Temat: prawo jazdy tymczasowe - ze względu na okulary

właśnie w tym roku kończy mi się ważność prawo jazdy, interesuje mnie co powinnam zrobić, na jakie badania iść? czy wystarczy że pójdę tylko do lekarza internisty? może któraś z was miała z czymś takim do czynienia i mi napisze jak to wygląda? Bo cyba nie mam co liczyć że starostwo wyśle mi jakieś upomnienie o kończącym się prawo jazdy.
Pasek wagi
nie zazdroszcze ja mialam to szcescie ze tez mialam wade wzroku jak robilam prawdo ale utrzymujaca sie  2 lata na poziomie -1 i dostalam na stale prawko ale tylko dla tego ze lekarz wpisal mi ze wada nie jest postepujaca
nie prawo jazdy Ci się kończy tylko ważność badań lekarskich. Musisz iść do lekarza, który ma uprawnienia i żeby wystawił Ci nowe zaświadczenie a potem z nim do starostwa
dokladnie jak mowi kolezanka ...
Pasek wagi
he he a ja na pierwsze badanie poszłam w soczewkach i nikt mnie nie zapytał czy mam wadę bo wszystko przeczytałam:) i mam na stałe:) ale nie zrobiłam tego celowo tylko samo wyszło a ja po prostu się nie przyznałam:)
musisz uaktualnic sobie badania u lekarza, ktory zajmuje sie przeprowadzaniem badań dla kierowców. Od niego dostaniesz zapewne skierowanie do okulisty, a potem od okulisty z wynikami z powrotem do niego. Niestety tu i tu trzeba zapłacić...
Wszystko zależy od lekarza który badania podpisuje, jeden zwraca uwagę na wadę wzroku inny nie. Znam kilka takich osób które mają wadę wzroku i prawko...Jedna z nich mając wadę większą niż druga ma prawo jazdy na stałe a druga co 2 lata musi wymieniać (mimo tego, że wada nie jest duża...).

Ja najpierw byłam u okulisty i zaświadczeniem od niego poszłam do lekarza medycyny pracy z odpowiednimi uprawnieniami, który mnie przebadał i wypisał stosowny świstek do urzędu. I pomimo tego, że wada mi nie postępuję, to znowu dostałam tymczasowe :(

też po raz drugi dostałam tymczasowe, tym razem na 5 lat (poprzednio na 3) - ja poszłam tylko do lekarza, który ma pieczątkę dla kierowców i nie wysyłał mnie do okulisty, choć w urzędzie kazali okulistę załatwić.... potem papiery brała inna i juz okulista nie był niezbędny.....:) oczywiście znowu opłata u lekarza, opłata za prawko, wypełnienie formularza, 1 zdjęcie i czekanie 3 tygodnie......
Popytaj wśród znajomych. Może mają jakiegoś fajnego lekarza z uprawnieniami, który da Ci zaświadczenie na dłużej. Ja za pierwszym razem trafiłam do takiego, który dał mi tylko na 5 lat. Gdy kończyła mi się ważność badań lekarskich popytałam znajomych i znalazłam lekarza, który wypisał mi zezwolenie bezterminowo i z zaznaczeniem że mogę jeździć w okularach lub soczewkach. Nie mam pojęcia jak jest teraz, ale wiem, że trzeba tego pilnować. Znajoma nosiła okulary, dostała badania z zaznaczeniem, że może jeździć tylko w okularach i potem to informacja widniała jej cały czas na prawku, przez to nie mogła jeździć w soczewkach. Możliwe, że teraz przepisy się zmieniły i odgórnie wpisują lekarze, że można jeżdzić i w okularach i w soczewkach, ale na wszeliki wypadek zapytaj lekarza jak już będziesz na badaniu.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.