- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 592
9 sierpnia 2012, 11:45
Witam, chciałam dowiedzieć się od was odnośnie szkół, do których uczęszczałyście, były to licea, technika czy może szkoły zawodowe. Jakie profile wybrałyście bądź kierunki? Byłyście zadowolone czy może żałowałyście dokonanego wyboru?
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Belgia
- Liczba postów: 782
9 sierpnia 2012, 17:37
Technikum fryzjerskie specjalizacja wizaz ogolnie ok tylko i tak pracuje za granica:/
Edytowany przez domi1313 9 sierpnia 2012, 17:37
- Dołączył: 2012-04-21
- Miasto: Kyoto
- Liczba postów: 1812
9 sierpnia 2012, 18:10
LO, klasa humanistyczna, kierunek: prawo.
jestem średnio-zadowolona. po tych studiach niestety raczej trzeba iść jeszcze na aplikację (kolejne 3 lata męki) zanim zacznie się naprawdę dobrze zarabiać. gdybym miała jeszcze raz wybierać poszłabym na lingwistykę stosowaną: niemiecki z rosyjskim albo niemiecki z angielskim i z jednego języka postarałabym się zrobić przysięgłego.
nie jestem też niezadowolona: po tych studiach umie się coś konkretnego, nie ejst się tylko "humanistycznym absolwentem".
9 sierpnia 2012, 18:46
Technikum ekonomiczne i nie żałuję, zamierzam wybrać się na studia - finanse i rachunkowość.
9 sierpnia 2012, 19:34
LO humanistyczne (tylko rozszerzona historia przyciąga) obecnie drugi rok Administracji celno - skarbowej i pierwszy stopień księgowego :)
9 sierpnia 2012, 21:16
ogólniak - klasa matematyczno - informatyczna :) później zarządzanie i inżynieria produkcji jak zacznę szukać roboty to się wypowiem czy żałuję, ale jak na razie fajne uważam i trafione są te wybory :)
9 sierpnia 2012, 23:31
uczyłam się w najlepszym LO w mieście, jednym z lepszych w województwie. poszłam do klasy o profilu językowo- humanistycznym. mogłam iść na prawno- historyczny, ale była tam o wiele słabsza klasa, a przedmiotów rozszerzonych było mniej. czy żałuję? tak, bo nic się nie uczyłam. mogłam iść do innego miasta, innego województwa, o szkoły gdzie więcej by ode mnie wymagali. maturę zdałam porządnie, dostałam się na prawo i na pewien słabszy kierunek, który zawsze był moim marzeniem. wybrałam ten drugi, skończyłam rok z niego, byłam bardzo niezadowolona - i złożyłam znów papiery na prawo. i oto studiuję je :)