- Dołączył: 2012-04-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 146
18 lipca 2012, 20:02
Gotowałam bigos i zostawiłam telefon na ladzie , odwrocilam sie na chwilke a synek zlapal za telefon wsadzil go do mikrofali i wlaczyl ja na jakies 5-6 sekund:(((telefon nie dziala:((czy juz nie zadziala???Ratunku
- Dołączył: 2012-04-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 146
18 lipca 2012, 20:37
werka a jaka bedzie pogoda za rok 18 lipca??widze ze wrozka z CiebiePP sorki ale teksty tego typu mnie smiesza bo pytalam tylko czy zadziala a nie o to na co i kiedy mam uwazac???
18 lipca 2012, 20:38
nie zadziała, wszystko się po prostu w telefonie SPALIŁO.
18 lipca 2012, 20:38
hahahahahahah xd
nieźle. na pewno nie zadziała.
- Dołączył: 2012-04-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 146
18 lipca 2012, 20:38
a najlepsze ze mikrofala zawsze jest wylaczona z gniazdka, tzn ja ja zawsze wylanczam (takie mam zboczenie) musial maz cos podgrzewac i nie wylaczyl jej :/
- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
18 lipca 2012, 20:43
skoro Cię śmieszą to ich nie czytaj :) mnie śmieszy Twoje pytanie, bo nie trzeba być wróżką, żeby wiedzieć, że telefon nie zadziała :)
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
18 lipca 2012, 20:46
sorry ale nie zgadzam się....5 sekund to nie minuta
po 1o sekundach mikrofala zaczyna tak naprawdę pracować....jeżeli telefon nie działa tzn że dzieciaszek musiał bawić się nim wczesniej zanim włożył do mikrofali
wiem co mówię bo robiliśmy badania:)
18 lipca 2012, 20:46
raczesj juz nie zadziała;/