5 kwietnia 2013, 14:36
Witam. Mam dylemat i nie wiem jak to rozwiązać. Braci ogólnie mam dwóch - jeden 24 lata drugi 14.
Ten młodszy jest w gimnazujm i ma coś takiego jak ASK. Polega to na zadawaniu pytań, każdy ma swoje i piszą tam przeróżne rzeczy...
Od poważnych pytań do hejtów. Mój brat jest mega lubianym chłopcem troche gwiazda szkoły bo piłkarz ;) 90% wpisów tam u niego to same pochwały, pytania czy jest wolny i td wiecie jak to gimnazjalistki atakują ;)
Raz na jakiś czas czytam sobie co tam wypisują dzieciaki ale to co zauważyłam dziś to poprostu wyrwało mnie z butów.
Nasi rodzice są dawno po rozwodzie, ojciec ma nową rodzinę za co Bogu dziękuję bo nie chciała bym go oglądać, długa hisoria.
Skopiowałam to co mnie zaszokowało:
Gdzie jest twój tata? Hahahah ciota bez ojca!
Mój Tato mieszka w Niemczech.. Moi rodzice się kiedyś rozwiedli i mówiąc że jestem ciotą bez ojca pokazujesz swój żałosny poziom. Nie wiesz człowieku jak ciężko jest mi żyć bez taty którego widuję tylko w Wakacje.Nie wiesz jak to jest gdy masz w domu tylko jednego rodzica do którego możesz się przytulić z nim porozmawiać, ale i ty pewnie i tak nie masz szacunku do rodziców mimo że kupili ci laptopa,komputer,telefon opiekują się tobą całe życie to i tak masz ich w dupie. Ciężko mi jest żyć bez taty ale no cóż tak już jest i bywa.
Pogrubione to pytanie (od jakiegoś anonimowego gówniarza), odpowiedz mojego brata normalną czcionką.
Co z tym zrobić? Pogadać z młodym, zostawić? Może powiedzieć mamie? Czy zjechać ojca z góry na dół, że korona mu z głowy nie spadnie jak zadzwoni do syna częściej?
- Dołączył: 2009-02-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1951
5 kwietnia 2013, 14:42
Owszem, możesz porozmawiać z bratem o tej sytuacji, ale takie rzeczy jak tego typu komentarz są nie uniknione. Zawsze znajdzie się jakaś wyszczekana osoba, która będzie chciala dowalić slownie. Po odpowiedzi widzę, że twój brat świetnie sobie poradzil.
- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
5 kwietnia 2013, 14:45
Bardzo dobrze Twój brat mu odpowiedział. Niestety nie zrobisz nic z niewychowanymi gówniarzami.
Pewnie gówniarz jest zazdrosny, że Twojemu bratu się powodzi, toteż musi się jakoś dowartościować i napisać jakiś głupi tekst.
Porozmawiaj z bratem na ten temat jeżeli chcesz, wesprzyj go. Jest naprawdę bardzo inteligentnym chłopakiem :-)
5 kwietnia 2013, 14:45
Po pierwsze: pogadaj z bratem i niech wie, że mimo, że ojca brak ma kochającą mamę i rodzieństwo (wiedzieć pewnie wie, ale warto czasem w takich sytuacjach okazać wsparcie).
Po drugie: mamy w to nie wplątuj jej na pewno też jest ciężko :)
Po trzecie: możesz pogadać z ojcem niech się kurde trochę "poczuje" do bycia ojcem!
Po czwarte: masz mądrego brata :)
- Dołączył: 2009-07-06
- Miasto: Hollylódź
- Liczba postów: 1594
5 kwietnia 2013, 14:46
Ale masz mądrego brata ! :)
![]()
Hejterów należy olać zresztą twój brat dobrze sobie z nimi radzi.
Ja bym chyba zostawiła w spokoju. Gadanie z ojcem jeśli coś zmieni to na chwilę, a jak młody się dowie że to skutek interwencji to będzie wściekły że naraziłaś jego dumę.
Z samym młodym możesz pogadać ale tak przy okazji, dać mu do zrozumienia że zawsze może pogadać z tobą lub bratem.
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 9160
5 kwietnia 2013, 14:48
wesprzyj brata - fajny z niego chłopak
- Dołączył: 2013-03-25
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 719
5 kwietnia 2013, 14:49
Twój Braciszek to bardzo ogarnięty chłopak... Widać, że sam potrafi sobie poradzić z idiotycznymi odzywkami koleżków, którzy, jak sądzę, pewnie są zazdrośni o to, że jest taką właśnie "gwiazdą" jak to określiłaś :)
Jeśli jesteście blisko i czujesz się na siłach rozmawiać na takie tematy, zrób to. Ale na Twoim miejscu nie mieszałabym w to rodziców, bo mama tylko niepotrzebnie będzie się stresować, że to jej wina że chłopak nie radzi sobie z presją otoczenia. Sam da sobie rade :)
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
5 kwietnia 2013, 14:49
Gimnazjum - to mówi samo za siebie...
a brata masz bardzo mądrego :) na Twoim miejscu porozmawiałabym z Nim i, jak na tę chwilę, z nikim innym
5 kwietnia 2013, 14:51
Woow. Twój brat widać, że ma olej w głowie, co w gimnazjum zdarza się naprawdę rzadko u dzieciaków (a już szczególnie 'gwiazd' jak to nazwałaś :)). Nie wiem, jaka jest sytuacja, czemu Wasi rodzice się rozwiedli, jakie Wy macie stosunki z ojcem, ale jakoś przykro mi się zrobiło po przeczytaniu odpowiedzi Twojego brata i ja bym chyba pogadała z ojcem.
