Temat: Tychy skrzyżowanie pomocy-"choinka"

witam mam problem z jednym skrzyżowaniem a mianowicie z tym
http://www.kaskader.tychy.pl/datastore/media/flash/agrafka_choinka.swf

jeżeli jade z ulicy ze znakiem stop i chce skreciec w prawo to musze objechać to rondo czy od razu moge wjechać w tą ulice?

wydaje mi się że mam objechac rondo,bo jezeli skręcam w prawo to musze zawsze zajmować prawą czesc jezdni,a ta ma linię ciągłą przed,mam racje?
co jak co tylko po kiego grzyba jest tam ciagla? dla ozdoby?
osoba  z lewej strony od ul harcerskiej jadaca prosto przecina ta linie ciagla, ona moze skrecic tam gdzie stop albo przeciac linie ciagla
Już Wam wyjaśniam :) Mogę się mylić ale wydaje mi się, że ten odcinek przy prawej krawędzi ul. Cienistej (ten sporny, odgrodzony linią ciągłą) służy do parkowania :)
oj znam ten problem bardzo dobrze:) tzn mialam jakies 7lat temu jak zdawalam prawko:) zatrzymujesz sie tak jak kazde znak stop, sprawdzasz czy masz wolna jezdnie i skrecasz w prawo bez zadnego objezdzania ronda:)
Pasek wagi

wrednababa54 napisał(a):

co jak co tylko po kiego grzyba jest tam ciagla? dla ozdoby?osoba  z lewej strony od ul harcerskiej jadaca prosto przecina ta linie ciagla, ona moze skrecic tam gdzie stop albo przeciac linie ciagla

linia ciagla jest bo jak spojrzysz na jezdnie z lewej storny (od wyjezdzajacej l-ki) masz tylko jeden pas prosto i ten jeden pas jest kontynuowany za skrzyzowaniem a ten drugi z ciagla linia to pas wylaczony z ruchu, prawdopodobnie przeznaczony do parkowania:)

9magda6 napisał(a):

wrednababa54 napisał(a):

swoja droga jakis czas temu mielismy idiotyczne przepisy na rondzie, jak jeszcze pamietam jak to  fukcjonowalonormalne jest ze przed wjazdem na rondo sie ustepuje pierwszenstwa. nie tym razem. mielismy tak ze moglas z marszu wjechac na rondo i na rondzie przepuszczac wjezdzajacych. teraz przepisy zmienili i ustepujesz miejsca przed rondem a na rondzie masz pierwszenstwo
to jak się poruszać na rondzie opisują znaki... i chyba zawsze tak było.

tym bardziej ze sa skrzyzowania roznego rodzaju, sa skrzyzowania o ruchu okreznym gdzie wjezdzasz i jestes panem, a sa takie jak przedstawila tutaj kolezanka gdzie masz obowiazek ustapic pierwszenstwa temu ktory chce na to skrzyzowanie wjechac:)

wrednababa54 napisał(a):

mielismy tak jak na pokazanym obrazku, czyli wjezdzam i ustepuje pierwszenstwa z prawej strony, teraz nie ma tej zasady bo kto wjezdza ma pierwszenstwo z gory narzucone, to inne osoby czekaja aby wjechac na rondo.
na podanym przykladzie nie ma zasad domyslnych tylko takie jakie pokazuja znaki:) w tym przypadku ustepujesz osobie po prawej stronie:) no ale jak chcesz mozesz smialo ciac przed siebie:) tylko OC i AC oby bylo oplacone:)
Pasek wagi
dubel
Pasek wagi
Jako mieszkanka tegoż pięknego miasta informuję, że skręcasz od razu w prawo, bez objeżdżania ronda. A tak poza tym egzaminatorzy często wybierają to skrzyżowanie zwane agrafką bo dużo osób traktuje je jak normalne rondo, a tak nie jest, więc trzeba koniecznie patrzeć na znaki (wiele osób oblewa). 
Przyznaję, ze 1 egz. na nim oblałam, bo jadąc od ulicy Cienistej dostałam polecenie jazdy prosto wybrałam wariant łatwiejszy czyli prawo i oblałam za niesłuchanie poleceń - ot taki złośliwy egzaminator mi się trafił.
Edit: czytając posty - tu nie panują zasady takie jak na rondzie bo to nie jest rondo. Skrzyżowanie nazywane jest agrafką (nie mam pojęcia skąd ta nazwa) pierwszeństwo wskazują znaki drogowe.
Pasek wagi
oczywiscie iż bez problemu możesz skręcić w prawo! akurat znam to skrzyżowanie wiec odpowiedz pewna ;D 
ok dzięki dziewczyny,co do postu jednej z użytkowniczek ,,jedz byle jak" za bardzo niemoge bo na egzaminie "jazda byle jak" może grozic niezdaniem:D
przepuszczasz jeśli ktoś jedzie po prostej z lewej strony i skręcasz w prawo.

Galijka napisał(a):

Tak jak pisze 9magda9, zasady poruszania się na rondzie regulują znaki lub ich brak. Jeśli nie ma znaku "ustąp pierwszeństwa" wówczas obowiązuje zasada "prawej ręki", jeśli takowy znak istnieje wtedy czekasz aby włączyć się do ruchu. I tyle.
o to to... czasami zastanawiam się, czy ludzie uczą się znaków tylko do egzaminu, a potem amnezja i debilstwo na drogach...
a co do sytuacji: stajesz przed stopem, puszczasz co jedzie a potem hop na prawo, no bez perwersji, kto będzie objeżdżał rondo...? kompletna strata czasu i niepotrzebne zamieszanie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.