- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 sierpnia 2012, 18:18
27 sierpnia 2012, 18:31
hmm jak idę do kogoś, kogo nie znam, to nie sprzątam, ale naczynia i owszem, odnoszę ze stołu.Natomiast np. u chłopaków, którzy mieszkają w tej samej klatce,zawsze umyję po sobie szklankę czy coś.
Edytowany przez Elianaa 27 sierpnia 2012, 18:36
27 sierpnia 2012, 18:36
27 sierpnia 2012, 18:36
Edytowany przez Maelle 27 sierpnia 2012, 18:40
27 sierpnia 2012, 18:40
Zdaję sobie sprawę, że to obcy kraj i kultura, ale ciekawa jestem, jak to wygląda też w Polsce. W moim rodzinnym domu goście u nas nie odnosili brudnych naczyń, ale może są domy, gdzie to się robi. Może co dom, to obyczaj. I w ogóle jaka jest opinia na ten temat.
27 sierpnia 2012, 18:40
Edytowany przez maharet1092 27 sierpnia 2012, 18:42
27 sierpnia 2012, 18:42
Jeśli u nich w kraju jest to przyjęte i normalne to trudni im się dziwić.Wg mnie jeśli chcesz mieć tam przyjaciół powinnaś sie troszkę dostosować do tych zwyczaj bo inaczej wyjdziesz na niegrzeczną.A poza tym to chyba fajnie,że sprzątają po sobie.
27 sierpnia 2012, 18:49
27 sierpnia 2012, 18:52
Ale przecież nie może zgodzić się na wszystko i czuć się nieswojo... Skoro nie jest do tego przyzwyczajona, to nie będzie od tak pozwalała aby ktoś wchodził z butami w jej strefę prywatną... Wg mnie to też goście powinni zaakceptować to skąd ona pochodzi i to uszanować...
27 sierpnia 2012, 18:55
No właśnie - zależy od tamtych osób. Powinni pokazać, że naprawdę są gościnni i trochę uszanować też jej zasady. Np odnoszenie talerzy i innych naczyć do kuchni ok, ale odkładnie do lodówki bez pytania typu ,,Czy chować, gdzie to odłozyc?" nie...
27 sierpnia 2012, 19:00
Edytowany przez SpiacaKrolewna90 27 sierpnia 2012, 19:01