- Dołączył: 2012-08-24
- Miasto: Długołęka
- Liczba postów: 1147
4 kwietnia 2013, 13:27
Mam dobrego kolege, mieszka na jednym mieszkaniu studenckim razem z siostra. On ma 21 lat, ona 24. Mówi ze czasami w weekendy spią razem na jednym łózku, kiedy ktoś do nich ze znajomych przyjezdza w odwiedziny. Czy uwazacie to za normalne?
Sama nie wiem co o tym sadzic..
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4844
4 kwietnia 2013, 14:39
Uważam że to z Tobą jest coś nnie tak skoro masz jakieś już dziwne skojarzenia,a jak siostra z siostrą które mają dajmy na to po tyle samo lat to też jest to dziwne? Uważam że powinnaś się zająć własnym życiem a nie takimi pierdołami..
- Dołączył: 2010-09-15
- Miasto: Bristol
- Liczba postów: 3376
4 kwietnia 2013, 14:40
dla mnie coś nie tak..
ja ostatnio zabalowałam ze znajomymi i bratem i nie było jak wrócić do domu, więc on odstąpił mi łóżko a sam spał na podłodze
z siostrą jak najbardziej ok, ale z bratem...? niee
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
4 kwietnia 2013, 14:42
wam to się w du.. poprzewracało serio, co jest złego żeby brat z bratem spał?
- Dołączył: 2013-04-03
- Miasto:
- Liczba postów: 4
4 kwietnia 2013, 14:45
Według mnie to całkowicie NORMALNE
![]()
sama mam młodszego brata i kiedyś zdarzyła się sytuacja że musieliśmy razem spać bo mieliśmy gości i zero problemu , on się obrócił na swój bok , ja na swój i w ogóle mi do głowy nie przyszło żeby ... nie no , masakra, dla mnie to po prostu niemożliwe ,nierealne. Może gdyby tak po prostu spali razem codziennie to wymagałoby podejrzeń , ale tak to bez przesady. Przecież to rodzeństwo , więc może nie warto w zwykłych sytuacja doszukiwać się jakiś dziwnych podtekstów
- Dołączył: 2012-10-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1856
4 kwietnia 2013, 14:45
Nie mam brata co prawda, ale nie widzę w tym nic złego. Ale swego czasu (jak miałam 18 lat, nie 8) spałam w jednym łóżku z tatą (dowóz mojego się opóźniał 2 tygodnie) i gdyby ktoś mi powiedział, że to obrzydliwe, to bym go wyśmiała.
Normalna sytuacja. Na pewno lepiej spać w dwie osoby, niż na podłodze. Jeżeli kogoś podnieca własne rodzeństwo lub rodzice, powinien się leczyć. A nie determinuje tego w żadnym stopniu to, czy się z rodzeństwem śpi, czy też nie.
- Dołączył: 2012-05-11
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5431
4 kwietnia 2013, 14:51
manru napisał(a):
wam to się w du.. poprzewracało serio, co jest złego żeby brat z bratem spał?

bo to już jest to pokolenie, które się chowa słuchając w telewizji że bolek i lolek to homosexualiści a teletubiś z torebką to trans ... 
- Dołączył: 2013-02-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3373
4 kwietnia 2013, 14:54
a co w tym dziwnego?? hehe. to normalne. to jakby jedno z nich spalo z mamą czy z tatą, przeciez to rodzina. to maja spac z kims kto przyjezdza czy jak?
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5355
4 kwietnia 2013, 14:55
no ja też problemu nie widzę, że rodzeństwo przymuszone sytuacją śpi razem. Nie wiem co w tym dziwnego
4 kwietnia 2013, 14:58
A co za problem? :D
Moi koledzy zdarzało się spali razem w jednoosobowym łóżku bo ich odwiedzaliśmy :D Ja spałam z przyjacielem (ale to dawno, nie byłam w związku) w jednym łóżku bo zostałam u niego w akademiku na noc - bez żadnych podtekstów.
Spałam też jak sardynka z czwórką przyjaciół na dwóch złączonych łóżkach bo nas odwiedzili.
Przecież to nie jest stan permanentny tylko sytuacja "awaryjna" jak przychodzi ktoś komu trzeba zwolnić łóżko.