Temat: Zsiadłe mleko

Witam. W niedzielę wieczorem odlałam litr mleka do miseczki,przykryłam i wstawiłam do szafki. Chciałam go użyć do racuchów z jabłkami. Czy jeszcze się nadaje? Są już takie grudki. Ze mnie kucharka marna i nie wiem czy nie za długo to mleko tak stało,więc wolę spytać niż potruć rodzinę ;)
Chyba tak.
Moja mama kiedyś robiła placuszki z siadłego mleka,mąki i nie wiem czy jajka i ja je zajadałam ale z keczupem MNIAM !
Myślę,że z jabłkami też będą smaczne i powinny normalnie wyjść :)
A to było takie "prawdziwe" mleko, od krowy? Jeżeli tak, to powinno już być gotowe, wstaw do lodówki teraz. Ale nie powinno być w nim żadnych grudek i glutów. Zsiadłe mleko można wręcz kroić łyżką.
Z mleka kupowanego ze sklepu znacznie trudniej robi się zsiadłe (jeżeli w ogóle się zrobi).
Tylko z takiego mleka z kartonika nie robi się zsiadłego mleka.Więc chyba się juz nienadaje.
Edit :A jednak w Googlach doczytałam,ze jak się to ktoś uprze to można  użyć mleka z kartonika tzw, UHT. Czyli jednak marna też ze mnie kucharka ;)
Pasek wagi
Jeśli nie ma dziwnego posmaku to tak. Dziwi mnie, że odstawiłaś je do szafki zamiast do lodówki, otwarte mleko bardzo szybko się psuje, zwłaszcza przy wysokich temperaturach latem.


Pasek wagi
To było mleko od krowy. Zdecydowanie nie da się go kroić,ponieważ ma płynną konsystencję z takimi małymi grudkami.

XXkilo napisał(a):

Jeśli nie ma dziwnego posmaku to tak. Dziwi mnie, że odstawiłaś je do szafki zamiast do lodówki, otwarte mleko bardzo szybko się psuje, zwłaszcza przy wysokich temperaturach latem.


No ale zsiadłego mleka nie da się zrobić inaczej...

karwaja napisał(a):

XXkilo napisał(a):

Jeśli nie ma dziwnego posmaku to tak. Dziwi mnie, że odstawiłaś je do szafki zamiast do lodówki, otwarte mleko bardzo szybko się psuje, zwłaszcza przy wysokich temperaturach latem.
No ale zsiadłego mleka nie da się zrobić inaczej...

Też mi tak mówili właśnie.. więc co,robić te placki? :D
mi sie wydaje że ono skisło za bardzo...
odzielił się twaróg i serwatka
Pasek wagi

chcebyczsiebiedumna napisał(a):

karwaja napisał(a):

XXkilo napisał(a):

Jeśli nie ma dziwnego posmaku to tak. Dziwi mnie, że odstawiłaś je do szafki zamiast do lodówki, otwarte mleko bardzo szybko się psuje, zwłaszcza przy wysokich temperaturach latem.
No ale zsiadłego mleka nie da się zrobić inaczej...
Też mi tak mówili właśnie.. więc co,robić te placki? :D


Kurde, te grudki są niepokojące. Tak jak pisałam, dobre zsiadłe mleko ma taką konsystencję jak... bardzo miękka galaretka albo wystudzony budyń. Nie powinno być żadnych grudek.
No nie wiem... ja bym nie ryzykowała, bo biegunka to nie jest nic fajnego, a tym może się skończyć konsumpcja zepsutego mleka

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.