Temat: to wymyślili - książeczka sanepidowska

Chce podjąć pracę, mam 18lat ale bark mi książeczki. Chciałam jutro zanieść do sanepidu pierwszą próbkę z wiadomo czym i mam pytanie czy pobieranie kału podczas gdy ma się akurat okres jest niewskazane ? i czy ktoś kto ma to za sobą, próbował oddać kał z jednego dnia przez trzy dni, mówiąc oczywiście, że każda próbka pochodzi z nowego :D? Jej aż głupio mi o to pytać... ale cóż życie stawia mi dużo pytań , na które nie znam odpowiedzi :)
co do okresu to pierwsze słysze
Ja wyrabiałam taką książeczkę, nosiłam kał (w sumie to zawoziłam 35km) codziennie przez 3 dni. Jakoś nie umiem tak oszukiwac:(, co do miesiączki,co nie sądze aby miała wpływ na jakość kału...
A co raz na 3dni robisz kupkę?? To bardzo źle, tym bardziej powinni to zbadać.
nie znam osoby, która by nosiła z rtzech dni;) Wszyscy których znam nosili z jednego dnia:D 
A co do miesiączki to nie wiem, chyba nie powinno to mieć wpływu- w końcu szukają salmonelli a ni ekrwi;) 
Kiedys jak mialam praktyki w hotelu, to tez wlasnie musialam ową ksiazeczke miec :-) No i wiadomo, nie wszyscy chcieli codziennie brzydko  mowiac srac, wiec robili jedna kupe i 3 dni ta sama przynosili. Ja osoboscie codziennie przynosilam ''nowa'' heh. A mysle ze okres nie ma tu nic do rzeczy ;-) I jak zaniesiesz ta sama kupe i tak bedzie ok ;p No chyba ze rzeczywiscie masz jakies tam stada pasozytow ;D  A ksiazeczka bedzie aktualna ze dwa lata ;]
A jak ją przechowywali?? W zamrażalce z mięskiem na obiad??
Blleee, już wolałabym codziennie, normalnie "wkładać" do słoiczka niż gdzieś trzymać...
dziękuje :)
w lodówce
Do głowy by mi nie przyszlo, zeby przez trzy dni trzymać kupe gdzieś w mieszkaniu :)

Zanosiłam codziennie 'świeżą'
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.