- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
7 sierpnia 2012, 23:28
jaki jest waszym zdaniem najgorszy typ figury?
wybieramy spośród
12 typów sylwetek wg Trinny i Susannah .
ja nigdy nie chciałabym być gruszką.. wolałabym nawet cegłę, bo jest proporcjonalna, wolałabym mieć duży brzuch jak jabłko, bo łatwiej to zamaskować, mogłabym być nawet rożkiem, bo nie ma to jak długie, szczupłe nogi.. ale nie gruszką.
a jak u was?
- Dołączył: 2012-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 104
8 sierpnia 2012, 00:20
ewelinusek napisał(a):
dla mnie po prostu ważniejsze są szczupłe nogi niż szczupły brzuch.
Dla mnie tak samo.
Kurczę...przez te moje giry wyglądam na 5-7kg więcej. Jak założę luźne szwedy czy proste jeansy, to sprawiam wrażenie bezkształtnej bryły. Jak założę rurki - widać moje niefajne łydki. Sukienki niby tuszują uda, ale ponownie - odkrywają brzydkie łydki. Jakbym miała problemy z talią czy brzuchem, to wystarczyłoby zainwestować w zwiewne tuniki odcinane pod biustem.
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
8 sierpnia 2012, 00:20
topsecretgirl napisał(a):
ewelinusek napisał(a):
dla mnie po prostu ważniejsze są szczupłe nogi niż szczupły brzuch.
a jaką ty masz figurę?
klepsydra.
Ahrii ja właśnie podobnie uważam. łatwiej ukryć brzuch moim zdaniem.
Edytowany przez ewelinusek 8 sierpnia 2012, 00:22
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 1650
8 sierpnia 2012, 00:22
ewelinusek napisał(a):
topsecretgirl napisał(a):
ewelinusek napisał(a):
dla mnie po prostu ważniejsze są szczupłe nogi niż szczupły brzuch.
a jaką ty masz figurę?
klepsydra.
no to całe szczęście nie musisz wybierać pomiędzy płaskim brzuchem i smukłymi udami, pewnie masz obie ; )
- Dołączył: 2012-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 104
8 sierpnia 2012, 00:25
ewelinusek napisał(a):
topsecretgirl napisał(a):
ewelinusek napisał(a):
dla mnie po prostu ważniejsze są szczupłe nogi niż szczupły brzuch.
a jaką ty masz figurę?
klepsydra.Ahrii ja właśnie podobnie uważam. łatwiej ukryć brzuch moim zdaniem.
Moja przyjaciółka jest typowym jabłkiem. Obie nie mamy nadwagi, ale w ciuchach to ona obiektywnie o wiele lepiej się prezentuje.
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 310
8 sierpnia 2012, 00:26
niestety jabłko , niestety ja je mam ;/
- Dołączył: 2012-06-06
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 709
8 sierpnia 2012, 00:36
jabłko/ cegła czyli coś jak ja.
U mnie jest ten plus, że nie mam szczupłych nóg ( jak to z reguły jest przy jabłku), tłuszcz rozłożony jest równomiernie. Wiele oddałabym za figurę gruszki, bardzo podobają mi się duże biodra.
- Dołączył: 2011-11-16
- Miasto: Chicago
- Liczba postów: 568
8 sierpnia 2012, 00:42
jabłko jak nic, niestety :( wolalabym gruszke miec
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
8 sierpnia 2012, 01:00
Jak dla mnie najgorsze jest jabłko. Okej, w ubraniu może i wygląda lepiej (pod warunkiem, że nie jest mega otyła), ale już bez prezentuje się dużo gorzej. Fajniej jest mieć krągły tyłek, niż okrągły brzuch.