- Dołączył: 2012-07-06
- Miasto: La
- Liczba postów: 5044
20 stycznia 2013, 14:25
Na początku lutego mam ostatnią wizytę, będzie to plan leczenia, a już na następnej wizycie będę zakładała aparat ortodontyczny. Zęby już wszystkie wyleczyłam, został mi tylko 1, ale decyzje poznam na początku przyszłego miesiąca, czy mam wyrwać (oby!) czy wyleczyć. Mój kolega nosi aparat od roku i powiedział mi, że trzeba pewnych zasad przestrzegać, m.in. nie wolno żuć gum, jeść twardych, ciągnących się rzeczy itd. Wiem, że dużo osób na tym forum miało aparaty na zebach, dlatego proszę o wypowiedzenie w tej kwestii jak to jest.
Ewentualne rady ; )
1. Co mogę, a czego muszę unikać z jedzenia?
2. Przez ile czasu na początu bolą zęby, zaraz po założeniu aparatu ( słyszałam coś o 2tyg ;o)
3. Jaki kolor gumek wybierać? Chodzi mi o takie kolory, żeby nie rzucały się za bardzo w oczy .
edit: zapomniałam o higienie! Używam szczoteczki elektrycznej, widziałam na allegro takie specjalne szczoteczki do aparatu, że środek mają mniejszy, takie wgłębienie
Edytowany przez mineralka123 20 stycznia 2013, 15:20
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
20 stycznia 2013, 14:42
1. Ja jem wszystko jak przedtem i mi to nie szkodzi. Normalnie żuje gumę itd, w niczym to nie przeszkadza, tylko po prostu czasem zahacza się o aparat i wtedy muszę umyć zęby, ale rzadko tak się dzieję, aparat nad tym nie ucierpiał. Na pewno powinno się unikać coli, by nie niszczyć szkliwa.
2. Mnie bolały dwa dni
3. Gumki biorę przeźroczyste.
Dodam, że mam aparat kosmetyczny (stały, z porcelany) i po prostu inny kolor gumek mi nie pasuję, a to zwykłego aparatu ładnie by wyglądały na pewno odcienie niebieskiego,różowego,fioletowego
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Dynów
- Liczba postów: 5256
20 stycznia 2013, 14:49
co go gum to .. moja kumpela nosi aparat a gumy żuje normalnie :)
wiem, że najbardziej bolało ją po dokręcaniu, wtedy bez kija nie podchodź i żywiła się wszystkim czego nie trzeba gryźć czyli jogurty, kubusie, zupy..
ogólnie rzecz biorąc je wszystko i twarde i miękkie :)
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
20 stycznia 2013, 14:54
1. twardych rzeczy jeść nie można, bo zamek może się odkleić. Trzeba uważać ze słodyczami - potem dokładnie myć zęby, bo przy zamkach może zrobić się próchnica, uszkodzić szkliwo. Takie owoce jak jabłka trzeba kroić, nie da rady z kawała gryźć. No i gumy do żucia nie polecane, bo zaklejają aparat.
2. mnie bolały gdzieś tydzień, co miesiąc, po każdej zmianie drutów
3. najmniej widoczne to perłowe, ale mogą się trochę przebarwiać. Możesz też poprosić o tzw. krewetki, czyli zamiast gumek przymocowanie drucikiem, ja tak często brałam, a jak mocny i sztywny był drut to musiałam brać krewetki, bo gumki nie zawsze trzymają
20 stycznia 2013, 15:00
1. Na początku bardzo uważałam na to co jem, a poza tym przez pierwszy tydzień po założeniu i później po wizytach u ortodonty jadłam same jogurty, mleczne kanapki, płyny itp, ale to przez ból, po czasie jadłam wszystko na co miałam ochotę, żułam gumy itp
2. Zęby bolały mnie ok. tydzień po założeniu, a po każdej wizycie to tak ok 3-4 dni.
3. Ja zawsze wybierałam fioletowe, ale dlatego, bo to był mój ulubiony kolor, poza tym aparat nosiłam w czasie kiedy miałam od 13 do 14 lat :P
- Dołączył: 2012-07-06
- Miasto: La
- Liczba postów: 5044
20 stycznia 2013, 15:18
a jak to jest z zębami po zdjęciu aparatu ? widziałam trochę opini na necie o tym, że zdarza się, że po zdjęciu aparatu za kilka lat zęby mogą wrócić do poprzedniego stanu ;/
20 stycznia 2013, 15:40
1.Nie używaj past wybielających!! Bo wtedy wybielasz dookoła zamka tylko, a pod zamkiem szkliwo jest nieruszone i wtedy po zdjęciu aparatu różnice mogą być widoczne.
2. Mnie nic nie bolało. Tzn. przed aparatem miałam na tydzień założone separatorki i to była męka, bo może nie bolało ale strasznie drażniło, męczyło i to był koszmar. Sam aparat nie bolał mnie wcale i nie boli nic przy dokręcaniu i po dokręcaniu. Owszem czuć po dokręceniu, że zęby są mocniej ściśnięte, ale nic nie boli.
3. Jem wszystko. Przez pierwsy tydzień tylko musiałam się przyzwyczaić do gryzienia w aparacie, ale po tygodniu zupełnie przestałam go czuć.
4. Zrezygonowałam z oblepiających bułek typu kajzerka i w ogóle z rzeczy w które trzeba zanurzyć całe zęby (po zamki aparatu) i oderwać... jak twarde jabłkam, grube kawałki skórki od chleba i bułki. Poza tym jem wszystko.
Wszyscy mi trąbili, że schudnę bo będę jadła papki i zupki...gucio prawda. Mnie nic nie boli wiem jem wszystko i niestety efektu odchudzenia nie było :-)
Z własnych doświadczeń - kiepsko się zjada sushi maki, bo się glon haczy i cięgnie a ryż włazi wszędzie i ma się w aparacie isnte pole ryżowe :-D
No i myj zęby po każdym posiłku... bo wtedy nie dopuszczasz też do odwapniania zębów. I masuj dziąsł...bo jak masz aparat, to o dziąsła powinno się dbać mocniej, żeby się nie opuszczały na dół, bo to też potęguje różnice w zębach po aparacie.
Edytowany przez a12c9c6e332bab1c7f125b36dbf87a43 20 stycznia 2013, 15:42
20 stycznia 2013, 17:53
mineralka123 napisał(a):
a jak to jest z zębami po zdjęciu aparatu ? widziałam trochę opini na necie o tym, że zdarza się, że po zdjęciu aparatu za kilka lat zęby mogą wrócić do poprzedniego stanu ;/
Ja mam idealnie proste, przynajmniej na chwilę obecną... Aparat był zdjęty ok. 2 lata temu :)