Temat: Nawyki żywieniowe studentów

Hej  piszę raport o nawykach żywieniowych wśród studentów i potrzebuję jak najwięcej różnych opinii na ten temat. W związku z tym, byłoby mi bardzo miło, gdybyście zechciały/zechcieli wypełnić moją ankietę. Bardzo proszę o szczere odpowiedzi, ankieta jest anonimowa. Z góry dziękuję i pozdrawiam  
https://docs.google.com/forms/d/1fG6ZUMa232wq2tizHvlNKqLbJg9FzosZMpiw1fr13dw/viewform
Pasek wagi
Student: Co jem? A co ma lokator w lodówce?

LilianWhite napisał(a):

manru napisał(a):

tutaj wszystkie sa na diecie, nie wiem czy to dobre miejsce na prowadzenie ankiety :)
Też tak myslę, że tutaj nie uzyskasz miarodajnych odpowiedzi, bo tu są przeważnie osoby które sie odchudzaja i zwracają uwagę na to co jedzą. Ale większośc moich znajomych to żywi się tak: pizza, cola, pizza,piwo,  kebab, piwo i to co współlokator zostawił w lodówceA jak wróca do domu... to już w ogóle :DEDIT:

Ewa9116 napisał(a):

manru napisał(a):

zupka chińska w pięciu smakach;)tutaj wszystkie sa na diecie, nie wiem czy to dobre miejsce na prowadzenie ankiety :)
prowadzę nie tylko tutaj :)
Dopiero teraz zauważyłąm Twój komentarz. To dobrze, że nie sugerujesz sie tylko Vitalią, bo nagle wyszłoby, że studenci jedzą pięć zbilansowanych posiłków o stałych porach dnia
właśnie szukam tu przeciwwagi, bo widziałam już odpowiedzi w stylu: popisowe danie - woda na herbatę :D
Pasek wagi

MiDelirio napisał(a):

- chleb posmarowany nożem - kanapka z chlebem sorki, ale musiałam :D



taa, to już nie te czasy ;) niejedna moja koleżanka urosła  drugie tyle co jej było

NoweZycie napisał(a):

MiDelirio napisał(a):

- chleb posmarowany nożem - kanapka z chlebem sorki, ale musiałam :D
taa, to już nie te czasy ;) niejedna moja koleżanka urosła  drugie tyle co jej było

co prawda, to prawda. Teraz wiele osób tyje na studiach, bo je śmieciowe jedzenie. Ale żarty o studentach żywiących się światłem z lodówki pozostały 
ale imprezuje się tak samo

LilianWhite napisał(a):

NoweZycie napisał(a):

MiDelirio napisał(a):

- chleb posmarowany nożem - kanapka z chlebem sorki, ale musiałam :D
taa, to już nie te czasy ;) niejedna moja koleżanka urosła  drugie tyle co jej było
co prawda, to prawda. Teraz wiele osób tyje na studiach, bo je śmieciowe jedzenie. Ale żarty o studentach żywiących się światłem z lodówki pozostały 
 

Zgadzam się, moi rówieśnicy są zaskoczeni jak udało mi się schudnąć na studiach, tymczasem rodzice czy dziadkowie są przekonani, że głoduję albo żyję w wiecznym stresie i dlatego trzymam formę ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.