Temat: Ulubiona piosenka w mijającym roku

Chciałabym zapytać jaka piosenka zdobyła wasze serce w minionym roku?

Dla mnie tytuł najlepszej piosenki otrzymuje Beneath Your Beautiful :)

imany - you will never know
adele - skyfall
Dla mnie te dwie nie potrafię zdecydować która bardziej:)

faulty napisał(a):

Moim odkryciem tego roku jest Fismoll  i jego muzyka. Od pierwszych dźwięków się zakochałam. Na tle chłamu, jaki dziś się nam serwuje w stacjach radiowych i telewizyjnych, ten facet robi kawał dobrej roboty. I do tego Polak- podwójna radość.

Wow! Jestem totalnie zauroczona!
Moimi "odkryciami" roku 2012 są (podam od razu całe płyty;)):
Imany- The Shape of a Broken Heart oraz
Ania Dąbrowska- Bawię się świetnie
Jeśli chodzi o płyty, które powstały wcześniej, a ja zakochałam się w nich dopiero w tym roku to mamy:
Florence and the Machine- Lungs(2008) oraz Ceremonials(2011)
Wakey!Wakey!- Dance so good(2010)
Ed Sheeran- +(2011)
duużo by pisać  ;)
M83 "Midnight City"
We found love Rihanna
Modà - Come un pittore

uwielbiam
zapomniałam jeszcze dodac Imany - You will never know :)

deteste napisał(a):

Dla mnie to cała płyta Lany Del Rey. Ciężko wybrać jeden kawałek, bo calutka jest mega hipnotyzująca. Po prostu zakochałam się w niej;)

zgadzam się ♥
Jest kilka:
Ensiferum - In my sword I trust
Wintersun - When time fades away
Wintersun - Sons of Winter and Sun
Shaman - Odda mailbmi
Tyr - By the sword in my hand
Acid Drinkers - I fuck the violence and I'm sure I'm right

sam metal, głównie folk/viking ;)
Widzę tu same hiciory. ja też nie jestem w stanie wybrać jednego
Lykke Li - I follow rivers
David Guetta - She wolf
Pitbull - Back in time
Weekend - Ona tańczy dla mnie :D
Adele - Skyfall
jeszcze Nickelback
i pewnie znalazłoby się  kilka tytułów więcej, tylko musiałabym sobie przypomnieć..


i dodam, że głównie słucham rocka, no ale takie hity też wpadają do ucha ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.