2 sierpnia 2012, 11:22
Hej!
Widzę, że na forum bardzo wiele osób dziwi się jak inna osoba jest w stanie zjeść ,,aż tak wielkie" porcje, które dla tej osoby tak właściwie są zupełnie normalne. Dlatego chciałam was zapytać: jak oceniacie swoją pojemność żołądka? Po jakich porcjach jesteście już najedzeni, a po jakich przejedzeni?
Proponowałabym wziąć taką uniwersalną ,,miarkę" - np. w bułkach kajzerkach z szynką.
Ile bułek musielibyście wciągnąć, żeby się najeść, a ile, żeby przejeść?
Na pusty żołądek ja potrzebowałabym ze 4-5 bułek, żeby się porządnie najeść, natomiast zmieściłoby mi się nawet ich z 8. Mam ogromny spust żołądka; mój brzuch to chyba wyłącznie mój żołądek.
Edytowany przez Lenag0 2 sierpnia 2012, 11:39
2 sierpnia 2012, 14:43
Na bułkach to nie wiem ile dałabym radę bo dawno nie jadłam zwykłych białych kajzerek ale pewnie dużo bym zjadła bo one są lekkie, ale kiedyś dawałam radę zjeść 8-9 naleśników z dzeme lub twarogiem, pół dużej pizzy a teraz strasznie skurczył mi się żołądek, ostatnio najadłam się 2 naleśnikami z serem
2 sierpnia 2012, 14:51
Najem się jedną, ale "wciągłabym" z 10 :D
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
2 sierpnia 2012, 15:38
2 bym zjadła aby się najeść a 2,5 bym się obżarła.
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Panama
- Liczba postów: 10736
2 sierpnia 2012, 15:49
Marikoo napisał(a):
1 bułka - mniam, pyszne było, zjadłabym jeszcze (nie jestem już głodna, ale mam jeszcze duży apetyt na kolejną)2 bułki - jestem zupełnie najedzona, ale z chęcią zjadłabym jeszcze pół albo jeszcze jedną bułkę.3 bułki - jestem nażarta :-)
W moim przypadku jest dokładnie tak samo :) Wydaje mi się, że mam bardzo mały żołądek. Czasem widzę jak ludzie jedzą, aż nie mogę uwierzyć, że człowiek może tyle zmieścić.
Edytowany przez EgyptianCat 2 sierpnia 2012, 15:50
- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2222
2 sierpnia 2012, 15:55
Na śniadanie nigdy nie mam apetytu, to podam w kanapkach białego chleba, tego zwyczajnego, baltonowskiego, a więc zawsze zjadam 2 kromki, byłabym w stanie 4, ale to już tak że jestem przejedzona... Ostatnio zmniejszył mi się żołądek, kiedyś byłam w stanie więcej ^^
2 sierpnia 2012, 16:11
ja też mam mały żołądek, jedna ale powoli i byłabym najedzona, ale nie jadam pieczywa, bo mi dupsko po nim rośnie, jak po niczym innym. Kiedyś to i z 5 bym wciągnęła, albo pół bochenka chleba :D
- Dołączył: 2006-10-30
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 559
2 sierpnia 2012, 16:12
ja potrafie serio duuuużo zjeść- zależy co to, ale bułki to zła miarka, bo zapychają .
Często jem 3 godziny bez przerwy więc gdzieś to musi się mieścić:P
- Dołączył: 2012-04-29
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 419
2 sierpnia 2012, 16:44
przed rozpoczęciem diety mogłam zjeść nawet 2 bułki na jedno posiedzenie teraz wystarcza mi pół :)
- Dołączył: 2012-04-29
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 419
2 sierpnia 2012, 16:44
przed rozpoczęciem diety mogłam zjeść nawet 2 bułki na jedno posiedzenie teraz wystarcza mi pół :)