Temat: Podobają wam się widoczne kości?

Biodrowe, żebra, obojczyki, przerwa między nogami...
Ja przyznam, że bardzo mi się coś takiego podoba - chociaż co za dużo to nie zdrowo.

np. 
Taki widok nie jest ładny, ale przerażający!
Pasek wagi

faulty napisał(a):

artosis napisał(a):

a co tu jest do podobania ? podoba ci sie jak pies ma wystajace kosci , albo wyglodzony kon ? nie widze rozniczy czy to czlowiek czy zwierze - wyglada fatalnie i znaczy o chorobie
Jak czytam Twoją wypowiedź, to się zastanawiam, czy sama jakiejś choroby nie masz... widać mi kości obojczyka, a jem sporo. Jaką więc mi chorobę zdiagnozujesz? Niektórzy mają taką budowę, że choćby jedli tonami, nie przytyją za cholerę, natomiast T\woje rozumowanie przypomina myślenie starej baby z PRL-u, dla której zdrowy człowiek, to gruby człowiek. Gratuluję.


też mi się to trochę nasunęło na myśl
nie!
Pasek wagi
wg mnie odpowiedź jest zawarta w pytaniu... 
mówi się, że facet nie pies, na kosci nie poleci, i faktycznie, ja jak widzę wystające kości to kojarzy mi się z jedzeniem dla psa;) trochę trupem zalatuje:D
też lubię wystające kośći,ale w granicach rozsądku.  Obojczyki, kości biodrowe
zarysowane obojczyki i kosci biodrowe.. ale wystajace jakiekolwiek- nie :)
podobają mi się  kości obojczykowe i biodrowe, u siebie też podobał mi się kiedyś ( jak byłam szczuplejsza) delikatnie zarysowany kręgosłup, lekka szpara między nogami też jest ok, nie lubię jak uda ocierają się o siebie
Ja ważę ponad 90kg a mam widocznie kości obojczykowe oraz biodra. Cóż.

taiyoo napisał(a):

faulty napisał(a):

artosis napisał(a):

a co tu jest do podobania ? podoba ci sie jak pies ma wystajace kosci , albo wyglodzony kon ? nie widze rozniczy czy to czlowiek czy zwierze - wyglada fatalnie i znaczy o chorobie
Jak czytam Twoją wypowiedź, to się zastanawiam, czy sama jakiejś choroby nie masz... widać mi kości obojczyka, a jem sporo. Jaką więc mi chorobę zdiagnozujesz? Niektórzy mają taką budowę, że choćby jedli tonami, nie przytyją za cholerę, natomiast T\woje rozumowanie przypomina myślenie starej baby z PRL-u, dla której zdrowy człowiek, to gruby człowiek. Gratuluję.
też mi się to trochę nasunęło na myśl

a mi się wydaje, że artosis pisała o takich kościach jak na 1szym zdjęciu albo o bardzo mocno zarysowanych a to nic ładnego.
mi się podobają kości policzkowe (ofc nie takie 'końskie' :P), ale one mają mało wspólnego z wagą, można być chudziutkim a nie mieć po prostu genów do takich policzków. poza tym obojczyki (lekko zarysowane!!), ale tylko na szczupłym, trochę umięśnionym ciele:)
Moja znajoma (szczupła) ma mocno zarysowane kości policzkowe i wygląda jak (za przeproszeniem) koń. Nie podoba mi się to.
mowcie, co chcecie, ale ja czaje, co autorka ma na mysli i tez sama lubie. kazda kostke byle nie za bardzo. a poza tym naukowcy stwierdzili, ze dobiera sie partnerow na podstawie ukladow kostnych, wiec jest tak, z enam ludziom nie jest to obojetne. Zwraca sie uwage na szczuple kosci, albo grubsze, itd. Lubie osobisice obojczyki, nadgarstki, biodra, kolana,jarzmieniowe..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.