- Dołączył: 2012-06-15
- Miasto:
- Liczba postów: 22
8 grudnia 2012, 16:47
Edytowany przez nanti 10 lutego 2013, 09:16
8 grudnia 2012, 17:44
A jeszcze dla przykladu moge powiedziec ze moj maz tez nie zakupil mi drinka jak sie poznalismy pod koniec imprezy i to jakos specjalnie mnie nie zniechecilo ale potem powiedzialam mu ze "jak mogł" ze smiechem oczywiscie bo wtedy juz bylismy dlugo razem a on powiedzial ze zwyczajnie do tej pory zawsze drinki serwowal dziewczynom a one sie na jego koszt dobzre bawily i nic wiecej z tego nie wynikalo wiec stwierdzil ze wiecej juz nei bedzie finansowal dobrej zabawy dziewczynom :)
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6884
8 grudnia 2012, 17:45
eeee...o ja.
zdziwiłam się...no tak wprost zapytać czy zapłacisz ? facet 27 lat ?
![]()
nie wiem jak to określić, ale to brak kultury.
moim zdaniem na pierwszym spotkaniu każdy powinien zapłacić za siebie...
moim zdaniem przesadził.
- Dołączył: 2012-03-04
- Miasto: Pod Babą
- Liczba postów: 934
8 grudnia 2012, 17:53
Nie chodzi o to ile zapłaciłaś , ale sam fakt ... Pierwszy raz się spotykacie i Ty płacisz ... porażka . Facet nie ma tupetu - daj sobie z nim spokój . Już na pierwszym spotkaniu to on powinien zabiegać o swój "image" . Brak mu dobrego wychowania .
- Dołączył: 2012-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2631
8 grudnia 2012, 17:54
Beznadziejnie!!! Ja w takich sytuacjach zazwyczaj płaciłam za siebie - nie chciałam naciągać facetów, ale miło mi było jak to facet płacił, albo chociaż poudawał,że chce zapłacić... ;)
No ale taki tekst to żenada...
Z resztą, gdyby dziewczyna powiedziała "to co, Ty płacisz?" to też bym uważała to za średnio uprzejme...
8 grudnia 2012, 17:56
podobnie kiedy dziewczyna się narzuca z 'zapłacisz za mnieee... ?' jest to żenujące i w przypadku faceta również. a może tym bardziej bo na 100% nie jest dżentelmenem ;]
8 grudnia 2012, 18:03
weże z nim skoń od razu nawet się nie spotykaj jak już płacisz to każdy za siebie i niego tak się chłopcy nie zachowują a ten małolata któa na niczym sie nie zna
8 grudnia 2012, 18:16
podziwiam, że spokojnie zapłaciłaś po takim pytaniu.
ja bym pewnie odpowiedziała "tak, za siebie."
ale może jestem zbyt dogryźliwa :P
moim zdaniem facet byłby już skreślony... nawet jeśli płaci każdy za siebie, to okej, ale pytanie "to co, ty płacisz?" i oczekiwanie że pokryjesz jego kawę... nieee. totalnie nie na miejscu. jeszcze skąpił jak sama napisałaś, 6 zł...
8 grudnia 2012, 18:23
Jakos chyba albo jestem juz taka stara albo nie rozumie tego swiata .Ja nigdy nie placilam nawet za siebie jak kiedys gdzies wychodzilam z jakims Facetem...
![]()
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 145
8 grudnia 2012, 18:39
dziwne zachowanie, bo zazwyczaj facet chce zrobić wrażenie na dziewczynie, albo po prostu każdy za siebie płaci i tyle, jak go lubisz to daj mu szansę, bo może jakieś on swoje "testy" przeprowadza, może chciał sprawdzić twoją reakcję, ale pierwszy raz się z takim czymś spotykam:)
- Dołączył: 2012-06-02
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 4885
8 grudnia 2012, 18:51
Szczerze, nie umówiłabym się z nim więcej.
Tu nie chodzi o parę złotych za kawę, ale o samo jego zachowanie. Nie chciał płacić za Ciebie - okej, nie musiał przecież. Za siebie powinien. Bardziej mi to wyglądało, jakby chciał Cię sprawdzić, zobaczyć jak zareagujesz. Mimo wszystko, zachował się jak dziecko.