Temat: Na czym nie oszczędzacie?

RhettButler napisał(a):

na wielu rzeczach jestem w stanie oszczędzić, ale na cenie, a nie na jakości, np. skórzane buty/torebki muszą swoje kosztować, czekolada (jem tak mało czekolady, że jak już to robię to musi być prima sort), bielizna, prezenty (wolę kupić luksusowy drobiazg niż coś bardziej konkretnego słabszej jakości)Jedzenie kupuję po prostu zdrowe i tanie - jem dużo sezonowych warzyw, np. nie kupuję teraz cukini po 9zł za kilo i brokułów po 5zł, ale marchew, seler i kapustę owszem;)Ciuchy kupuję często, ale głównie na przecenach, więc nie są to wielki wydatki, ale regularne, np w zeszłym tygodniu kupiłam spódnice za 20zł w h&m (przeceniona z 60), i 2 sweterki z orsay po 40zł (80zł w pierwszej cenie),czyli raczej nie dużopiszecie, że nie oszczędzacie na książkach - to chwalebne, ale przecież są biblioteki. Osobiście sporo czytam, ale rzadko kupuję książki - mam możliwość wypożyczania ze wszystkich bibliotek w dzielnicy, a jedną z nich po przeciwnej stronie ulicy, a na studia uczę się i tak głównie z kserówek i skryptów.