Temat: na snowboard w dresie?

jadę na dniach do zakopanego na snowboard, a nie mam żadnych ubrań do tego przeznaczonych (z wyjątkiem kurtki). jak myślicie, zwykłe spodnie dresowe będą dobre? i opaska i zwykłe rękawiczki?

PaniCapulet napisał(a):

Jedna wywrotka i będziesz cała mokra.Jak dla mnie kurtka + spodnie narciarskie to minimum, bo bez tego po półgodziny będziesz przemoczona i przemarznięta, odechce Ci się jeździć.

Dokładnie tak. 

PaniCapulet napisał(a):

Jedna wywrotka i będziesz cała mokra.Jak dla mnie kurtka + spodnie narciarskie to minimum, bo bez tego po półgodziny będziesz przemoczona i przemarznięta, odechce Ci się jeździć.
No dokładnie! A w ogóle ja nie rozumiem jak możecie pisać, że wam było jakoś fantastycznie wygodnie - a spodnie narciarskie to niewygodne są? Jak na wyciągu, tyłek wam nie odmarzał, w ogóle zimno wam w dresie nie było? Ja sobie tego jakoś nie potrafie wyobrazić :P
Może spróbuj od kogoś pożyczyć chociaż spodnie z ociepleniem i nieprzemakalne.

faaalka napisał(a):

Raczej wieś tańczy i śpiewa. Kurtka i spodnie narciarskie + kask + gogle to minimum.
No bo na stoku również należy być glamour.
Żenujący komentarz.

Ma być wygodnie + masz być sucha. A dresy mogą tego nie zapewnić.
Tu nie chodZi nawet o wyglad..tylko o to, ze zaraz bedziesz cala mokra, zwlaszcza jak nie umiesz jezdzic. 
dokładnie w  zwykłym dresie będzie Ci zimno, bo się przewrócisz, zmokniesz i choroba gotowa. 
wcale nie musisz kupować drogich spodni albo w lumpeksie (jeśli jesteś przeciwna takim zakupom). 
ja własnie w Zakopanem zwykle czarne spodnie na narty kupiłam na targu pod Gubałówką za 50 zł i byłam bardzo zadowolona :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.