Temat: Mail do wychowawczyni

Pani wychowawczyni z liceum (teraz jestem na II roku studiów) wysłała całej klasie smsa, w którym prosi o wysłanie jej maila dotyczącego naszej dalszej kariery naukowej - czy ktoś się wciąż uczy, jeżeli tak, to gdzie, bo dyrektor o to prosił.
No i wszystko okej, tylko tak się zastanawiam, w jakiej formie napisać takiego maila. Nie jest to osoba, z którą miałam okazję kiedykolwiek pogadać jakoś tak dłużej i od serca. Z drugiej jednak strony list całkowicie formalny mi tutaj niekoniecznie pasuje.
Pani profesor zaczęła smsa od "witajcie kochani!", potem pojawiły się słowa typu "będzie super" i "pozdrawiam cieplutko" (trochę to dziwnie brzmi, bo ona zawsze taka trochę oschła była, jeżeli chodzi o stosunki z uczniami ;D).
Pytanie do Was: Jak Wy byście napisały takiego maila? Całkiem na luzie? Czy bardziej na formalnie? Bo myślę, że to się trochę różni od maila od wykładowcy, z takim nie mam problemu - uniżona formułka i starczy. A tutaj?

KobietaSzpila napisał(a):

U mnie w szkole co roku pytani są Absolwenci co robią po liceum, a pozniej statystyka jest wywieszana w szkole :P


U mnie chyba takiej "statystyki" by wieszać nie chcieli - kilko kilka procent uczniów mojego liceum poszło na państwowe uczelnie w trybie stacjonarnym na kierunki, gdzie miejsc było mniej, niż kandydatów ;d.
ja w ogóle bym nie pisała;)
Co za problem, na luzie. Ja jestem w LO i czasem piszę do nauczycielki od matmy to raczej luźno;)
najlepiej neutralnie. Piszesz ze nie byla wylewna a teraz jakies pozdrawiam cieplutko itd...tak to jest w necie ze czesto piszemy kochani calyski buziaczki a w oczy nie koniecznie...taka "mała" roznica :D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.