- Dołączył: 2008-07-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3281
29 października 2012, 08:50
Schudłam już dość sporo, ale osiągnęłam swoje upragnione 52 kg i tego się trzymam. Chętnie doszłabym do 50, ale nie mam na to jakiejś super spiny, więc generalnie nie oszczędzam się: jem sporo, ale normalnie (choć sama gotuję i po prostu odpowiednio dobieram ilość tłuszczów, węgli, białek), nawet ostatnio porzuciłam ćwiczenia ze względu na nadmiar pracy i nauki.
Waga cały czas stoi na 52, z minimalnymi wzrostami. Nie chudnę, myślę, że nawet pogorszyła się sytuacja na moim brzuchu (trochę więcej tłuszczyku).
Każdy jednak marudzi:
"nie chudnij już"
"Ty z każdym tygodniem coraz szczuplejsza"
"co ty do jakiejś anoreksji chcesz się doprowadzić?"
"niedługo będziesz jak komar wyglądać"
I takie tam...
Na nic zdają się tłumaczenia, że ja już ze swoją wagą nic nie robię i jest zwyczajnie niemożliwe, bym chudła, skoro cały czas wskazuje 52 kg.
Czy też tak miewacie? Bo powoli zaczynam mieć dość takich tekstów. Z jednej strony jestem bardzo zadowolona z siebie, mam świadomość, że z głupich docinek tak naprawdę wycieka zazdrość, ale nie ukrywam, że trochę mnie to jednak wkurza. :/
Edytowany przez devoted08 29 października 2012, 08:58
- Dołączył: 2007-06-03
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2917
29 października 2012, 08:54
wyglądasz bardzo dobrze, jak na 157 cm wzrostu, widziałam w pamiętniku wg mnie masz idealną wagę, sama mam 156 cm i chce ważyć 51 kg, nie wiem czy to zbyt mało skoro laski po 170 wzrostu też tyle ważą.
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
29 października 2012, 08:55
Ja nie zwracam uwagi na takie teksty, za to odgryzam sie tak samo np a ty powinnas wziac sie za siebie itp. 52 kg to normalna waga.
29 października 2012, 08:56
Mając 173 i ważąc 73 kg każdy mi mówił że jestem gruba, żebym się wzięła za siebie bo taka ładna dziewczyna a taka gruba...
jak schudłam do 62 to też byłam brzydka, bo buzia sucha bo dupy brak bo plaska się robię. Ludziom nie dogodzisz
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
29 października 2012, 09:02
Ludziom nigdy nie dogodzisz. Zawsze będą Ci mieli coś do zarzucenia, dlatego nie ma co się przejmować ich uwagami. Najważniejsze żebyś sama się dobrze ze sobą czuła. I powiem Ci, że jeżeli wzrost w pamiętniku jest poprawny, to wyglądasz dużo lepiej niż na to 52kg. Gratulacje;)!
- Dołączył: 2012-10-22
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1058
29 października 2012, 09:02
Wszyscy są po prostu zazdrośni, nie zwracaj na to uwagi tylko ciesz się swoją piękną figurą i pilnuj jej jak oka w głowie ;)
29 października 2012, 09:04
Jak na swoj wzrost masz dosc spora wage, bo powinnas wazyc jakies 45 kg, wiec nie pezesadzaj ze jestes szkieletem i kazdy ci zwraca uwagew ze jestes za chuda. Ja waze 52 kg a mam 174 cm, wiec sobie porownaj, a zadnym szkieletem nie jestem.
29 października 2012, 09:10
ee masz 157 wiec to nie jest mala waga dla tego wzrostu..ale ja tez czesto slysze ze znowu schudlas a waga ta sama od miesiecy..
- Dołączył: 2010-05-11
- Miasto: X
- Liczba postów: 4491
29 października 2012, 09:10
Nie słuchaj tych co Ci tak mówią, to zazdrość. Udowodniłaś, że potrafisz i pewnie to jeszcze bardziej ich wkurza, bo wiele ludzi ma problem z wagą, a siedzą na tyłku i nic nie robią. Najlepiej to mów, że na diecie już nie jesteś i tyle. Trzymam kciuki ;)