Temat: dług w UK a Irlandia

Dziewczyny,moja siostra spedziła 4 lata w Anglii.Wrociła do Polski zostawiając w UK niespłaconą kartę kredytowa w banku Lloydsie,niepłacony abonanent za telefon i nie opłacaną kartę z fitness klubu.Minęło juz prawie 4 lata od tego czasu.Mówiliśmy jej żeby skontaktowała się z tymi instytucjami i jakoś to wyjasniła,może na raty rozłożyła czy starała się o umorzenie tego wszystkiego ale stwierdziła że po kilku latach długi się przedawnią a nikt nie ściga w Polsce tych długów jeśli nie przekraczają 5 tys funtów.
W niedzielę siostra leci do Irlandii,czy jest jakieś prawdopodobieństwo że może tam mieć kłopoty np, z założeniem konta,znalezienim pracy,czy karta National Insurance Number jest tam przydatna i czy mogą instytucje Angielskie zacząć ją tam ścigać?Bardzo proszę o radę i informacje bo martwię się o nią.
oczywiście, począwszy od tego, że może mieć problemu już po lądowaniu na lotnisku

piszesz też o 5000 podobno limitu nie ścigania... a siostra wie jak szybko rosną koszty windykacji karty kredytowej i koszty obsługi zadłużenia na tej karcie?

wykazała się wielką nieodpowiedzialnością...
strasznie niepowazna ta twoja siostra.. Pookradała sobie rózne instytucje i mysli, ze to nic takiego. oczywiscie, ze moze miec problemy.
Pasek wagi
sciagają i nic sie jej po 4 latach nie umożyło tylko wzrosły odsetki.

Haha z karty kredytowej moga jej rosnac cale zycie i zapewniam, ze dosc szybko uzbiera sie dlugu ponad 5tys funtow.

Jesli chodzi o fitness i telefon to mysle, ze po pol roku tak jakby sami jej przestali pobierac oplate miesieczna, ale dlug przez te pol roku i tak rosl, no i rosnie dalej (odsteki!)

Strasznie malo ogarnieta siostra.
No to ładnie się z kartą kredytową wpakowała. Niespłacona karta może doprowadzić do ruiny. Odsetki są takie, że mózg się przewraca. 
Uciekła z Anglii z powodu niespłaconych wierzytelności a teraz jedzie do Irlandii i liczy że nikt się za nią nie weźmie i ujdzie jej to na sucho? Przecież to normalna kradzież a Twoja siostra to złodziejka skoro tak postępuje ale jak to mówią "głupich nie sieją - sami się rodzą"

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.