- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 263
27 października 2012, 10:44
Mam pytanie: jakie modlitwy odmawiają Wasze rodziny w Wigilię?
Chodzi o to... że mam wrażenie, że u mnie te modlitwy są z du*y wzięte, nie związane z tą uroczystością.
Przyjdzie czas, kiedy zaproszę rodziców mojego mężczyzny na kolacje wigilijną, a wszyscy z nich (wraz z moim mężczyzną) są bardzo religijni. Jego mama jest w stanie wyśmiać to, co jej nie pasuje, stąd to pytanie :)
- Dołączył: 2005-11-09
- Miasto: Normandia
- Liczba postów: 3399
27 października 2012, 12:00
U mnie przed Wigilia stajemy twarza do Krzyza (wisi nad drzwiami w salonie) i odmawiamy modlitwy:
- Ojcze Nasz
-Zdrowas Mario
- Pod Twoja Obrone
- 3 razy za zmarlych "Wieczny odpoczynek"
Potem skladamy sobie zyczenia i siadamy do stolu
![]()
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Chojnice
- Liczba postów: 2842
27 października 2012, 12:00
luble napisał(a):
Po pierwsze - pytania eeem masakra a po drugie - u mnie w rodzienie np czyta sie biblie tekst o Narodzeniu
popieram tak samo jest u mnie, potem śpiewamy kolędę , Ojcze nasz. i dzielimy się opłatkiem
Edytowany przez natalia1211 27 października 2012, 12:02
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: The End Of The World
- Liczba postów: 4420
27 października 2012, 12:14
To prawie jak ocena z religijności na zajęciach praktycznych. Modlitwy wigilijne? U nas kiedy jeszcze żył dziadek to zawsze przy wigilijnym stole ktoś czytał fragment pisma świętego i tyle. Można sobie jeszcze pośpiewać kolędy.
27 października 2012, 12:44
my tylko czytamy fragment z Pisma Świętego , i mówimy ojcze nas i tyle
Edytowany przez GMP1991 27 października 2012, 12:49
27 października 2012, 13:16
juz widze klimat koś poczuł ze pytanie o wigilię ;)..u mnie czytanie z pisma św, modlitwa ojcze nas, modlitwa"przed jedzeniem" , za zmarłych i opłatek ...
niektorzy to widzę po wypowiedziach ze wigilia to aby się najeść "innego jedzenia" i tyle...:/
27 października 2012, 13:22
minusczternascie napisał(a):
juz widze klimat koś poczuł ze pytanie o wigilię ;)..u mnie czytanie z pisma św, modlitwa ojcze nas, modlitwa"przed jedzeniem" , za zmarłych i opłatek ...niektorzy to widzę po wypowiedziach ze wigilia to aby się najeść "innego jedzenia" i tyle...:/
Nie wszyscy są z rodzin religijnych (u mnie ojciec nie jest nawet ochrzczony) :) A jest to bardzo dobra okazja do spędzenia tego czasu rodzinnie ;) Ubieramy sobie choinkę, śpiewamy piosenki świąteczne, oglądamy razem jakieś filmy, gadamy, gadamy i gadamy. No i składamy sobie życzenia.
Ponieważ "dzieci" są już dorosłe jest to dobry sposób na spędzenie tego czasu razem i tyle. I owszem jedzenie jest inne i pyszne ;) Ale to chyba nie jest zarezerwowane tylko dla katolików? ;)
Edytowany przez Cookie89 27 października 2012, 15:03
27 października 2012, 13:32
Cookie89 napisał(a):
minusczternascie napisał(a):
juz widze klimat koś poczuł ze pytanie o wigilię ;)..u mnie czytanie z pisma św, modlitwa ojcze nas, modlitwa"przed jedzeniem" , za zmarłych i opłatek ...niektorzy to widzę po wypowiedziach ze wigilia to aby się najeść "innego jedzenia" i tyle...:/
Nie wszyscy są z rodzin religijnych (u mnie ojciec nie jest nawet ochrzczony) :) A jest to bardzo dobra okazja do spędzenia tego czasu rodzinnie ;) Ubieramy sobie choinkę, śpiewamy piosenki świąteczne, oglądamy razem jakieś filmy, gadamy, gadamy i gadamy. No i składamy sobie życzenia. Ponieważ "dzieci" są już dorosłe jest to dobry sposób na spędzenie tego czasu razem i tyle. I owszem jedzenie jest inne i pyszne ;) Ale to chyba nie jest zarezerwowane tylko dla katolików? ;)
Zgadzam się :)
27 października 2012, 13:44
U mnie jest dzielenie się opłatkiem (nie cierpię), a potem "smacznego" :D I to tyle.
- Dołączył: 2012-09-17
- Miasto:
- Liczba postów: 534
27 października 2012, 14:55
A może ma ochote akurat teraz zapytać o to, nie z powodu śniegu ?
U mnie w domu nie odmawia się żadnych modlitw.Są Święta, posten potrawy w Wigilie itp. ale nie ma modlitwy, czytania Biblii, Pasterki.. a głupio mi samej wyskoczyć z taką inicjatywą.
27 października 2012, 15:03
A i jeszcze tak mnie naszła refleksja. Lepiej żeby to święto było "dla jedzenia" niż modlitwy na pokaz bo teściowa przychodzi.
Autorko nie wstydź się, że u Ciebie są "modlitwy z d*py" tylko spędźcie ten czas wspólnie, bądźcie sobą i tyle. Jeśli teściowa coś by komentowała to byłoby nietaktem z jej strony. A narzucanie jakiś "nowych tradycji" w rodzinie bo teście przychodzą to ja dziękuję ;) Może umów się z rodzicami, że oni odmówią te swoje modlitwy i niech zapytają czy ktoś chciałby coś dodać i tyle. Modlitwa powinna płynąć z serca a nie z chęci pokazania przyszłej "rodzinie" jacy jesteśmy religijni.