- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3822
10 stycznia 2013, 02:16
Czy lubicie przebywac nago bedac w domu z partnerem/samemu? Mówię o takim swodobnym oglądaniu TV lub nawet gotowaniu a może ktoś jest naturystą tu na forum i podzieli się swoim doświadczeniem:)
10 stycznia 2013, 12:54
nago nie lubię, ale w samych gatkach mi się zdarza. Albo szlafroczku na gołe ciało. Chociaż ostatnio sie przeprowadziłam i musze pamiętac, że mam na przeciwko drugi blok :-) Natomiast małż lata nago, w gatkach, śpi nago. faceci generalnie chyba nie mają z tym problemu. Są w stosunku do siebie bezkrytycznie i myślę, że wyglądają jak Adonis....my się chyba bardziej wstydzimy nagości i tego jak nago wyglądamy. Przynajmniej tak mi się wydaje :-)
- Dołączył: 2012-12-04
- Miasto: Krynica-Zdrój
- Liczba postów: 412
10 stycznia 2013, 13:34
meryZpakamery napisał(a):
nago nie lubię, ale w samych gatkach mi się zdarza. Albo szlafroczku na gołe ciało. Chociaż ostatnio sie przeprowadziłam i musze pamiętac, że mam na przeciwko drugi blok :-) Natomiast małż lata nago, w gatkach, śpi nago. faceci generalnie chyba nie mają z tym problemu. Są w stosunku do siebie bezkrytycznie i myślę, że wyglądają jak Adonis....my się chyba bardziej wstydzimy nagości i tego jak nago wyglądamy. Przynajmniej tak mi się wydaje :-)
heheh zgadzam się w zupełności co do mężczyzn. Mój Misio uważa się za 8 cud świata i nie pojmuje, że można mieć w stosunku do siebie kompleksy..
Co do chodzenia nago to raczej mi sie to nie zdarza, po prostu nie czuje się tak dobrze. Chyba kwestia przyzwyczajenia, jak człowiek chodzi przez cale życie w ciuchach, to bez czuje sie nienaturalnie. Taki ludzki paradoks:)
11 stycznia 2013, 09:16
tak, spimy nago, chodzimy nago, w sumie to wiecej nago niz w ubraniu ;)
- Dołączył: 2016-05-01
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 18
1 maja 2016, 08:21
najczesciej w domu i ogrodzie ( w okresie letnim ) nago .
- Dołączył: 2015-08-23
- Miasto: gdańsk
- Liczba postów: 12262
2 maja 2016, 22:16
u mnie tak nie ma, czułabym sie niekomfortowo
2 maja 2016, 22:41
My z moim śpimy nago zawsze. W weekendy, jak jesteśmy w domu, też łazimy sobie nago. Gotujemy, oglądamy tv, pijemy sobie jakieś piwko. Ale jak trzeba wyjść na podwórko albo do garażu to już coś na siebie zakładamy. Ale mogę śmiało powiedzieć, że mam zapędy ekshibicjonistyczne ![(dziewczyna) (dziewczyna)]()
- Dołączył: 2016-03-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 230
3 maja 2016, 22:28
Dla mnie chodzenie nago jest obleśne i nigdy bym nie wyszła bez ubrania poza łazienkę...
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Apple Tree
- Liczba postów: 51635
4 maja 2016, 15:57
nago to moze nie, ale w gatkach i jakiejs koszulce bardzo czesto latem. ![;) ;)]()
- Dołączył: 2016-05-03
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 18
4 maja 2016, 17:52
wtedy czuję taką swobodę :D