30 grudnia 2012, 20:56
Po zjedzeniu śledzia z cebulą przegryzanego ananasem postanowałam zapytać się Was o Wasze dziwne zwyczaje.
Co lubicie jeść co innym wydaje się dziwne, obrzydliwe... i tak dalej :)
Ja często jem coś co innym było by po takim miksie nie dobrze.
- Dołączył: 2011-10-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1534
30 grudnia 2012, 22:30
ja dzisiaj jadłam pierogi z serem na słodko przysmażone na patelni z cebulką- ale to nie z racji własnych dziwnych smaków, po prostu mama pomyliła opakowania z pierogami-to miały być ruskie... :(
- Dołączył: 2012-09-17
- Miasto:
- Liczba postów: 534
30 grudnia 2012, 22:32
albo potrafię usiąść i jesć vegetę z pojemnika, dość często, prawie codziennie xdd
- Dołączył: 2012-09-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 237
30 grudnia 2012, 22:33
Kanapki z rzeżuchą posypaną solą - pychota, kanapki z czosnkiem + herbata z miodem, parówki z mandarynkami, szczególnie na śniadanie lub z ketchupem zmieszanym z musztardą, schabowe oraz mielone z ketchupem, kiedyś lubiłam w szkole pomiędzy kanapkę wcisnąć trochę chipsów, i jeszcze coś, uwielbiam to robić :) w gorącej herbacie maczam kawałki czekolady i wcinam już lekko rozpuszczoną :D
30 grudnia 2012, 22:33
funnychick napisał(a):
Najdziwniejsze danie jakie ostatnio jadłam to na Wigilii ojciec zrobił groch ze śliwkami. Oczywiście dla mnie było to obleśne, a wszyscy inni się zachwycali. Ale jak groch+słodkie śliwki+koncentrat pomidorowy/zasmażka może dobrze smakować?!Ja to chyba nie mam żadnych takich odpałów żywieniowych, może dlatego, że mam słaby żołądek i wszystkie próby mieszania różnych rzeczy by się źle skończyły ;).Moja siostra natomiast je schabowego posmarowanego dżemem. I jak jest rosół z makaronem to osobno je rosół a osobno makaron, nie bardzo wiem co jej to daje no ale pomińmy..
Też tak robię. Rosół wypijam, uważając, żeby na łyżce nie było ani kawałka makaronu, a później wyjadam makaron :D
W sumie, robię tak z każdą zupą, którą podaje się z makaronem.
![]()
Z takich podobno dziwnych to pomidor z czekoladą, który smakuje przepysznie np. mieszanka sałat, pomidor, ogórek, przyprawy, jog. naturalny i czekolada mleczna w kostkę. Mniam ! :D Ale samego pomidora z czekoladą nie pobije nic.
Uwielbiam schaby z powidłami śliwkowymi, dżemem brzoskwiniowym.
Słodzę pomidorówkę :D
30 grudnia 2012, 22:35
Moja koleżanka uwielbia placki ziemniaczane z dżemem. Do mnie to w ogóle nie przemawia. Specjalność mojego brata to wspomniane już frytki popijane zimnym mlekiem, z resztą- on wszystko popija mlekiem-frytki, schabowego, pierogi etc;)ale Ja za to 100 razy bardziej wolę ciasto surowe od upieczonego:D nawet jak to tylko biszkopt czy coś....a kruche albo na pierniczki...pychota!
Edytowany przez Kathaireo91 30 grudnia 2012, 22:38
30 grudnia 2012, 22:36
Ja swojego czasu jadłam chipsy do kanapek ;D lub w środek bułki je wpychałam ;)
- mój Luby zawsze się dziwił z tego połączenia :)).
Czasem też zdarza mi się maczać skórki chleba w herbacie :)
Edytowany przez BlackCat25 30 grudnia 2012, 22:38
30 grudnia 2012, 22:37
Kenayaa napisał(a):
Mój facet przesyła pozdrowienia i kazał napisać że on lubi jajecznicę z nutellą, albo z majonezem...:D
pięć dla niego !
pozdrów z Łodzi :D
Jajecznica z majonezem to jest to, jeszcze później zapieczona pod żółtym serem.. mniam :D
30 grudnia 2012, 22:37
Frytki, kurczak lub ogórki kiszone z miodem, fuj... Albo rekin po islandzku...
- Dołączył: 2011-07-30
- Miasto: Genua
- Liczba postów: 383
30 grudnia 2012, 22:37
uwielbiam sery z dzemami
frytki z vegeta maczane w kwasnej smietanie :P
i wszystkie osmiorniczki, owoce morza :D
jadłam tez mieso strusia z marmolada z owocow lesnych pychota :)
- Dołączył: 2012-07-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1122
30 grudnia 2012, 22:40
Uwielbiam osmiornice i kawior.