- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto: Kiedrowice
- Liczba postów: 224
20 lutego 2013, 14:46
Dziewczyny mam problem z kundlem sąsiada, mam takie nerwy mam ochotę go otruć! ale wiem że to nie wina pasa. Otóż pies biega sobie luzem a właściciel nie reaguje. Pies jest agresywny, nie daje nikomu przejść, atakuje a dziś obsikał mi wszystkie koła, do tego rozwala mi śmieci i wyjada jakieś resztki. Sąsiad twierdzi że on nie będzie nic z nim robił bo to pies syna a syn już z nimi nie mieszka.
Dodam ze to wieś więc straż miejska odpada
20 lutego 2013, 14:50
Ty mówisz o psie... u mnie w miejscowości kiedyś sąsiadowi uciekły konie.... 4 sobie grasowały na wsi i robiły rozrube
- Dołączył: 2012-07-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2329
20 lutego 2013, 14:50
Jak nie straż to policja, zadzwoń, raz gościa postraszą mandatem to nauczy się psa zamykać na podwórku.
- Dołączył: 2012-06-11
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 1032
20 lutego 2013, 14:50
No to na policję to zgłoś. Dostanie pewnie mandat.
Edytowany przez 100krotka11 20 lutego 2013, 14:51
- Dołączył: 2012-07-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3360
20 lutego 2013, 14:52
Zgłość na policję :) Dostanie mandat i po sprawie :)
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
20 lutego 2013, 14:57
oczywiscie, ze dzwon na policje, i to za kazdym razem jak zobaczysz go luzem. zawsze dodawaj, ze pies jest agresywny, a nie ze tylko sobie biega :)
raz, drugi mandat dostanie i moze sobie sprawe przemysli
20 lutego 2013, 15:01
Policja ;)
U nas było podobnie, pies w końcu rzucił się na moją mamę. Z ciężkim sercem zadzwoniliśmy po straż miejską, jak to nic nie dało ojciec zrobił zadymę na policji i psa zabrali do schroniska.
Źle nam było, bo psa jednak szkoda. Ale niestety był niebezpieczny, gdyby wtedy się mój kolega nie zatrzymał i nie przegonił psa to moja mama byłaby znacznie dotkliwiej pogryziona.
Nie jest to wina zwierzaka ale czasem nie ma wyjścia.
- Dołączył: 2013-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 973
20 lutego 2013, 15:08
widze ze pies to problem na wsi i w miescie.mnie denerwuja psie kupy
20 lutego 2013, 15:20
To co ja mam powiedzieć, sąsiadka otworzyła lecznicę weterynaryjną z boksami adopcyjnymi i te psy ujadają non stop. Letnią porą nie da się spać przy otwartych oknach... Nawet przez chwilę nie ma ciszy...