Temat: Golenie rąk

Do dziewczyn, które mają włosy na rękach. Golicie je ?
Wiem trochę głupie pytanie, ale ostatnio mój chłopak mówił, że skoro dziewczyna goli nogi to czemu i nie ręce, skoro i tam niektóre mają...
Co o tym myślicie ??
Ja uważam golenie nóg za zabieg obowiązkowy, ale rąk - nie. Muszę powiedzieć, że jakoś nigdy mi to nie przyszło do głowy i nigdy mi te włosy na rękach w żaden sposób nie przeszkadzały (z estetycznego punktu widzenia).
moja córcia ma strasznie długie włoski na rękach i troszkę się tego wstydzi -ale jest jeszcze mała to o goleniu nie ma mowy-ale co jej później przyjdzie do głowy to nigdy nie wiadomo-dobrze ,że włoski są bardzo jasne...
Ja od czasu do czasu usuwam włoski na rękach kremem do depilacji.
Ja też depiluję kremem, bo po maszynce za szybko odrastają, a włosy na rękach mam okropne- bardzo widoczne, ciemne, długie i jest ich więcej niż na nogach:/
Ja nie golę. Mam krótkie, jasno-przezroczyste włoski, więc sie nie przejmuję ;) Do niedawna mój osobisty mężczyzna był święcie przekonany, że golę ręce- więc wychodzę z założenia, że specjalnie ich nie widać. Gdybym miała takie włosy na nogach, jakie mam na rekach, to nie goliłabym też nóg ;) Oczywiście, jeśli ktoś lepiej się czuje z ogolonymi rękami, to jego sprawa i nie ma co wyzywać takich osób od głupich.
Ja nie gole i nigdy nawet nie pomyslalam, ze je zgole. Arabki gola cale cialo, lacznie z wloskami na twarzy (tym meszkiem) . Moja Mami patrzac na nie tez kiedys sprobowala jak tam mieszkala. Wrocila do normalnosci i stwierdzila, ze to glupota. Nic wiecej.
Pasek wagi
> Twinsy jak jesteś blondynką to jesteś w całkiem
> dobrej sytuacji. :) Brunetki zazwyczają mają
> wiecej włosów nie tylko na głowie, ogóle są
> bardziej ołosione. Tylko Ci pzoazdroscić słabo
> odrastajacych włosków :)  Mnie osobiscie meszek na
> rękach nie pzreszkadza. Niech se bedzie. Bo gdybym
> miała golić rece i nogi to zaraz doszłabym do
> wniosku ze na brzuchu i na plecach też ich nie
> powinno być.  A no i twarz bo też pokrywa ją
> meszek .Dla mnie to lekka głupota, no chyba ze
> faktycznie wyglada to ochydnie, to jeszcze ujdzie.


Jak czytam takie opinie to mam ochotę zapytać: po cholerę golisz nogi?

Włosy to włosy - wszędzie poza głową wyglądają tak samo nieestetycznie.

Nie rozumiem jaka jest wg. was różnica między nogami a rękami.
Nogi nie mogą mieć długich, obleśnych włosów, a ręce już tak?
Tak samo można uznać golenie nóg za 'lekką głupotę' - przecież te włosy niczemu nie przeszkadzają (tak jak waszym zdaniem te na rękach).
Pasek wagi
> Ja nie golę. Mam krótkie, jasno-przezroczyste
> włoski, więc sie nie przejmuję ;) Do niedawna mój
> osobisty mężczyzna był święcie przekonany, że golę
> ręce- więc wychodzę z założenia, że specjalnie ich
> nie widać. Gdybym miała takie włosy na nogach,
> jakie mam na rekach, to nie goliłabym też nóg ;)
> Oczywiście, jeśli ktoś lepiej się czuje z
> ogolonymi rękami, to jego sprawa i nie ma co
> wyzywać takich osób od głupich.

I taka opinia jest ok.
Pasek wagi
Myślę, że każdy powinien sam o tym decydować. Ja golę przedramiona mimo, iż włosków dużo nie mam i są jasne. Nie odrastają tak szybko i nie widzę, by były twardsze :P ale to chyba indywidualna sprawa. Jeśli komuś ów owłosienie nie przeszkadza  to ok. :)  Mnie w sumie nie odpycha. Dodam, że do tej pory można spotkać kobiety z przyciętymi tylko włosami pod pachami :P i często nieogolonymi nogami. 
Nie dajmy się zwariować ; )
Przyjaciółka jedną bo się sporo sparzyła i maść nakładała na to oparzenie a plaster jej się strasznie kleił o włoski to sobie wydepilowała kremem i żeby nie chodzić jak wariatka ogoliła drugą. A przyznam, miała niezły hehe gąszcz.. Teraz goli i mówi że nie jest to zbutnio uciążliwe. Tak jak nogi tak i jej do golenia doszły jeszcze obie ręce ;p
Ja się przyznam bez bicia że też raz z ciekawości (vel głupoty) ogoliłam, ale maszynką xd dawno, jeszcze jak taka głupia byłam. I odrosło mi mniej, rzadziej i w dodatku cieńsze. Ale od tego czasu nie golę xd bo i po co ;p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.