Temat: Znajomości. Policja, praca.

Witajcie, właśnie się zbulwersowałam. Okazało się, że nawet moja matka nie wierzy że dostanę się do policji.
Mówi, że nie mamy znajomości itp.
Ludzie... to ja ucze się jak osioł mam dobre wyniki, uprawiam sport a ona mi że i tak uj i tak.
jak to jest co myślicie na ten temat?
czy uważacie ze szarak z ulicy  może się dostac do pracy w Policji?
Jest to moje marzenie od dziecka.
Mam fioła na tym punkcie.
Smutno mi.
Kazdy moze tylko trzeba przejsc testy. :) jak moj tata mial testy to z jego grupy 15 osob tylko dwie przeszly, on i jego kolega, wiec bynajmniej kiedys bylo ciezko, a i zadnych znajomosci nie mial i dal sobie rade. :) ja w Ciebie wierze. Dasz sobie rade. I bez zadnych znajomosci. :)
jasne że masz szanse, ale znajomości tez odgrywają dużą rolę. Moja kuzynka przy próbie dostania sie do Policji dostała dodatkowe punkty za to że jej ojciec był policjantem i ze ma męża w wojsku i oczywiście przez znajomości patrzyli na nią łaskawszym okiem
Pasek wagi
Znajomości w policji nic nie dają. Kuzyn mojego męża ma ojca, który jest komendantem w policji i owszem mógłby mu załatwić dobre miejsce itp, ale pierw trzeba zdać egzamin, którego kuzyn nie zdał i tata nawet tata na pozycji mu nie pomógł. Dlatego ucz się i inwestuj w siebie, a spełnisz swoje marzenia!!!
Moja droga , żadne znajomości .. to bzdura ! :) Aby dostać się do Policji trzeba zdać egzamin sprawnościowy , tj. trzeba pokonać tor przeszkód ( nie jest trudny ) w określonym czasie . I zaliczyć testy można powiedzieć umysłowe ..rozmowy z psychiatrami itp :) sprawdzają czy nie jesteś nienormalna czy coś :) wiesz o co chodzi :) a jak się już dostaniesz, żeby awansować gdzieś wyżej musisz mieć wyższe wykształcenie , obojętnie z jakiego kierunku. Ja tez się przygotowuję do tego , chodzę do Liceum Policyjnego , i wiem dużo na ten temat :)
Pasek wagi
moj kolega sie dostal a nie ma absolutnie zadnych znajomosci
ale bardzo ciezko jest wiec sie nastaw ze trzeba bedzie pare razy probowac
Pasek wagi
dziekuję bardzo za wszytskie odpowiedzi :) pomimo jednej która byla uszczypliwa nie liczylam na takie pozytywne opinie. Ja będe próbować. Marze od dziecka o mundurze i mam charakter twardy. Bylam najlepszym sportowcem w 2006 r w pewnym rankingu na kazde zawody byłam przygotowana na 110 % takze nic tylko zakasać rękawy i dozy po magisterce? walki. Mam jeszcze jedno pytanie. Myślicie lepiej isc po licencjacie czy po magisterce?

@mundurowa - jesteś jeszcze na forum? Wiem, że minęło sporo czasu, ale ciekawa jestem co u Ciebie słychać - czy udało Ci się i pracujesz w policji? :) Jeśli tak, to miałabym kilka pytań, ale to na PW. 

Ja już od dłuższego czasu się przygotowuję, przykładam się zarówno do teorii, jak i do poprawiania swojej kondycji. Coraz poważniej rozważam też zapisanie się na kurs przygotowawczy do postępowania rekrutacyjnego do policji. Może już słyszeliście, a jeśli nie to na stronie internetowej uczelni, która to organizuje - UTH, znajduje się więcej informacji. Kurs obejmuje blok teoretyczno-psychologiczny oraz sportowy. Myślicie, że to dobry pomysł?

dubel :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.