Temat: Nauka języka angielskiego

.
Na początku miałam z tym problem, ale teraz jak oglądam filmy po angielsku to naprawde dużo rozumiem, nawet jak niewyraźnie mówią, przyjdzie z czasem, spokojnie:)
to raczej normalne na poczatku.. podejzrewam z enei znas zslowek wiec nie ma moliwosci bys ich zrozumiala.. z czasem zaczniesz wylapywac slowka a potem cale zdania.. bedzie dobrze.. wazne by sie nie poddawac..:))) ja te zplanuje odswierzyc ang bo dano nie uzywalam a przydal by sie..:)
Tak, to normalne. Nie przejmuj się zupełnie. Ja znam angielski bardzo dobrze a podczas rozmowy z dziewczyną z Karoliny Południowej nie byłam na początku w stanie zrozumieć połowy tego, co mówiła. To kwestia obycia. A angielski przydaje się do kontaktów nie tylko z ludźmi z USA. Tak więc do pracy i good luck! :)
brawo za chęć nauki.
Oglądaj dużo angielskich filmów, słuchaj angielskiej muzyki. I nie ucz się i angielskiego i amerykańskiego!! Jest między nimi ogromna różnica, i ucząc się amerykańskiego możesz mieć potem problem z rodowitym angielskim. Zdecyduj dlaczego uczysz się angielskiego- czy przyda ci się w pracy, czy masz zamiar wyjechać do Anglii/ Stanów/ innego kraju czy dla przyjemności? Od tego uzależnij jakiego angielskiego będziesz się uczyć:) Będzie ci dużo łatwiej skupić się na jednej 'odmianie'. I nie martw się, nawet jeśli na filmach, w muzyce i nawet na ulicy ludzie mówią dla ciebie nie zrozumiale to jak usłyszą, że nie jesteś "stąd" to zaczną mówić wolniej, wyraźniej i bardziej "poprawnie" abyś miała szansę zrozumieć:). 
A co do tego tempa, musisz mieć ogromny zasób słów aby wyłapać większość rzeczy. Zacznij od wyłapywania prostych rzeczy, typu proste slangowe piosenki, korzystaj z napisów podczas oglądania filmów (albo używaj czasem nawet angielskich, wtedy usłyszysz i zobaczysz brzmienie słowa:) ). Ja właśnie skończyłam pierwszy rok filologii angielskiej, pilnie się uczyłam bo angielski to moja wielka pasja od zawsze a  nadal mam problem z typowo angielskimi filmami więc nie przejmuj się i dalej do nauki:) 
Po pierwsze gratuluje pomyslu:) Wiesz co zawsze jak wyjeżdzam z kraju na poczatku mam blokade i nawet jak umiem cos powiedziec to tak sie stresuje ze nic nie jestem z siebie wydusic a prawda jest taka ze:
tak naprawde ludzie nie mowia tak jak w filmach na szczescie. Angielskiego uczylam sie w podstawowce w latach 90-tych wiec nie wiele tego wtedy bylo, tak wiec moj jezyk jest bardzo ubogi i powiem ci ze zycie mnie zaskoczylo. Najwieksze zaskoczenie bylo takie ze ludzie nie mowia tak jak tego ucza w szkolach bo widzisz na poczatek jak chcesz cos powiedziec to ukladasz zdanie po polsku i starasz sie je przetlumaczyc zazwyczaj w jakis zawily gramatycznie sposob i wychodza z tego dziwne rzeczy heheheh. Przebywajac minwe Francji, Holandii czy Belgi nauczylam sie jednego obcokrajowcy uzywaja BURACZEGO jezyka jak to nazywam buduja tak proste zdania ze nawet nam by sie to nie przysnilo ze cos da sie powiedziec tak prosto bo my uczeni chcemy to powiedziec poprawnie hehehhe a czy sie dogadasz z obcokrajowcem oczywiscie ze tak i powiem ci ze oni tak naprawdze nie przejmuja sie czy ty cos powiesz w poprawnym czasie czy osobie czy uzyjesz dokladnie dobranego slowa bo najwazniejszy jest caloksztalt zdania zeby bylo wiadomo o co chodzi i powiem ci ze dogadasz sie w ten sposob z kazdym,najwazniejsze zeby wlasnie prelamac blokade  a bo nie umiem tego powiedziec poprawnie TO NIE JEST WAZNE mow tak jak potrafisz a napewno sie dogadasz wazniejsze od poprawnej wymowy jest znajomosc slownictwa bo jak nie to slowo to inne:) Podczas wizyty w Holandii co drugie moje slowo brzmialo zwolnij lub powtorz bo nie nadazam i ludzie napradze mowili powoli i nie mialam juz zadnych problemow.Polecam ogladanie filmow po angielsku nie wazne ze czegos nie zrozumiesz wszystko zakoduje sie w twojej glowce i ktoregos dnia w najbardziej odpowiednim momencie przypomni ci sie to lub cos innego co bendzie ci potrzebne. POWODZENIA!!!!!!!!!!
Hej, ja także chcę się zacząć uczyć angielskiego, mój poziom jest zerowy... mniejszy niż ''podstawowy'' ^ ^
W jaki sposób się uczysz? :)

ja też kiedyś miałam z tym problem , zaczęłam oglądać programy po angielsku filmy ,wiadomości na początku było to trudne  bo za szybko mówili ,ale wiele mi to dało
Jeśli dorosły człowiek zaczyna uczyć się języka, to najlepiej jest codziennie słuchać wiadomości, oglądać filmy w obcym języku itp.
Tak mi radziła moja nauczycielka.
Z czasem człowiek "uczy się języka".
Podobno tak można opanować język nawet bez nauki gramatyki.
I trzeba uczyć się słówek.
Gramatyka to kwestia drugorzędna.
Oglądałam filmy angielskie i kompletnie nic nie rozumiałam.
Dopiero po jakimś czasie łapałam wszystko.


Wszystkim dziękuję za odpowiedzi i pomoc, a w szczególności joasin, slowik1 i vitafit1985 :)
Kilana20, jak na razie uczę się angielskiego na podstawie podręcznika z płytą 'Angielski no problem!'. Cała seria podręczników składa się z trzech poziomów, gdzie jeden kosztuje 50zł, no ale opłaca się, bo można się nauczyć wielu nowych słówek, gramatyki, układania zdań, itp. :)
Pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.