- Dołączył: 2009-01-30
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 929
24 lutego 2013, 12:11
czym mogę potraktować ranę u kota żeby mu nie zaszkodziło? myślałam o soli fizjologicznej albo wodzie utlenionej, ale po tej drugiej boję się ze kota może bardzo piec. jak myślicie?
24 lutego 2013, 12:12
rywanolem, nie piecze i ogólnie jest delikatny. przemywałam tym niedawno ranę psa , bo wrócił pogryziony ;(
- Dołączył: 2009-01-30
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 929
24 lutego 2013, 12:14
a drogie to? bo muszę przyznać ze nie miałam z tym do czynienia nigdy?
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3080
24 lutego 2013, 12:17
popieram, rivanol kosztuje pewnie mniej niż 5zł
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13331
24 lutego 2013, 12:19
Ciepłym nie gorącym naparem z rumianku. Na jałowy gazik i przecierać delikatnie ranę.
Mój szef z pracy zamiłowany kociarz tak uratował Swojego pupila, który prawie nie miał skóry. 2 miesiące go leczył ale wyleczył.
24 lutego 2013, 12:41
rywanol u mnie w aptece ok 2 zł, także nie będzie to wydatek życia ;)
24 lutego 2013, 12:43
Mi weterynarz też kazał kupić Rivanol dla kotka :)
- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1039
24 lutego 2013, 12:47
Też polecam Rivanol. Tylko uważaj bo strasznie plami, nie mogę doczyścić kanapy.
- Dołączył: 2009-04-08
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 1051
24 lutego 2013, 13:03
Na rany najlepszy jest Octenisept ale to juz droższe od rivanolu.
- Dołączył: 2009-01-30
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 929
24 lutego 2013, 15:37
mi nie chodzi o koszty - zapłacę każdą cenę, aby pomóc mojemu pupilowi, zapytałam tylko tak z ciekawości. A czy ten rivanol to taki fioletowy płyn?