- Dołączył: 2012-07-23
- Miasto:
- Liczba postów: 36
15 listopada 2012, 21:53
Hej, w sobotę wybieram się z chłopakiem do mojej koleżanki która mieszka w wynajmowanym mieszkaniu i nie wiem czy powinnam a właściwie co powinnam jej kupić z tej okazji. Na pewno chce kupić wino i coś do tego ale zależy mi aby nie wydać zbyt wiele pieniędzy. Macie jakieś fajne pomysły ? Tak poza tym, skoro jesteśmy zaproszeni to musimy jakoś zorganizować jedzenie ?
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 3918
15 listopada 2012, 21:54
to moze zrob jakies roladki do przekaszenia :) wino i to, mysle, ze wystarczy
- Dołączył: 2012-10-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 68
15 listopada 2012, 21:54
ładny kwiatek w doniczce (w markecie kupisz najtaniej)
15 listopada 2012, 21:54
Jeżeli organizatorka nie mówiła nic o jedzeniu (czyli nie padło zdanie w stylu ,,Jakbyście chcieli, to możecie przynieść jakąś sałatkę") to ja to rozumiem jako zaproszenie na imprezę organizowaną przez tą koleżankę. Kupcie jej alkohol, faktycznie, i do tego coś przydatnego do mieszkania: cokolwiek, chciażby jakiś dorodny garczek :D
15 listopada 2012, 21:55
jakiś kwiatek w doniczce;) możesz ciasto upiec
- Dołączył: 2009-10-20
- Miasto: -
- Liczba postów: 3619
15 listopada 2012, 21:57
Skoro jesteście zaproszeni i nie dano Wam do zrozumienia, że "impreza składkowa" to jedzenia nie bierzcie. A co kupić? Ja bym kupiła kwiatka w doniczce
![]()
. No chyba, że wiesz na pewno, że coś potrzebują... Ja dostałam na parapetówę min. patelnię (byłam bardzo zadowolona), ręczniki (też się zawsze przydają) i sandwich (też super jak się nie ma)
![]()
.
Edytowany przez studentka1986 15 listopada 2012, 21:58
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1546
15 listopada 2012, 22:00
kwiatek to standard, dla kobitki zawsze fajny ;) może jakiś fartuszek, otwieracz do wina, jeśli lubi gotować to moze jakieś akcesoria do gotowania/pieczenia? ;) np. forma na muffinki koszt ok. 25zł max
albo jakis plakat, zegar ścienny ;)
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
15 listopada 2012, 22:05
kwiatek? Ja na przykład nienawidzę kwiatków. Jedyne rośliny jakie mam w domu to zioła do gotowania i trawa dla kotów. Wolałabym wino i np. jakąś fajną salaterkę na sałatkę.
Edytowany przez FabriFibra 15 listopada 2012, 22:05
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 8484
15 listopada 2012, 22:13
Nie bądźcie nudni :P Ja ostatnio wybierałam się z moim chłopakiem i jeszcze jedną parą do kumpeli i jej chłopaka na parapetówkę na mieszkanie. Kupiliśmy lepszą wódkę (smirnoff black) i śmieszne gadżeciki ze Flo, w skład których wchodziła: szufelka i zmiotka (tak to się pisze?) w śmieszne wzorki i ręczniki kuchenne oraz rękawice kuchenne z tej samej serii. Cieszyli się jak dzieci :P
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1546
15 listopada 2012, 22:17
czyli podsumowująć, gadzet kuchenny zawsze w modzie :D ja tez osobiscie najbardziej bym sie cieszyla z czegos przydatnego do kuchni :)