski zrob studia jak nie znajdziesz pracy to wyjedziesz skoro tam tak fajnie!
Dokladnie! Ja tez mieszakam od 6 lat za granica i bardzo tesknie. Najszczesliwsza bylam zanim wyjechalam. Ludzie mysla, ze za granica to zlote gory i ze pieniadze leza na ulicy. A jak czytam, zeby autorka darowala sobie studia to mnie normalnie krew zalewa.
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19358
14 kwietnia 2013, 10:21
Między złotymi górami a g*** to jest jeszcze szeroka skala.Nikt nie mówi, że leżą na ulicy, pracować trzeba,ale przynajmniej nie musisz sie martwić, że Ci prąd odetną bo nie starczy na rachunek, marznąc, bo oszczędzasz na ogrzewaniu itp.
Ja skończyłam studia i pracowałam na kasie za 900 zł na smieciówce.
14 kwietnia 2013, 10:45
ja bym została i poszła tam na studia. Jeśli chcesz wrócić to popracuj dłużej i odłóż na mieszkanie, może na otworzenie kawiarni. Jakbyś wróciła i zarabiała 1300 to nawet być nie dostała kredytu na mieszkanie na 30 lat niestety...
14 kwietnia 2013, 10:56
hasiog napisał(a):
malutkanat napisał(a):
Jak tu czytam co Wy piszecie to mnie to przeraza... ja bylam za granica 4lata i nigdy bym nie mieszkala tam cale zycie...teraz chlopak zjezdza we wrzesniu i tez nie wyobraza sobie spedzic reszty lat poza Polska... Prawda jest taka ze teraz ciagnie Cie do studiow a potem bedzie ciaglodo wszystkich i wsyzstkiego co tu zostawilas u nas... Tez zarabiam teraz 1300zl i w dodatku studiuje placac 400zl miesiecznie za szkole i 300zl splacajac pozyczke i da sie... trzeba tylko dazyc do tego zeby bylo lepiej i wierzyc w to ze da sie to osiagnac a nie siedziec i narzekac jak to w Polsce jest zle i ze tylko znajomosci daja nam prace!!! Jestes mloda wroc do Polski zrob studia jak nie znajdziesz pracy to wyjedziesz skoro tam tak fajnie!
Dokladnie! Ja tez mieszakam od 6 lat za granica i bardzo tesknie. Najszczesliwsza bylam zanim wyjechalam. Ludzie mysla, ze za granica to zlote gory i ze pieniadze leza na ulicy. A jak czytam, zeby autorka darowala sobie studia to mnie normalnie krew zalewa.
A czy studia w dzisiejszych czasach są wyznacznikiem czegokolwiek? Czy gwarantują pracę? Dobre zarobki? Nie. Mamy w Polsce od kilku lat jakąś durną modę na wyższe wykształcenie. Ilość absolwentów zdecydowanie przewyższa zapotrzebowanie na nich. Potem ludzie się dziwią, że nie ma dla nich pracy.
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto:
- Liczba postów: 96
14 kwietnia 2013, 11:16
Ja obecnie mieszkam w Niemczech. Nie wrócę do PL za żadne skarby. Na razie pracuję fizycznie, 24 idę na kurs integracyjny (20 h lekcyjnych w tyg.) Mam wyższe wykształcenie. Wiem że mam szanse na lepszą pracę tylko język muszę poprawić,
Więc jeśli masz szanse zrobić jakieś studia w DE to rób i nie wyjeżdzaj. Albo może coś zaocznie w polskim mieście gdzie możesz dojeżdżać 2 razy w tyg.
14 kwietnia 2013, 11:58
koralowaMi napisał(a):
A chcesz w Polsce pracować za 1200 zł ? Jak masz pracę w Niemczech i jest Ci dobrze to tego się trzymaj, jak już będziesz umieć super niemiecki to możesz tam iść do jakiejś szkoły. Ja siedziałam w Niemczech chwilę, teraz wróciłam, wybudowaliśmy z narzeczonym dom i szczerze Ci powiem że zastanawiam się czy go nie sprzedać i nie wrócić do Niemiec i zostać na stałe...też mnie ciągnęło do Polski, bo od 16 roku życia każde wakacje za granicą spędzałam, później dłuższy okres w Niemczech, teraz wróciłam i jak widzę co się dzieje, to pluję sobie w brodę że budowaliśmy ten dom i tylko on mnie tu trzyma... ale jak znajdę kogoś kto go kupi choćby za równowartość tego co za niego daliśmy to nawet się nie będę oglądać.
czy 'siedząc chwilę w Niemczech' zarobiliście sobie na dom czy źle zrozumiałam ?
![]()
ja w sumie też uważam, że najlepiej dorobić się zagranicą, jednak na stałe wolałabym mieszkać w Polsce. ale każdy ma swoje zdanie.
14 kwietnia 2013, 12:02
Wiesz, jeśli chcesz iść na studia tylko po to aby się wyszaleć to nie warto rezygnować z dobrej pracy w Niemczech.
Jeśli jednak zależy Ci na wykształceniu, zastanów się nad zaocznymi. Moja koleżanka z roku dojeżdża co tydzień z Hamburga do Szczecina na zajęcia i dobrze sobie radzi :))