- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3032
7 października 2012, 13:16
Cały czas słyszę takie słowa, które padają z ust grubszych dziewczyn, które zbyt szczupłą sylwetką nie mogą się pochwalić.
Osobiście sądzę, że to marna próba dowartościowania się.
Co wy o tym sądzicie?
Edytowany przez WhiteCaat 7 października 2012, 13:16
- Dołączył: 2010-06-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 820
7 października 2012, 14:59
daisyxoxo napisał(a):
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
a jeśli wszelkie argumenty nie docierają, to wystarczy spojrzeć na najczęściej oglądane porno i popatrzeć jakie panie są w gazetkach typu CKM czy Playboy.
tam są akurat panie naturalne w 5%, z photoshopem na ryju i silikonem wszędzie gdzie się da, także średni przykład:D
Dokładnie, takie porównanie jest zero warte!!!
7 października 2012, 15:01
moncia79 napisał(a):
daisyxoxo napisał(a):
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
a jeśli wszelkie argumenty nie docierają, to wystarczy spojrzeć na najczęściej oglądane porno i popatrzeć jakie panie są w gazetkach typu CKM czy Playboy.
tam są akurat panie naturalne w 5%, z photoshopem na ryju i silikonem wszędzie gdzie się da, także średni przykład:D
Dokładnie, takie porównanie jest zero warte!!!
fotoszop czy nie - one są szczupłe! nie mają dużych obwisłych piersi ani tłuszczu na brzuchu - bo takich mężczyźni nie lubią! nie mają one po 70 cm w udzie i 100 cm w pasie. Chodzi o kształt, a to czy skóra jest wyfotoszopowana to nie jest istotne.
- Dołączył: 2012-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 13
7 października 2012, 15:03
Dlaczego co niektórzy myślą, że jak kobieta jest zgrabna i zadbana to od razu pusta, głupia i na jedną noc? Spotkałam się z takim stwierdzeniem u mojej znajomej, która nieco przybrała na wadze, zostawił ją facet dla.. szczupłej i ślicznej dziewczyny. Zamiast się wziąć za swoje cztery litery, to pociesza się ciasteczkami ,czekając na "nieziemskiego przystojniaka", tylko hello który taki zechce zdesperowaną laskę z nadwagą"???
7 października 2012, 15:11
intrygantkaaa napisał(a):
Dlaczego co niektórzy myślą, że jak kobieta jest zgrabna i zadbana to od razu pusta, głupia i na jedną noc? Spotkałam się z takim stwierdzeniem u mojej znajomej, która nieco przybrała na wadze, zostawił ją facet dla.. szczupłej i ślicznej dziewczyny. Zamiast się wziąć za swoje cztery litery, to pociesza się ciasteczkami ,czekając na "nieziemskiego przystojniaka", tylko hello który taki zechce zdesperowaną laskę z nadwagą"???
trafne
7 października 2012, 15:15
Ooo podam Wam super przykład![]()
3 lata temu byłam z moim chłopakiem nad morzem nie wiem ważyłam jakieś 66 kg i leżeliśmy koło rodziny z dziećmi,baba takich no sporych rozmiarów z ,,kształtami" perfidnie mnie obcinała wzrokiem,krzywiła się i nie wiem chyba myślała że mi się przykro zrobi,nie wiedziałam o co jej chodzi.Poszliśmy stamtąd i chłopak powiedział mi że jej chłop się n mnie gapił a że ona taka gruba i nie fajna no to może była zazdrosna.
Edytowany przez Lena1999 7 października 2012, 15:16
- Dołączył: 2012-06-16
- Miasto:
- Liczba postów: 341
7 października 2012, 15:16
Też uważam, że wolą szczupłe, Wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje, ale na własnym przykładzie wiem, że po utracie 30kg da się odczuć różnice w zainteresowaniu facetów :)
7 października 2012, 15:17
artosis napisał(a):
ciekawa jestem jak wygladalaby ta dyskusja gdyby to nie bylo forum o odchudzaniu .Od takich psychologow jak Sabatiel chron nas Panie ! zero absolutnie zero empatii lub tez wyobrazni - sam chlopie masz kompleksy i wydaje ci sie ,ze ci wszyscy atrakcyjni ludzie to tacy super i cudowne zycia maja , a to guzik prawda ! moze i sa super atrakcyjni ,ale jak taka mega atrakcyjna laska kobieta nie potrafi nic w kolo siebie ani swojego potencjalnego meza zrobic to jestem ciekawa na jak dlugo ta jej atrakcyjnosc ma znaczenie , bo co jak co ,ale w pewnych dziedzinach zycia atrakcyjna czy nie - nie ma zadnego znaczenia.
Artosis oczywiście, że sam wygląd to nie wszystko. Nikt nie mówi, że gruba nie może mieć partnera, bo niektóre go mają. Ale na litość boską nie negujmy faktu, że ładne, atrakcyjne jest wartościowsze od brzydkiego, nieatrakcyjnego. Nie mówmy, że faceci wolą grube od zgrabych. Twierdzenie, że gruba kobieta jest piękniejsza, bardziej pożądana od zgrabnej, szczupłej, to tak samo jak by twierdzić, że lepszy widok z okna domowego na wysypisko śmieci, niż na piękny ogród.
Edytowany przez melagrana 7 października 2012, 15:26
7 października 2012, 15:25
Będąc pulchną osobą uważam, że nie ... zawsze szczupłe dziewczyny zwracają większą uwagę facetów niż te pulchniejsze. Owszem są gusta i guściki i są mężczyźni którym podobają się pełne kobiece kształty np. takie jak moje, ale jest ich garstka - taka prawda :) Ale ważna jest też buzia - jeśli laska jest brzydka z twarzy to czy będąc szczupłą czy grubą -> ma problem :) Bo twarzy nie zmienisz, a figurę i owszem :)
Edytowany przez czekoladka84 7 października 2012, 15:25
- Dołączył: 2012-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 13
7 października 2012, 15:27
Sama przytyłam ok.4 kg, dla kogoś to może wydawać się mało, ale widzę że nie jest za dobrze i nie chcę doprowadzić do sytuacji w której będę ryczeć jak bóbr, jak ja wyglądam, ale nie o tym mowa, tak wiem
![]()
. Każdy facet nawet z nadbagażem kg chce mieć u swego boku kobietę, z którą może się pokazać i być dumny z tego jak ona wygląda-w takim świecie żyjemy, że prezencja odgrywa duuuża rolę w każdym aspekcie życia, czy to na polu zawodowym czy też prywatnym nie ma bata-WYGLĄD MA ZNACZENIE!!!
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
7 października 2012, 15:30
sa gusta i gusciki jednak i nie moge sie zgodzic poniewaz to jest generalizowanie - jestem pewna ,ze macie w swoim otoczeniu przynajmniej jedna zgrabna samotna i przynajmniej jedna niekoniecznie rozmiarow orki ,ale odbiegajaca od tego co sie potocznie nazywa zgrabnoscia ktora ma faceta i jest szczesliwa .Jednym podoba sie to ,a drugim to .Mysle ,ze temat jest tak obszerny ,ze moznaby napisac ksiazke.Nie wiem czy ktos z was oglada Cheaters ? niejednokrotnie drapie sie po glowie gdy nakrywaja faceta , ktory zdradza swoja zgrabna dziewczyne czy zone z duzo mniej zgrabna kochanka.Dlaczego ? dlatego ,ze czasem inne cechy biora gore nad waga i rozmiarem , czasem kobieta z nadwaga ma wiecej sex appealu niz taka super zgrabna ciagle myslaca o swoim wygladzie , to nie jest zasada ,ale tak sie zdarza.Dlatego sadze ,ze sa rozne gusty ,a o gustach sie nie dyskutuje, bo to tak jakbysmy chcieli ustalic jaka rasa psa jest lepsza owczarek czy kundel - zawsze beda zwolennicy jednego i drugiego.Nie mam na mysli mega otylosci ,ale popadanie ze skrajnosci w skrajnosc ...zreszta poweidzmy sobie szczerze Panowie chcacy miec kobiete jak modelka musza sami miec cos do zaoferowania, a czesto nie maja !
Edytowany przez artosis 7 października 2012, 15:32