- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 sierpnia 2012, 11:22
Hej!
Widzę, że na forum bardzo wiele osób dziwi się jak inna osoba jest w stanie zjeść ,,aż tak wielkie" porcje, które dla tej osoby tak właściwie są zupełnie normalne. Dlatego chciałam was zapytać: jak oceniacie swoją pojemność żołądka? Po jakich porcjach jesteście już najedzeni, a po jakich przejedzeni?
Proponowałabym wziąć taką uniwersalną ,,miarkę" - np. w bułkach kajzerkach z szynką. Ile bułek musielibyście wciągnąć, żeby się najeść, a ile, żeby przejeść?
Na pusty żołądek ja potrzebowałabym ze 4-5 bułek, żeby się porządnie najeść, natomiast zmieściłoby mi się nawet ich z 8. Mam ogromny spust żołądka; mój brzuch to chyba wyłącznie mój żołądek.
Edytowany przez Lenag0 2 sierpnia 2012, 11:39
2 sierpnia 2012, 11:23
2 sierpnia 2012, 11:24
2 sierpnia 2012, 11:25
Edytowany przez agataq 2 sierpnia 2012, 11:27
2 sierpnia 2012, 11:25
2 sierpnia 2012, 11:27
1 bułka - mniam, pyszne było, zjadłabym jeszcze (nie jestem już głodna, ale mam jeszcze duży apetyt na kolejną)
2 bułki - jestem zupełnie najedzona, ale z chęcią zjadłabym jeszcze pół albo jeszcze jedną bułkę.
3 bułki - jestem nażarta :-)
to była "miarka" na rano. ogólnie nie jem juz w ogóle pieczywa, bo nie umiałam się pohamować z tymi kanapeczkami ;-) ogólnie uważam, że mam naprawdę dużą pojemność żołądka, uwielbiam jeść, sprawia mi to ogromną przyjemność.
2 sierpnia 2012, 11:27