- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Leszno Górne
- Liczba postów: 701
4 grudnia 2012, 11:04
Mam na mysli tu kobietki do 160 cm. Czy uważacie ze one też mogą byc atrakcyjne.. ? Czy przypisane jest to tylko długonogim? :)
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
4 grudnia 2012, 16:52
Oczywiście że mogą, ja uwielbiam małe , drobne kobietki i z tego co wiem faceci też lubią takie "poręczne" maleństwa :)
- Dołączył: 2009-11-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1520
4 grudnia 2012, 17:10
Ale mi tym tematem dodałyście pewności siebie!
4 grudnia 2012, 17:49
Grian napisał(a):
zawsze chciałam być malutka, jak moja siostra- jest drobna, 158 cm wzrostu, jej mąż 191 cm wzrostu...mam 172, ale uważam, że niskie kobiety wzbudzają w facetach instynkty opiekuńcze;nie rozumiem kobiet, które mają na tym punkcie kompleksy, no chyba, że są chorobliwie niskie i mają przez to ciężkie życie...
Moja siostra nie jest mała :D ale ja też zawsze chciałam być niższa, a mam 172 około
- Dołączył: 2012-05-16
- Miasto: Cooka
- Liczba postów: 2191
4 grudnia 2012, 18:13
Pewnie, że mogą być atrakcyjne :)
- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2145
4 grudnia 2012, 18:26
ikksu napisał(a):
Moim zdaniem oczywiście, że tak, ja sama mam 173cm wzrostu i marzy mi się, żeby być niższa... małe jest piękne, faceci patrzą wtedy na takie kobiety z czułością i budzi się w nich rycerskie serce, chcą taką drobinkę podświadomie chronić i vice versa, kobieta chce mieć przy sobie prawdziwego, dobrze zbudowanego, wysokiego faceta, żeby czuć się bezpiecznie. Wysokim kobietom trudniej znaleźć partnera większego od nich.
Mam faceta który jest praktycznie mojego wzrostu i jakoś nie czuje się przy nim mniej bezpieczna niż przy innych dużo wyższych. Więc to jest bujda jakich mało, i to, że kobieta musi mieć faceta wyższego od siebie;/ Znaczy oczywiście jeśli to jest dla kogoś wyznacznik szczęścia to proszę bardzo, ale nie macie pojęcia jak mnie to śmieszy;p
4 grudnia 2012, 18:31
Ja osobiście nienawidzę mojego wzrostu. Między innymi przez to nie uważam się za osobę godną zainteresowania płci przeciwnej i wiele bym dała za kilka dodatkowych centymetrów ;).Oczywiście nie twierdzę, że niski wzrost automatycznie dyskwalifikuje kobietę- na atrakcyjność ma wpływ bardzo wiele czynników.
- Dołączył: 2009-01-26
- Miasto: Lutomiersk
- Liczba postów: 376
4 grudnia 2012, 18:32
Mam 160 i czuje sie atrakcyjnie ...
- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2145
4 grudnia 2012, 18:33
spelniam.marzenia napisał(a):
ja mam 161 ale to nie przeszkadza w tym, że nie podobam się chłopcom -.-Większość chłopaków z mojej klasy mówi, że wolą mniejszą dziewczynę, bo włącza im się OPIEKUŃCZOŚĆ.
Wychodzi na to, że niskie kobiety szukają sobie nie faceta, tylko tatusia który się nimi zaopiekuje;p Bo w tym temacie widzę, że to jest przypadłość każdej niskiej dziewczyny takie mówienie o tym wzbudzaniu poczucia opiekuńczości. A czemu faceci wolą blondynki? Bo współczują im głupoty i muszą się nimi opiekować? Facetów i ich gustów jest tyle co kobiet, i każdemu podoba się co innego, a takie posługiwanie się stereotypami jest trochę dziecinne...
- Dołączył: 2011-08-07
- Miasto: Skalista Kraina Katalonii
- Liczba postów: 3485
4 grudnia 2012, 18:51
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
do 160 cm to raczej wygląda się jak dziewczynka a nie jak kobieta, więc odpowiedz sobie sama... czy dziewczynki są kojarzone z seksualnością ?
Pogielo Cie??? Przyjedz sobie do Hiszpanii. Tutaj kobiety nie sa wysokie, na male dziewczynki jednak nie wygladaja:-)))
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 1700
4 grudnia 2012, 19:02
moim zdaniem wszytsko zalezy od osobowosci i czy sie dba o siebie