- Dołączył: 2012-12-25
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 125
11 stycznia 2013, 20:47
Znalazłam w internecie ogłoszenie o wynajmie pokoju i w życiu bym nie pomyślała, że człowiek może być tak niechlujny, brudny..
Otóż moja obecna współlokatorka ostatnio myła się raz na 3 tygodnie(wygodzimy razem z mieszkania, ona wraca o 23, ja zawsze jestem w domu, więc widzę czy się myje czy nawet nie skorzysta z łazienki). i uważa to za coś normalnego. Ubrań nie pierze w ogóle a w połączeniu z zapachem fajek(ona pali) tak tragicznie jebie z jej pokoju, że nie mogę wytrzymać. Kiedy przechodzi przez mój pokój chce mi się wymiotować przez ten zapach! W swoim pokoju to ma już totalnie syf(nic mi do tego, jej pokój) ale jeśli zużyte podpaski latają po pokoju to matko boska.. W kuchni ugotowała makaron i zostawiła tak na 2 tygodnie,a jej głodny kot cały makaron wyjął z patelni i powyrzucał po całym mieszkaniu - ona nawet nie posprzątała, zostawiła tak wszystko! (ja po 3 dniach sama sprzątnęłam). I jeszcze jedno: kuweta jej kota wyglądała tragicznie, więc żeby nie wyjść na niegrzeczną zapytałam co ile czasu trzeba sprzątać kuwetę, Odpowiedziała, że jeszcze nie sprzątała od kiedy jej ciotka oddała kota(4 miesiące) - muszę dodawać, że to JA musiałam to sprzątnąć?
Rozmawiałam z nią nie raz, na drugi dzień się poprawiała, ale na tym się kończyło.
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
11 stycznia 2013, 21:11
Jeny, w życiu bym nie wytrzymała z kimś takim. Makabra!
Szukaj nowego mieszkania.
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
11 stycznia 2013, 21:12
Moja pierwsze skojarzenie- patologia
- Dołączył: 2012-12-25
- Miasto: Suwałki
- Liczba postów: 125
11 stycznia 2013, 21:20
no ona chyba musi pochodzić z jakiejś patologicznej rodziny, skoro to, że się bije z chłopakami uważa za powód do dumy...
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
11 stycznia 2013, 21:31
lepiej poszukaj sobie innego mieszkania
11 stycznia 2013, 21:34
Cztery miesiace kuweta nie sprzatana????
Codziennie sprzatamy naszemu kotkowi w kuwecie :)
Mysle ze powinnas sciagnac do mieszkania wlasciciela lokalu, niech zobaczy ten syf, wspolokatorka szybko dostanie wymowienie :)
- Dołączył: 2012-09-24
- Miasto:
- Liczba postów: 194
11 stycznia 2013, 21:40
moja współlokatorka z drugiego pokoju też jest straszną syfiarą i pali w pokoju ;/ w kuchni czy w lazience gdybym ja z moja druga kolezanka nie sprzatala to zapewne pojawiłyby się nowe żyjątka.
Edytowany przez potfforek 11 stycznia 2013, 21:41
11 stycznia 2013, 21:42
Miałam ostatnio problemy ze współlokatorami. Jedyne rozwiązanie to się wynosić. Ja tak zrobiłam, od lutego KAWALERKA
- Dołączył: 2009-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 262
11 stycznia 2013, 21:42
Wspolczuje i uciekaj ,ushhhh !
- Dołączył: 2010-11-29
- Miasto: Toronto
- Liczba postów: 2512
11 stycznia 2013, 21:43
no ja tez bym czegos innego szukała!