Temat: Prawo jazdy

Witam niedługo będę miał egzamin na prawo jazdy (kolejny:( ) Czy macie może jakies sprawdzone środki uspokajające takie żeby mnie nie otumaniły a uspokoiły? Dodam że środki typu Validol czyli ziołowe w ogóle na mnie nie działają. Muszę coś wziąć na uspokojenie w dzień egzaminu bo ten strach normalnie mnie paraliżuje nie umiem sobie poradzić ze stresem i głównie przez to oblewam:(
O rany, współczuje Ci. 
Ja ostatnio oblałam pierwszy raz, siedząc w poczekalni zero stresu, ale jak mnie ten pan wywołał to zapomniałam nawet świateł ;<

A czy któraś z Was stosowała właśnie tabletki uspakajające? 
Pasek wagi
Nie brałam tabletek mimo stresu, U mnie stres mniejszy niz zmęczenie (tak!- dziwne no nie?)
Mi RedBull chyba tym razem się przyda.
Polecam melisę albo takie cukierki meliski uspokajają ale na 10000% nie otumanią.
polecam nerwowe rozgryzanie. Pomaga ;D
Które masz podejście?
Ja brałam tabletki uspokajające... NIC nie dały  Zawsze dawała ale nie na egzaminie na prawko
Cztery lata temu podchodziłam 3 razy po 3 zrezygnowałam. Teraz zaczęłam od nowa.Wiem ze teraz nie mogę się poddac :)
Ja siedziałam 4godz, w poczekalni i mi pomogła w odstresowaniu rozmowa,dodatkowo przeczytałam ,że trzeba zjeść przed egzaminem czekoladę:P ogólnie jak zobaczyłam egzaminatora to zrobiło mi się nie dobrze,ale zaczęłam sobie jakieś głupoty ,,w głowie" wymyslać i zdałam za pierwszym razem :D Ja już byłam tak zmęczona tym czekaniem,że mi przestało zależeć czy zdam czy nie ,byle jak najszybciej wrócić do domu , wydaję mi się ,że moze przez to się mniej stresowałam.
Ja pamiętam że zawsze mi tak noga drgała że bałam się że łuku nie "zaliczę" :)
mnie tylko przed łukiem tak noga drgała, że myślałam, że zaraz puszczę to sprzęgło :D ale ogólnie, to się nie stresowałam :)
moja Pani Dr.takie mi przepisała leki na uspokojenie ze mnie otumaniły poważnie! bylam tak wyluzowana ze szok ale przez to az za bardzo w ogóle nie słyszałam poleceń  Pana egzaminatora:O oczywiście oblałam.
 Następny egzamin bez zadnych uspokajaczy powiedziałam sobie a co może sie stac? zje mnie egzaminator?? nie , najwyżej obleje! i zdałam.:D
OO pamiętam swój pierwszy oblany , kiedy to noga tak się trzęsła że sama chciała uciec z samochodu, no i się nie udało. A potem za drugim razem po prostu poszłam do apteki zapytałam o coś konkretnie na taki cel i dostałam jakieś dość niezbyt pachnące ziołowe tabletki, nie pamiętam nazwy ,które wydaje mi się troszkę pomogły. Byłam bardziej 'na luzie' choć stres pozostał do końca ; )

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.