Temat: W jakim czasie napisaliście pracę licencjacką?


Zawaliłam studia na całej linii
Dostałam dobrą pracę za dobre piniądze w czasie studiów
po uzyskaniu absolutorium - nie broniłam się 
myślałam - spoko mam 5 lat na obronę
teraz mam 27 lat i myślę iść na uzupełniające magisterskie uzupełniające na UE
teraz odnośnie pracy - studiowałam administrację
nowelizacje ustaw są praktycznie z roku na rok i moja praca którą napisałam a śmierć promotora skutecznie utrudniła mi obronę
jest nieaktualna i muszę pisać na nowo - w całkiem podobnym temacie
sądzicie że w miesiąc się uda?
bardzo chciałabym się obronić najpóźniej do stycznia
a od marca iść na sum
dzięki - podniosłyście mnie na duchu :)

tamara1985 napisał(a):

nie rozumiem wypowiedzi - "wstyd że będę miała licencjata" (?) rozwiń wypowiedźpracuję w HR - polski odpowiednik działu personalnego - więc jednak na coś ta administracja się przydałateraz chciałabym pójść na finanse i rachunkowość

Nie potrafisz pisać poprawnych logicznie i gramatycznie zdań ani posługiwać się językiem polskim.
Niestety w pracy na co dzień się z tym spotykam. Pod bełkotem wielce oświeconej Pani Kurator, Pani Dyrektor,  Pani Naczelnik itd. widnieje pieczątka z tytułem lic. albo co gorsza mgr. Wstyd - większość z nich powinna wrócić się do szkoły.

LadydeWinter napisał(a):

tamara1985 napisał(a):

nie rozumiem wypowiedzi - "wstyd że będę miała licencjata" (?) rozwiń wypowiedźpracuję w HR - polski odpowiednik działu personalnego - więc jednak na coś ta administracja się przydałateraz chciałabym pójść na finanse i rachunkowość
Nie potrafisz pisać poprawnych logicznie i gramatycznie zdań ani posługiwać się językiem polskim.Niestety w pracy na co dzień się z tym spotykam. Pod bełkotem wielce oświeconej Pani Kurator, Pani Dyrektor,  Pani Naczelnik itd. widnieje pieczątka z tytułem lic. albo co gorsza mgr. Wstyd - większość z nich powinna wrócić się do szkoły.


a od kiedy poprawną formą jest "licencjata" ?

LadydeWinter - aha ;)

Twoja wypowiedź rzeczywiście dużo wnosi do wątku
...
pewnie, że się uda!
ja miałam się nie bronić w pierwszym terminie, odpuściłam wszystko, ale Ktoś mi wjechał na ambicję i w niedzielę ok 22 zaczęłam pisać pracę, w czwartek wieczorem oddałam promotorce do sprawdzenia, a w poniedziałek leżała już w dziekanacie.. równocześnie to był czas, kiedy spałam po 5 godzin, pracowałam, więc każdy mój krok był z laptopem, materiałami..
no i fakt, wcześniej miałam już część materiałów..

edit. pracę napisałam na 5 :)

lula. napisał(a):

LadydeWinter napisał(a):

tamara1985 napisał(a):

nie rozumiem wypowiedzi - "wstyd że będę miała licencjata" (?) rozwiń wypowiedźpracuję w HR - polski odpowiednik działu personalnego - więc jednak na coś ta administracja się przydałateraz chciałabym pójść na finanse i rachunkowość
Nie potrafisz pisać poprawnych logicznie i gramatycznie zdań ani posługiwać się językiem polskim.Niestety w pracy na co dzień się z tym spotykam. Pod bełkotem wielce oświeconej Pani Kurator, Pani Dyrektor,  Pani Naczelnik itd. widnieje pieczątka z tytułem lic. albo co gorsza mgr. Wstyd - większość z nich powinna wrócić się do szkoły.
a od kiedy poprawną formą jest "licencjata" ?


Jest to kolokwializm idealnie pasujący to tematu jaki założyła autorka. Jak wiemy kolokwializmy są dopuszczalne o ile nie są nadużywane i o ile sama wypowiedź nie musi spełniać jakiś szczególnych wymogów dotyczących oficjalnej formy.
no spokojnie!! moi znajomi w zeszłym roku na licencjacie potrafili napisać w kilka dni. Jedna dziewczyna napisała 1 rozdział w 1 dzień, siedziała od rana do nocy, z przerwą na wc i jedzenie.. i dała rade,bo ją syt.zmusiła.
60 stron? nie za duzo? tyle na Mgr sie pisze przeciez?
Poza tym skoro juz pisalas to masz duze doswiadczenie, nawet w organizacji materialu.
Dasz rade, nie martw sie, posiedzisz, zarwiesz troche nocek ale napiszesz.
Poza tym lepiej ze wybralas prace niz studia (moim zdaniem), studia zrobisz nawet miedzy czasie a doswiadczenie masz.
W PL jest zbyt wielka, chora presja na studia a to nie to sie w zyciu liczy
Zepnij poślady i do roboty :) Dasz radę :)
Dasz radę w miesiąc :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.