Temat: Na czym nie oszczędzacie?

tak jak w temacie, jest coś na czym nigdy nie oszczędzacie?jedzenie, kosmetyki, ciuchy, buty,książki, fryzjer, nauka, itp.
Jedzenie, fryzjer, książki, jedzenie dla psów, kultura (teatr, kino itp.)
Pasek wagi
ooo właśnie mi przypomniałyście. na stanikach nie oszczędzam :D muszą być dobrze dopasowane, dobrych marek (żeby miały mój rzeczywisty rozmiar, bo z tych zwyczajnych dobrego nie dobiorę).
Pasek wagi
kosmetyki ! :)
jedzenie dla psów, kosmetyki.
O ile w Polsce w ogóle da sie oszczędzać.
Na jedzeniu.
Pasek wagi
oj chyba na niczym nie oszczędzam na jedzeniu  nie chociaż i tak nie idzie na to dużo bo zawsze sama gotuję ale nigdy nie podaje tego samego obiadu 2 dni z rzędu (z wyjątkiem soboty bo jemy w restauracji ).  Kosmetyki i perfumy raczej mam różnorodne od tych najtańszych aż do tych po kilkaset zł za sztukę (nie wszystko co drogie jest dobre i nie wszystko co tanie jest złe ). W domu zawsze jest zapas słodyczy dla synka i jego taty :) (na szczęście większość nie lubię) . Ciuchy staram się nie kupować bo mam ich za dużo . 
Tak na dobrą sprawę oszczędzać zdarza się w ostatnim tygodniu przed wypłatą kiedy to stwierdzamy że domowy budżet jest na wykończeniu .
Na jedzeniu, książkach i butach
nie oszczedzam poprostu na sobie czyli na swojej edukacji , jedzeniu ktore kocham , ciuchach ,kosmetykach i przyjemnosciach , zyje sie raz :)))
na dzieciach :)
papierosy, ciuchy dla mojej niuni, pampersy, zabawki itd. 2 nowe pary butow przynajmniej 1x w miesiacu, na jedzenie sobie tez nie zalujemy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.