Temat: Wigilijne modlitwy - pytanie

Mam pytanie: jakie modlitwy odmawiają Wasze rodziny w Wigilię?

Chodzi o to... że mam wrażenie, że u mnie te modlitwy są z du*y wzięte, nie związane z tą uroczystością.
Przyjdzie czas, kiedy zaproszę rodziców mojego mężczyzny na kolacje wigilijną, a wszyscy z nich (wraz z moim mężczyzną) są  bardzo religijni. Jego mama jest w stanie wyśmiać to, co jej nie pasuje, stąd to pytanie :)
Pasek wagi
U mnie przed Wigilia stajemy twarza do Krzyza (wisi nad drzwiami w salonie) i odmawiamy modlitwy: 

- Ojcze Nasz
-Zdrowas Mario
- Pod Twoja Obrone
- 3 razy za zmarlych "Wieczny odpoczynek" 

Potem skladamy sobie zyczenia i siadamy do stolu 

luble napisał(a):

Po pierwsze - pytania eeem masakra  a po drugie - u mnie w rodzienie np czyta sie biblie tekst o Narodzeniu

popieram tak samo jest u mnie, potem śpiewamy kolędę , Ojcze nasz. i dzielimy się opłatkiem
To prawie jak ocena z religijności na zajęciach praktycznych. Modlitwy wigilijne? U nas kiedy jeszcze żył dziadek to zawsze przy wigilijnym stole ktoś czytał fragment pisma świętego i tyle. Można sobie jeszcze pośpiewać kolędy.
my tylko czytamy  fragment z Pisma Świętego  , i mówimy ojcze nas i tyle
juz widze klimat koś poczuł ze pytanie o wigilię ;)..u mnie czytanie z pisma św, modlitwa ojcze nas, modlitwa"przed jedzeniem" , za zmarłych i opłatek ...
niektorzy to widzę po wypowiedziach ze wigilia to aby się najeść "innego jedzenia" i tyle...:/

minusczternascie napisał(a):

juz widze klimat koś poczuł ze pytanie o wigilię ;)..u mnie czytanie z pisma św, modlitwa ojcze nas, modlitwa"przed jedzeniem" , za zmarłych i opłatek ...niektorzy to widzę po wypowiedziach ze wigilia to aby się najeść "innego jedzenia" i tyle...:/
Nie wszyscy są z rodzin religijnych (u mnie ojciec nie jest nawet ochrzczony) :) A jest to bardzo dobra okazja do spędzenia tego czasu rodzinnie ;) Ubieramy sobie choinkę, śpiewamy piosenki świąteczne, oglądamy razem jakieś filmy, gadamy, gadamy i gadamy. No i składamy sobie życzenia. 
Ponieważ "dzieci" są już dorosłe jest to dobry sposób na spędzenie tego czasu razem i tyle. I owszem jedzenie jest inne i pyszne ;) Ale to chyba nie jest zarezerwowane tylko dla katolików? ;) 

Cookie89 napisał(a):

minusczternascie napisał(a):

juz widze klimat koś poczuł ze pytanie o wigilię ;)..u mnie czytanie z pisma św, modlitwa ojcze nas, modlitwa"przed jedzeniem" , za zmarłych i opłatek ...niektorzy to widzę po wypowiedziach ze wigilia to aby się najeść "innego jedzenia" i tyle...:/
Nie wszyscy są z rodzin religijnych (u mnie ojciec nie jest nawet ochrzczony) :) A jest to bardzo dobra okazja do spędzenia tego czasu rodzinnie ;) Ubieramy sobie choinkę, śpiewamy piosenki świąteczne, oglądamy razem jakieś filmy, gadamy, gadamy i gadamy. No i składamy sobie życzenia. Ponieważ "dzieci" są już dorosłe jest to dobry sposób na spędzenie tego czasu razem i tyle. I owszem jedzenie jest inne i pyszne ;) Ale to chyba nie jest zarezerwowane tylko dla katolików? ;) 

Zgadzam się :) 
U mnie jest dzielenie się opłatkiem (nie cierpię), a potem "smacznego" :D I to tyle.
A może ma ochote akurat teraz zapytać o to, nie z powodu śniegu ?
U mnie w domu nie odmawia się żadnych modlitw.Są Święta, posten potrawy w Wigilie itp. ale nie ma modlitwy, czytania Biblii, Pasterki.. a głupio mi samej wyskoczyć z taką inicjatywą. 

A i jeszcze tak mnie naszła refleksja. Lepiej żeby to święto było "dla jedzenia" niż modlitwy na pokaz bo teściowa przychodzi. 
Autorko nie wstydź się, że u Ciebie są "modlitwy z d*py" tylko spędźcie ten czas wspólnie, bądźcie sobą i tyle. Jeśli teściowa coś by komentowała to byłoby nietaktem z jej strony. A narzucanie jakiś "nowych tradycji" w rodzinie bo teście przychodzą to ja dziękuję ;) Może umów się z rodzicami, że oni odmówią te swoje modlitwy i niech zapytają czy ktoś chciałby coś dodać i tyle. Modlitwa powinna płynąć z serca a nie z chęci pokazania przyszłej "rodzinie" jacy jesteśmy religijni. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.