- Dołączył: 2012-06-25
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 488
12 listopada 2012, 13:04
hej , przepraszam za znalezienie się tutaj tego wątku , jednak jestem ciekawa jak to wygląda od kuchni, czyli zycie z dogiem pod jednym dachem...
Otóż , jestem zainteresowana bardzo psem, tyle że boję się jak to będzie, zaznaczam że jestem dość ruchliwa i z psem bym codziennie godzine biegała, mam dom z dużym ogrodem, oprócz biegania i wychodzenia na tzw. 'siku' pies byłby wyprowadzany codziennie na dłuższy spacer okolo godziny. Problem jest taki że nie wiem po pierwsze jak ten pies zachowywałby się gdybym ja była w szkole, zaznaczam że w domu mieszka jeszcze suczka shih-tzu (boję się że przez przypadek mógłby jej coś zrobić ) a na dworzu suczki : owczarek niemiecki i kundelek, więc chcę abyście powiedziały mi czy miałyscie 'do czynienia' z tymi psami, lub znacie kogos takeigo, lub czy po prostu interesujecie się tym ?? Psiak nie jest mały, wygląda tak :
- Dołączył: 2011-05-02
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 1171
12 listopada 2012, 13:13
Są to psy olbrzymie, zajmujące dużo miejsca.
Poczytaj tutaj o charakterystyce
Polecam znalezienie dobrej hodowli w swojej okolicy, udaj się na rozmowę z hodowcą. Zobaczysz jak taki pies wygląda w domu, dowiesz się wszystkiego. Jakie badania mają rodzice, jakie geny w rodowodach, jaka psychika..
Znajdź jakieś forum rasowe, poczytaj relacji ludzi.
Nigdy nie kupuj z pseudohodowli! Hodować to ulepszać a nie produkować.
Wybierz przyjaciela świadomie.
Edytowany przez basterowa 12 listopada 2012, 13:14
12 listopada 2012, 13:20
to jest olbrzym...
po co ci taki? shit-zu sa wredne bedzie zaczepiac doga niemca, owczarek sie wtraci i beda sie kotlowac...
u mnie tak bylo z owczarkiem, shit-zu i... amstaffem
- Dołączył: 2012-06-25
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 488
12 listopada 2012, 13:27
nie moje psy sa przystosowane do zycia w stadzie nie warcza na siebie jak ide z nimi na spacer czy razem lataja po ogrodzie jest spokoj i pokoj ;)
nasza owczarka jest mega spokojna bo ma troszke stracha bo wzielismy ja od goscia ktory ja buil miala wowczas 8 miesiecy a co do shih tzu uwierz mi ze mialam dwa shih tzu i to sa serio wierne psiaki moje nigdy nikogo nie ugryzly , a przez nasz dom przewija sie sporo dzieci , moja shih tzu chodzi ze mna do dzieci do domu dziecka, wredna nie jest widocznie twoj shih tzu to po prostu taki nieoszlifowany diament :)
12 listopada 2012, 13:34
Dog niemiecki...pies marzenie. Jak bede juz na swoim to bede musiala go kupic.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
12 listopada 2012, 13:42
on jes swietny, ale z shit tzu sie nie dogada. to pewne
- Dołączył: 2010-11-10
- Miasto: Niedaleko Lasu
- Liczba postów: 724
12 listopada 2012, 13:42
http://www.forum.molosy.pl/forumdisplay.php?f=31
Tutaj masz skarbnice wiedzy o dogach
12 listopada 2012, 13:44
Mialam dwa, dwie suczki. Jedna zdechala po 5 miesiacach, miala chore serce ( facet mnie oszukal, byla ostatnia z miotu , najslabsza , ale kase oddal)
I po niej w domu zjawiala sie druga. Swietnie radzila sobie z dzieckiem, raczej on sobie swietnie z nia radzil.
Czasami zostawala sama w domu, wtedy wszystkie ubrania z szafy byly wyciagniete na podloge, buty, wszystko.
Podczas mojej nieobecnosci spala na kanapie, trzeba bylo robic barykady przed wyjsciem z domu.
Mam dom z ogrodem, straszne kopala dziury. Byla wybiegana....
Teraz opiekuje sie nia tata mojego synka .
Te psy bardzo kochaja dzieci ale nie lubia same zostawac w domu :)
Edytowany przez be.alluring 12 listopada 2012, 14:13
- Dołączył: 2010-11-10
- Miasto: Niedaleko Lasu
- Liczba postów: 724
12 listopada 2012, 13:45
Jest to molos, ktory potrzebuje silnej i stanowczej reki! Duzo je i to najlepiej musi byc rozlozone na 2-3 posilki (ze wzgledu na wieksze ryzyko skretu zoladka u molosow niz u innych zwierzat), w domu bedziesz miec gluty, jak pije to wokolo kaluza, bardzo lubia wylegiwac sie na kanapie.
Absolutnie nie jest to pies podworkowy czy kojcowy, jest to pies domowy, ktory musi codziennie sie wybiegac na dlugim spacerze.
- Dołączył: 2010-11-10
- Miasto: Niedaleko Lasu
- Liczba postów: 724
12 listopada 2012, 13:47
Co do zostawania w domu to zalezy od psa, jedne sa grzeczne inne z tesknoty robia na zlosc i niszcza.
Poczytaj sobie na molosach o zdrowiu dogow, wszystko jest dobrze dopoki nie zaczna chorowac (kosztowne leczenie) i te psy zyja krocej niz inne rasy.