21 lutego 2013, 13:28
jadę na dniach do zakopanego na snowboard, a nie mam żadnych ubrań do tego przeznaczonych (z wyjątkiem kurtki). jak myślicie, zwykłe spodnie dresowe będą dobre? i opaska i zwykłe rękawiczki?
- Dołączył: 2012-10-18
- Miasto: Lugar Feliz
- Liczba postów: 2537
21 lutego 2013, 14:02
PaniCapulet napisał(a):
Jedna wywrotka i będziesz cała mokra.Jak dla mnie kurtka + spodnie narciarskie to minimum, bo bez tego po półgodziny będziesz przemoczona i przemarznięta, odechce Ci się jeździć.
No dokładnie! A w ogóle ja nie rozumiem jak możecie pisać, że wam było jakoś fantastycznie wygodnie - a spodnie narciarskie to niewygodne są? Jak na wyciągu, tyłek wam nie odmarzał, w ogóle zimno wam w dresie nie było? Ja sobie tego jakoś nie potrafie wyobrazić :P
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2122
21 lutego 2013, 14:08
Może spróbuj od kogoś pożyczyć chociaż spodnie z ociepleniem i nieprzemakalne.
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
21 lutego 2013, 14:08
faaalka napisał(a):
Raczej wieś tańczy i śpiewa. Kurtka i spodnie narciarskie + kask + gogle to minimum.
No bo na stoku również należy być glamour.
Żenujący komentarz.
Ma być wygodnie + masz być sucha. A dresy mogą tego nie zapewnić.
- Dołączył: 2012-10-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 280
21 lutego 2013, 14:15
Tu nie chodZi nawet o wyglad..tylko o to, ze zaraz bedziesz cala mokra, zwlaszcza jak nie umiesz jezdzic.
21 lutego 2013, 14:17
dokładnie w zwykłym dresie będzie Ci zimno, bo się przewrócisz, zmokniesz i choroba gotowa.
wcale nie musisz kupować drogich spodni albo w lumpeksie (jeśli jesteś przeciwna takim zakupom).
ja własnie w Zakopanem zwykle czarne spodnie na narty kupiłam na targu pod Gubałówką za 50 zł i byłam bardzo zadowolona :)