Temat: Studia w polsce czy praca w niemczech ?

Mam ogromny dylemat, po liceum jestem juz 2 lata od roku pracuje w niemczech, jak dla młodej osoby na zarobki nie narzekam. Wiem ze mogłabym sobie zapewnic tutaj zycie na jakims pozomie tylko ciągle gdzies mysle o studiach w polsce (kosmetologia albo turystyka i rekreacja)chcialabym pojsc na studia i jeszcze poczuc ten luz bo jestem młoda i chciałabym sie wyszale ze znajomymi ale z drugiej strony jak widze to co sie dzieje w kraju to czy warto tam studiować ? Narazie pracuje w niemczech jako kelnerka, mój niemiecki jest dobry i ciągle sie polepsza. W przyszłosci chciałabym miec własna kawiarnie. Co zrobic wracac na studia do polski czy zaczac układac sobie zycie w niemczech ? 
Praca w Niemczech.
Nauczyć się zawsze zdążysz jak będziesz czuła potrzebę, a prawda jest taka, że za powietrze się nie żyje.
Poza tym, papierek u nas to nie wszystko.
Albo znajomości, albo nic. 
Przykra prawda.

Ja na Twoim miejscu została bym w Niemczech. Nie możesz studiować w Niemczech ?
Pasek wagi
własnie a studia w Niemczech ?
wlasnie, a studia w Niemczech?
Pasek wagi
wiem ze moze to głupi powod ale zawsze chcialam troche uzyc studenckiego zycia w polsce ze znajomymi
A chcesz w Polsce pracować za 1200 zł ? 

Jak masz pracę w Niemczech i jest Ci dobrze to tego się trzymaj, jak już będziesz umieć super niemiecki to możesz tam iść do jakiejś szkoły. Ja siedziałam w Niemczech chwilę, teraz wróciłam, wybudowaliśmy z narzeczonym dom i szczerze Ci powiem że zastanawiam się czy go nie sprzedać i nie wrócić do Niemiec i zostać na stałe...też mnie ciągnęło do Polski, bo od 16 roku życia każde wakacje za granicą spędzałam, później dłuższy okres w Niemczech, teraz wróciłam i jak widzę co się dzieje, to pluję sobie w brodę że budowaliśmy ten dom i tylko on mnie tu trzyma... ale jak znajdę kogoś kto go kupi choćby za równowartość tego co za niego daliśmy to nawet się nie będę oglądać. 
To mnie wlasnie przeraza ze jak wroce do pl to bede pracowac za 1200 i tylko od pierwszego do pierwszego a wiadomo ze kobieta ma swoje potrzeby, czy to kosmetyk czy ubrania...

biegaczka92 napisał(a):

wiem ze moze to głupi powod ale zawsze chcialam troche uzyc studenckiego zycia w polsce ze znajomymi

Uwierz, nie ma czego "używać" 
Ale zawsze nas ciągnie do tego, czego nie mamy.. 

No i na obczyznie ciezko znalezc drugą połowę :( kurde czuje sie tu taka samotna, moj jedyny zwiazek zakonczył sie 3,5 roku temu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.