Temat: Dawczyni komórek jajowych.

Dowiedziałam się ostatnio o programie pewniej kliniki, która szuka osób, które pragną podzielić się swoimi komórkami jajowymi i chcą pomóc bezpłodnym parom spełnić swoje marzenia o potomstwie.

A wszystko wygląda tak:

Wykonanie badań podczas pierwszej umówionej wizyty (kwestia kilku dni) decyduje o ostatecznej kwalifikacji Pani do Programu Dawstwa. Poniżej przedstawiam najważniejsze kryteria kwalifikacji:

Bank Komórek Jajowych Invicta kwalifikuje do Programu Dawstwa Komórek kobiety, które spełniają bezwzględnie m. in. następujące warunki tj. :

  • są w wieku 18-34 lata;

  • są w bardzo dobrym stanie zdrowia;

  • posiadają dwa jajniki;

  • posiadają regularne cykle miesięczne.

  • mają wykonane aktualne badanie cytologiczne w kierunku raka szyjki macicy i ginekologiczne badanie usg;

  • mają ujemne wyniki badań w kierunku chorób infekcyjnych;

  • nie mają w wywiadzie zaburzeń i chorób neurologicznych oraz psychicznych;

  • mają negatywny wywiad w kierunku chorób genetycznie uwarunkowanych;

  • nie mają w wywiadzie czynnej lub przebytej choroby nowotworowej;

  • nie mają nałogów.


Wszystkie niezbędne badania wykonywane są w klinice nieodpłatnie.



1. Czy możliwe jest pobranie od osoby, która nie była wcześniej dawczynią oraz nie rodziła?

Jak najbardziej jest możliwe pobranie komórek od Pani, która nie była wcześniej Dawczynią.

2. Czy pobranie jest jednorazowe czy dopuszczają Państwo możliwość kilkukrotnego przeprowadzenia go?

Oczywiście za każdorazowe pobranie komórek Dawczyni otrzymuje kwotę 4000 zł, pobranie może się odbywać co 2 cykle menstruacyjne.

3. Czy dawstwo komórek jajowych jest anonimowe?

Tak, zasada anonimowości działa w obie strony. To znaczy, że biorczyni nie może poznać danych dawczyni oraz dawczyni nie może poznać danych biorczyni.

4. Jakie są etapy zawiązane z dawstwem komórek jajowych, jak długo trwa cały proces?

Cały proces możemy podzielić na kilka etapów:
1) Wizyta informacyjno - kwalifikacyjna (pobranie krwi do badań)
2) Wizyta na której weryfikujemy i omawiamy wyniki badań (po około
3 tygodniach)
3) Stymulacja jajników (około 10 dni)-poprzez podawanie gonadotropiny - hormonu powodującego zwiększoną produkcję komórek jajowych.
4) Pobranie komórek jajowych

5.W jaki sposób komórka jajowa jest pobierana z organizmu kobiety?

W znieczuleniu ogólnym wykonuje punkcję jajnika, wchodząc do niego specjalną sondą przez pochwę i pobierane jednorazowo kilku, kilkunastu komórek jajowych. Zabieg trwa 10-20 min.

6. Czy będę mogła mieć dzieci po oddaniu komórek jajowych?

Tak, oddanie kilku lub kilkunastu komórek z pośród kilkuset tysięcy nie zmniejszy płodności ani szansy na posiadanie potomstwa w przyszłości.

7. Jakie mogą być skutki uboczne i ryzyko oddania komórek jajowych?

Nie ma skutków ubocznych oddania komórek jajowych poza minimalnym ryzykiem powikłań takich jak obrzmienie i pobolewania podbrzusza, infekcje, krótkotrwałe mdłości. Ryzyko pojawienia się tych powikłań jest jednak niewielkie.



8. Jakie badania laboratoryjne wykonywane są w procesie kwalifikacji i czy Klinika pokrywa koszt badań?



Klinika pokrywa koszt badań, a wykonywane są poniższe badania:

-Badania podstawowe oceniające ogólny stan zdrowia: morfologia, lipidogram, glukoza w surowicy, Białko C-reaktywne (CRP), Aminotransferaza alaninowa, Aminotransferaza asparaginianowa, badanie ogólne moczu;

-Grupa krwi z czynnikiem Rh;

-Badania infekcyjne wykonywane metodą PCR - w kierunku chorób zakaźnych: HIV1 i 2, WZW Typu B i C, Chlamydia trachomatis, rzeżączka, kiła, cytomegalia;

-Badania genetyczne: kariotyp, mukowiscydoza;

-Panel badań pierwszorazowych: AMH (Anty Muellerian Hormon) Estradiol (E2), Hormon luteinizujący (LH), Hormon folikulotropowy(FSH), hormon tyreotropowy (TSH)  Testosteron (TST),  anty-TPO, Test z metoclopramidem x 2 (MTC x 2), inhibina B, SHBG, DHEA-SO4, Toxoplazmoza IgG i IgM, Różyczka IgG i IgM i ewentualnie Cytomegalia IgG i IgM (jeżeli nie było oznaczenia DNA wirusa);

-Dodatkowe badania pierwszorazowe: konieczna cytologia (nie starsza niż 12 miesięcy), ewentualnie badanie usg piersi lub mammografia;

-Panel badań przed zabiegiem pick up: Kreatynina, Mocznik, Potas, Sód, Magnez, OB, Czas kaolinowo-kefalinowy (aPTT), Fibrynogen, Czas protrombinowy (PT), Mocz - badanie ogólne, Glukoza, Morfologia (badania ważne 3 miesiące) oraz oryginalny wynik badania grupy krwi, wskazane posiadanie zaświadczenia o szczepieniu przeciwko wzw B lub aktualne badanie HBs antygen (HbsAg).

9. Jak przebiega proces oddawania komórek jajowych?

Stymulacja jajników

Przez okres 10-12 dni dawczyni przyjmuje leki hormonalne (zwykle w postaci iniekcji i/ lub tabletek0, które mają na celu uzyskanie większej liczby pęcherzyków jajnikowych ( w zwykłym cyklu miesięcznym powstaje najczęściej jeden pęcherzyk).

Rozwój pęcherzyków jest monitorowany za pomocą usg i regulowany za pomocą dawek leków.

Kiedy pęcherzyki są wystarczająco dojrzałe podaje się odpowiedni lek (hCG), który umożliwi określenie terminu pobrania komórek jajowych (zwykle 36 godzin później).

W trakcie stymulacji konieczne jest wykonanie kilku badań laboratoryjnych oceniających ogólny stan zdrowia oraz wizyta u anestezjologa kwalifikująca do zabiegu pobrania komórek jajowych i wybrania rodzaju znieczulenia do zabiegu.

Pobranie komórek jajowych (pick up)

Zabieg pobrania komórek jajowych trwa zwykle od kilku minut do 0,5 godziny. Jest wykonywany w znieczuleniu dożylnym ogólnym. Polega on na pobraniu z pęcherzyków w jajnikach za pomocą cienkiej, długiej igły, pod kontrolą usg płynu zawierającego komórki jajowe. Komórki jajowe uzyskuje się zwykle z ok. 80% pęcherzyków. Zabieg pobrania komórek jajowych jest zwykle bezbolesny. Po krótkim odpoczynku (zwykle nie dłuższym niż 2-4godziny) pacjentka może udać się do domu.

Darowanie komórek jajowych

W wyniku przeprowadzenia zabiegu pobrania komórek jajowych pick up uzyskuje się komórki jajowe. Komórki jajowe w programie honorowego dawstwa przekazywane są do banku komórek jajowych i dalej Biorczyni.

Komórki jajowe mogą zostać zamrożone w Banku lub mogą zostać przekazane bezpośrednio Biorczyni w celu ich zapłodnienia nasieniem partnera Biorczyni lub nasieniem dawcy.



10. Jak wygląda wizyta kwalifikacyjna ?

  • Spotkanie z Koordynatorem Dawstwa (około 30 minut).

Dawczyni rozmawia z Koordynatorem na temat przebiegu Programu i podpisuje dokumenty dotyczące dawstwa (Ankietę, Informator, Deklarację Zgody, Regulamin i Skierowania na badania laboratoryjne).

  • Badania laboratoryjne.

Dawczyni oddaje do badania – krew, mocz, w celu wykonania badań ogólnych oraz badań specjalistycznych tj. badań genetycznych i infekcyjnych.

  • Wizyta u lekarza (około 30 minut).

Lekarz przeprowadza z Dawczynią wywiad i bada Dawczynię zgodnie ze standardem badania lekarskiego ogólnego i ginekologicznego.

  • Spotkanie z psychologiem (około 1 godzina).

W pierwszej części spotkania psycholog rozmawia z Dawczynią na temat udziału w Programie, wyjaśnia ewentualne wątpliwości.

W drugiej części spotkania z psychologiem Dawczyni wypełnia test psychologiczny.

  • Po wizycie.

Wykonywane są badania specjalistyczne niezbędne do zakwalifikowania do programu dawstwa, w tym badania infekcyjne i badania genetyczne specjalistyczne (badania mogą być wykonane z wcześniej pobranego materiału). Zespół Medyczny Kliniki dokonuje ostatecznej kwalifikacji Dawczyni do programu. Okres oczekiwania na ostateczną kwalifikację może wynosić około dwóch tygodni (zależy od terminu otrzymania wyników badań specjalistycznych).

Po otrzymaniu informacji o zakwalifikowaniu Dawczyni otrzyma 4000 zł oraz wyniki przeprowadzonych badań. Dawczyni nie ponosi żadnych kosztów podczas udziału w programie, jedynie koszty dojazdu na wizyty. W programie dawstwa można uczestniczyć wielokrotnie.

Moje pytanie brzmi: poszłybyście na coś takiego?

Lulu, gratulacje i życzę bezproblemowej i przyjemnej ciąży :) widzisz, nie każdy ma takie zdanie jak Ty, pewnie właśnie dlatego, że nigdy nie stał przed podobnym problemem i wyborem. i masz rację, zdecydowanie warto o tym mówić.

za 4 tyś bym oddała, ale pewnie nie spełniałabym warunków ;/

Niepawdą jest, że po oddaniu komórej jajowych trudniej zajść w ciąże. Tak samo jak to, że podzielenie się komórką przyspiesza menopauze. Oczywiście, to bardzo poważna decyzja. Musi być świadomia i przemyślana. Ale nie podejrzewam też, że ktoś zrobiłby to dla zabawy. Mogą pojawić się dolegliwości po zabiegu, ale dlatego czuwają nad tym lekarze i specjaliści. Generalnie jest to małoninwazyjny zabieg, a jak widać bardzo potrzebny. 

Dawstwo komórek jajowych to kontrowersyjny temat, ale tylko dla tych, którzy nigdy nie byli w takiej sytuacji, nie mieli z nią styczności. Mnie problem niepłodności, biorstwa komórej jajowych nie dotknął osobiście, ale w rodzinie mojego męża obydwie szwagierki bardzo długo starały się o dziecko. Były w szczęśliwych związkach. Bawiłam się na weselu jednej z nich. Z drugą nie mamy aż takiego kontaktu, bo mieszka w Irlandii, więc nie znam szczegółów.  Zgłosili się do kliniki leczenia niepłodności. Tam najpierw badania i niestety wyrok. Że niepłodność, in vitro. Tutaj zaznaczę, że problem leżał po stronie szwagierki, a nie jej męża. Oni oczywiście nie zastanawiali się długo. Byli skupieni tylko na tym, żeby mieć upragnionego dzidziusia. Pamiętam, że wtedy moja teściowa prawiła im farmazony. Przestała kiedy Marta zaszła w ciąże, a na świecie pojawił się jej wnuk... Teraz sobie nie wyobrażają życia bez niego. 

Ja bym chętnie oddała, ale bałbym się zabiegu w znieczuleniu ogólnym 

Pasek wagi

Ja zostałam dawczynią, kiedy z problemem niepłodności przyszło zmierzyć się mojej siostrze. Podeszli z mężem do procedury in vitro właśnie przy wsparciu dawczyni komórek jajowych. Przez cały okres leczenia byłam przy siostrze i obserwowałam co przeżywa, ile ją to kosztuje. Była bardzo silna, bo chęć bycia mamą była silniejsza niż wszystko inne. Gdy urodził się mój siostrzeniec - Adaś, zdecydowałam, że zarejestruje się jako dawczyni. Szybko dostałam telefon z kliniki (tej samej w której leczyla się moja siostraa - Invicta Gdańsk) i zostałam zaproszona na wizytę. Teraz czuję, że odwdzięczyłam się w imieniu siostry za naszego Adasia. Przy okazji dowiedziałam się, że z moją płodnościa jest wszystko jak należy i nie powinnam miec problemów. Uprzedzając pytania: dawstwo komórek jajowych nie zmniejsza szans dawczyni na zajście w ciąże w przyszłości. 

p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 11.0px Calibri}

Tydzień temu oddałam komórki jajowe. Ogólnie chciałam już to zrobić jak tylko dowiedziałam się o takiej możliwości, po tym, kiedy kuzynka opowiedziała swoją historię i to, że korzystała z kliniki Invicta. 

Dla mnie to był kolejny cel niesienia pomocy innym. Daje mi to naprawdę wielką radość. Najpierw oddawanie krwi, potem DKMS, teraz to. 

Zabieg przeszłam bezproblemowo, poza lekkim bólem brzucha przez kolejne dwa dni nie odczuwałam nic niepokojącego. 

Mam jednak takie pytanie, może znajdzie się ktoś, kto też jest po pick-upie i pomoże ^^ podczas stymulacji brałam luteinę, by zaraz po zabiegu pojawiło się krwawienie, żeby wypłukać te duże ilości hormonów z organizmu. To jednak do tej pory się nie pojawiło. Po jakim czasie krwawienie wystąpiło u Was? Moja koordynatorka jest na zwolnieniu i nie mam jak się z nią skontaktować :/

Jeśli chodzi o rekompensatę pieniężną, to stwierdziłam, że to dodatkowy plus, bo zbliża się rocznica ślubu rodziców, więc dzięki tym pieniądzom mogłabym im wykupić jakiś super weekend w hotelu i spa. Teraz mam głupią sytuację, bo nie wiem kiedy tych pieniędzy można się spodziewać, rocznica się zbliża, rodzice zaplanowali wolne, a ja czekam na środki... Może ktoś dysponuje również taką informacją? Nie chcę pisać czy dzwonić do kliniki, bo to trochę niestososne według mnie. 

Dzięki temu tematowi znalazłam to forum, napewno zostanę na dłużej, dziś rozpoczynam przygodę z bieganiem ^^

Pasek wagi

A cóż to za spam? Jedna i ta sama osoba od kilku postów. Po stylu widać.

Edit. Mnie taka procedura intryguje od strony prawnej. Co z kwestiami dziedziczenia np.? Czy jest to uregulowane stosownymi przepisami, czy kiedyś takie dziecko może pojawić się u biologicznej matki po spadek? Zwłaszcza, gdy biologiczni rodzice oddadzą je do DD. Ryzyko niewielkie, ale istniejące.

Według prawa takie dziecko nie może mieć żadnych roszczeń do dawczyni. Prawo mówi, że matką jest osoba, która dziecko urodziła. Gdyby działo się coś niedobrego z dzieckiem pod względem medycznym, jego rodzice mogą mieć dostęp do historii badań i wyników dawczyni, a klinika może skontaktować się z dawczynią w celu poinformowania o zaistniałym ryzyku, gdyby ta kiedyś starała się o własne dziecko. Ale ta decyzja też zależy od dawczyni, czy wyraziła na to zgodę, czy nie. 

Pasek wagi

hej dziewczyny,ja czekam właśnie na odzew od kliniki i mam nadzieję,że się zakwalifikuję:) poszperałam trochę na forach i zdecydowałam się na inviktę. w żadnym wypadku nie robię tego dla kasy tylko chciałabym pomóc bezpłodnym parom skoro mam taką możliwość,każdego może spotkać coś takiego

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.