Temat: nr 2 w toalecie - pytanie?

Hej może to i głupie pytanie pewnie tak czy po wyproznieniu myjecie pupę czy tylko wycieracie papierem ,pytam się z czystej ciekawośći bo ja wycieram i potem podmywam  a jak jest z ta higienna u was ;-);-);-)

Taritt napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

katerina669 napisał(a):

paula920901 napisał(a):

marysiaZsadu1989 napisał(a):

a ja mam tak:
Nie Ty jedna :DAutorka szuka chyba sensacji..
po co mi sensacja wystarczy ze z obsranym dupskiem wyjdę na miasto w białych spodniach to jest sensacja z rdza w kroku
Nie kochana, to się nazywa NARTA! 
To naprawdę się jakoś nazywa? 

Mój facet tak zawsze mówi :D 

On ma lekkie podejście do takich tematów i czasem pyta czy nie mam narty w majtkach, albo kiedyś jak wyszedł i długo nie wracał, a ja nie wiedziałam gdzie jest i się później zapytałam gdzie był to powiedział że robił numer dwa i wycierał żeby narty nie mieć w majtkach ;p I chyba od tego czasu ja też zaczęłam narta mówić :D

koralowaMi napisał(a):

Taritt napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

katerina669 napisał(a):

paula920901 napisał(a):

marysiaZsadu1989 napisał(a):

a ja mam tak:
Nie Ty jedna :DAutorka szuka chyba sensacji..
po co mi sensacja wystarczy ze z obsranym dupskiem wyjdę na miasto w białych spodniach to jest sensacja z rdza w kroku
Nie kochana, to się nazywa NARTA! 
To naprawdę się jakoś nazywa? 
Mój facet tak zawsze mówi :D On ma lekkie podejście do takich tematów i czasem pyta czy nie mam narty w majtkach, albo kiedyś jak wyszedł i długo nie wracał, a ja nie wiedziałam gdzie jest i się później zapytałam gdzie był to powiedział że robił numer dwa i wycierał żeby narty nie mieć w majtkach ;p I chyba od tego czasu ja też zaczęłam narta mówić :D

Dobra, powoli zaczynam się bać.
Podobnie było u mnie.. w sumie, bardzo podobnie..

koralowaMi napisał(a):

Taritt napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

katerina669 napisał(a):

paula920901 napisał(a):

marysiaZsadu1989 napisał(a):

a ja mam tak:
Nie Ty jedna :DAutorka szuka chyba sensacji..
po co mi sensacja wystarczy ze z obsranym dupskiem wyjdę na miasto w białych spodniach to jest sensacja z rdza w kroku
Nie kochana, to się nazywa NARTA! 
To naprawdę się jakoś nazywa? 
Mój facet tak zawsze mówi :D On ma lekkie podejście do takich tematów i czasem pyta czy nie mam narty w majtkach, albo kiedyś jak wyszedł i długo nie wracał, a ja nie wiedziałam gdzie jest i się później zapytałam gdzie był to powiedział że robił numer dwa i wycierał żeby narty nie mieć w majtkach ;p I chyba od tego czasu ja też zaczęłam narta mówić :D
To chyba jednak przydałby mu się ten bidet, jak tak mu to długo zajmuje :D
Pasek wagi

.Ewelina.. napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

Taritt napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

katerina669 napisał(a):

paula920901 napisał(a):

marysiaZsadu1989 napisał(a):

a ja mam tak:
Nie Ty jedna :DAutorka szuka chyba sensacji..
po co mi sensacja wystarczy ze z obsranym dupskiem wyjdę na miasto w białych spodniach to jest sensacja z rdza w kroku
Nie kochana, to się nazywa NARTA! 
To naprawdę się jakoś nazywa? 
Mój facet tak zawsze mówi :D On ma lekkie podejście do takich tematów i czasem pyta czy nie mam narty w majtkach, albo kiedyś jak wyszedł i długo nie wracał, a ja nie wiedziałam gdzie jest i się później zapytałam gdzie był to powiedział że robił numer dwa i wycierał żeby narty nie mieć w majtkach ;p I chyba od tego czasu ja też zaczęłam narta mówić :D
Dobra, powoli zaczynam się bać.Podobnie było u mnie.. w sumie, bardzo podobnie..
Ej, to kolejna rzecz, którą robicie podobnie :D:D
Pasek wagi
mam nadzieje ze umililam vitalikjom ten środowy wieczór

Taritt napisał(a):

.Ewelina.. napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

Taritt napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

katerina669 napisał(a):

paula920901 napisał(a):

marysiaZsadu1989 napisał(a):

a ja mam tak:
Nie Ty jedna :DAutorka szuka chyba sensacji..
po co mi sensacja wystarczy ze z obsranym dupskiem wyjdę na miasto w białych spodniach to jest sensacja z rdza w kroku
Nie kochana, to się nazywa NARTA! 
To naprawdę się jakoś nazywa? 
Mój facet tak zawsze mówi :D On ma lekkie podejście do takich tematów i czasem pyta czy nie mam narty w majtkach, albo kiedyś jak wyszedł i długo nie wracał, a ja nie wiedziałam gdzie jest i się później zapytałam gdzie był to powiedział że robił numer dwa i wycierał żeby narty nie mieć w majtkach ;p I chyba od tego czasu ja też zaczęłam narta mówić :D
Dobra, powoli zaczynam się bać.Podobnie było u mnie.. w sumie, bardzo podobnie..
Ej, to kolejna rzecz, którą robicie podobnie :D:D

No mówię, zaczynam się tego bać :D

.Ewelina.. napisał(a):

Taritt napisał(a):

.Ewelina.. napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

Taritt napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

katerina669 napisał(a):

paula920901 napisał(a):

marysiaZsadu1989 napisał(a):

a ja mam tak:
Nie Ty jedna :DAutorka szuka chyba sensacji..
po co mi sensacja wystarczy ze z obsranym dupskiem wyjdę na miasto w białych spodniach to jest sensacja z rdza w kroku
Nie kochana, to się nazywa NARTA! 
To naprawdę się jakoś nazywa? 
Mój facet tak zawsze mówi :D On ma lekkie podejście do takich tematów i czasem pyta czy nie mam narty w majtkach, albo kiedyś jak wyszedł i długo nie wracał, a ja nie wiedziałam gdzie jest i się później zapytałam gdzie był to powiedział że robił numer dwa i wycierał żeby narty nie mieć w majtkach ;p I chyba od tego czasu ja też zaczęłam narta mówić :D
Dobra, powoli zaczynam się bać.Podobnie było u mnie.. w sumie, bardzo podobnie..
Ej, to kolejna rzecz, którą robicie podobnie :D:D
No mówię, zaczynam się tego bać :D
Rozdwojenie osobowości?
Zła siostra bliźniaczka?
A może eksperyment amerykańskich naukowców?
....ciąg dalszy nastąpi.
Pasek wagi

Taritt napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

Taritt napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

katerina669 napisał(a):

paula920901 napisał(a):

marysiaZsadu1989 napisał(a):

a ja mam tak:
Nie Ty jedna :DAutorka szuka chyba sensacji..
po co mi sensacja wystarczy ze z obsranym dupskiem wyjdę na miasto w białych spodniach to jest sensacja z rdza w kroku
Nie kochana, to się nazywa NARTA! 
To naprawdę się jakoś nazywa? 
Mój facet tak zawsze mówi :D On ma lekkie podejście do takich tematów i czasem pyta czy nie mam narty w majtkach, albo kiedyś jak wyszedł i długo nie wracał, a ja nie wiedziałam gdzie jest i się później zapytałam gdzie był to powiedział że robił numer dwa i wycierał żeby narty nie mieć w majtkach ;p I chyba od tego czasu ja też zaczęłam narta mówić :D
To chyba jednak przydałby mu się ten bidet, jak tak mu to długo zajmuje :D

Hahahahaha też mu to mówiłam :D 

.Ewelina.. napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

Taritt napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

katerina669 napisał(a):

paula920901 napisał(a):

marysiaZsadu1989 napisał(a):

a ja mam tak:
Nie Ty jedna :DAutorka szuka chyba sensacji..
po co mi sensacja wystarczy ze z obsranym dupskiem wyjdę na miasto w białych spodniach to jest sensacja z rdza w kroku
Nie kochana, to się nazywa NARTA! 
To naprawdę się jakoś nazywa? 
Mój facet tak zawsze mówi :D On ma lekkie podejście do takich tematów i czasem pyta czy nie mam narty w majtkach, albo kiedyś jak wyszedł i długo nie wracał, a ja nie wiedziałam gdzie jest i się później zapytałam gdzie był to powiedział że robił numer dwa i wycierał żeby narty nie mieć w majtkach ;p I chyba od tego czasu ja też zaczęłam narta mówić :D
Dobra, powoli zaczynam się bać.Podobnie było u mnie.. w sumie, bardzo podobnie..

hahahah :D aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa sklonowali nas ;p i chyba w dodatku mamy tego samego faceta :D

Taritt napisał(a):

.Ewelina.. napisał(a):

Taritt napisał(a):

.Ewelina.. napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

Taritt napisał(a):

koralowaMi napisał(a):

katerina669 napisał(a):

paula920901 napisał(a):

marysiaZsadu1989 napisał(a):

a ja mam tak:
Nie Ty jedna :DAutorka szuka chyba sensacji..
po co mi sensacja wystarczy ze z obsranym dupskiem wyjdę na miasto w białych spodniach to jest sensacja z rdza w kroku
Nie kochana, to się nazywa NARTA! 
To naprawdę się jakoś nazywa? 
Mój facet tak zawsze mówi :D On ma lekkie podejście do takich tematów i czasem pyta czy nie mam narty w majtkach, albo kiedyś jak wyszedł i długo nie wracał, a ja nie wiedziałam gdzie jest i się później zapytałam gdzie był to powiedział że robił numer dwa i wycierał żeby narty nie mieć w majtkach ;p I chyba od tego czasu ja też zaczęłam narta mówić :D
Dobra, powoli zaczynam się bać.Podobnie było u mnie.. w sumie, bardzo podobnie..
Ej, to kolejna rzecz, którą robicie podobnie :D:D
No mówię, zaczynam się tego bać :D
Rozdwojenie osobowości?Zła siostra bliźniaczka?A może eksperyment amerykańskich naukowców?....ciąg dalszy nastąpi.

Czemu zła siostra bliźniaczka?! 
Teraz wiem dlaczego w arabi chodza w sukienkach:),bo nie zakladaja majtek by im sie narta nie zrobila.zadzieraja kiece i szoruja dupsko:)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.