Temat: Studia medyczne, co i jak i co potem.

Więc przyszedł czas, że powili zaczynam myśleć o studiach, a konkretniej o medycznych. Kompletnie się w tym nie orientuje póki co, zero, nic nie wiem... I mam teraz pytania w jakich miastach znajdują się uniwersytety medyczne i gdzie warto i dlaczego tam studiować. Ma ktoś jakąś opinie na temat wrocławia/łodzi. Jak ogólnie jest na studiach medycznych i jak to wygląda. Jak wyglądają i kiedy są praktyki w czasie 6 letnich studiów? Jak potem ze specjalizacją? Co sądzicie urolog? 

EDIT: I najważniejsze o czym zapomniałam, co mam zdawać na maturze?
EDIT2: A lekarz wojskowy? Czy to prawda, że studiuje się normalnie, tylko jest podpisana umowa z wojskiej, które nas dofinansuje na czas studiów? Jak potem wygląda praca jako lekarz wojskowy? http://rekrutacja.umed.lodz.pl/pl/index.php?dir=dzi&mn=rekru_woj-lek
http://www.forum.biolog.pl/medycyna-kierunek-lekarski-vf16.htm?sid=30a18af91ba208578609bb5eb95ef170 
Uniwerki medyczne są w większości miast w Polsce. W Łodzi sa chyba nawet dwa wydziały gdzie można studiować medycynę. Jeden cywilny, a drugi wojskowy. Doczytaj sobie w google. Od tego roku studia medyczne na kierunku lekarskim trwają 5 a nie 6 lat. Praktyki na oddziałach są najczęsciej w wakacje trwają około miesiąca i odbywają się po każdym roku. Chyba od trzeciego roku zaczynają sie zajęcia kliniczne ( w małych grupach, w szpitalu, z pacjentami) Na początku zaczynasz od poznania anatomii, biologii, biofizyki, chemii, łaciny. Nie wiem jak w tym nowym 5 cio letnim systemie, ale po 6cio letnich studiach robiło się roczny obowiązkowy staż w szpitalu. Po stażu zdaje się egzamin państwowy. Tzw LEP. Od jego wyniku zależy na jaką specjalizację się dostaniesz. Liczba miejsc na specjalizacjach jest ograniczona. W trakcie specjalizacji pracujesz w szpitalu ( na kontracie, którego warunki negocjujesz ze szpitalem) albo na rezydenturze ( państwo płaci) Ogólnie studia ciężkie,ale ciekawe. Ludzie na roku bardzo różni. Często ogromnie wbici w ambicję z lekarskich rodzin  Przygotuj się na dużo nauki i mnóstwo pracy.. Znajomości? Warto je mieć, ale i bez tego człowiek sobie jakoś poradzi. Tylko zastanów się dobrze z jakich powodów tak naprawdę chcesz być lekarzem... Pamiętaj że będziesz pracowac z żywymi ludźmi  nie z workami pieniędzy. Liczy się podejście do człowieka. Powodzenia :)
Studia trwają nadal 6 lat, tylko cały program realizowany jest w 5 lat, a na 6. odbywa się staż, tzn. to co do tej pory było stażem, a teraz będzie robić się to samo, tylko na 6. roku, w ramach studiów, za darmo. Zamiast LEP-u, będzie lekarski egzamin końcowy po studiach - LEK. A potem od razu specjalizacja.
Wojskowo lekarski to bardzo dluga droga... mnie odrzucili bo, uwaga, mam skrzywiona przegrode nosowa... weszly jakies przepisy ze na woj-lek jest rekrutacja jak do desantu... potem skladalam jeszcze raz, jak juz bylam na 1 roku leku w krk, ale wtedy z wady wzroku -0,5 zrobilo mi sie -1,25 i dalam sobie spokoj (bo dopuszczalne to 0,5)... na praktykach na pierwszym roku bylam w szpitalu wojskowym na wroclawskiej gdzie anastezjolog odradzal wojskowo lekarski... glownie dlatego ze narzucaja Ci specjalnosc...
a ja i tak zaluje ze nie zrobilam sobie zabiegu na ta przegrode i nie sprobowalam jeszcze raz...

co do matury to zawsze biologia i chemia rozszerzona... do lodzi ponadto do wyboru: matematyka albo fizyka - najlepiej rozszerzone, a do wroclawia chyba fizyka podstawowa:) przynajmniej tak bylo za moich czasow:)

Łódź ludzie sobie chwalą, odradzam Kraków - od zeszlego roku zrobili jakis chory program studiow gdzie anatomie, histologie, fizjo i biochemie robią na pierwszym roku wszystko... My robilismy to w dwa lata...

w Warszawie od tego roku biorą pod uwage matematyke podstawową... i chyba w Szczecinie ma się coś zmienić (chcieli fizyke rozszerzoną zawsze)

Ponadto uczelnie medyczne masz w Lublinie, Katowicach, Zabrzu (ale tylko stomatologia), Olsztynie, Białymstoku, Bydgoszczy, Poznaniu, Gdańsku...

tez polecam forum biolog;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.