- Dołączył: 2009-03-14
- Miasto: Zaczarowane Miejsce
- Liczba postów: 2150
22 czerwca 2010, 21:59
Zapowiada się bardzo ładna pogoda na sobotę i chciałabym pojechać z moim facetem gdzieś na rowerach za las , na jakąś polanę bądź łąkę .
Kocyk i spędzenie tego dnia tylko we dwoje .
Co proponujecie żeby ze sobą zabrać ?
Kanapki ? Sałatkę ? Jakiś deser ? Alkohol ?
Coś co się nie zepsuje przez parę godzin ...
Edytowany przez marta24zagan 6 lipca 2010, 20:05
- Dołączył: 2006-03-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11565
22 czerwca 2010, 22:08
Jeśli na rowerach, to zdecydowanie odradzam alkohol...
- Dołączył: 2006-03-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11565
22 czerwca 2010, 22:15
> etam małe winko na dwójkę to nic takiego
Ileś razy nic takiego, a jeden raz... Widziałam kiedyś efekt właśnie takiego "niczego" - mam nadzieję, nie oglądać takich widoków nigdy więcej...
Jeśli w grę wchodzi jazda rowerem czy samochodem - alkohol (jakikolwiek) odpada, lepiej go zostawić na romantyczny wieczór we dwoje w domu.
- Dołączył: 2007-10-23
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 3712
22 czerwca 2010, 22:39
Wino odpada. Nie wolno jeździć na rowerze po alkoholu, a pół butelki to już spora ilość. Nie wiem jak gdzie indziej, ale na mojej wsi często kontrolują rowerzystów.
Można zabrać mięso na zimno, sałatkę, owoce - koniecznie mokre ściereczki do wycierania rąk.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 3967
22 czerwca 2010, 23:03
Mam identyczne urzadzonko do fondue...Badziew zamowiony przez allegro na walentynki..Przy pierwszym uzyciu pod wplywem plomienia z podgrzewacza gorna miseczka pekla...:/
- Dołączył: 2009-07-26
- Miasto:
- Liczba postów: 7790
22 czerwca 2010, 23:13
ja mam chyba z trzy takie przyrzady, nigdy nawet tego nie uzywalam, musze sprobowac, a co do tego chlebka to super pomysl, koniecznie musze wyprobowac:D