17 lipca 2012, 22:30
Hej! Chciałabym sobie zrobić tatuaż, jako taki prezent dla samej siebie..
Chciałabym delikatny tatuaż z boku, na żebrach, pod linią piersi. Mniej więcej w tym miejscu:
![]()
taki mi się najbardziej podoba.
I mam pytania:
jak myślicie boli? Znacie jakiśdobry i godny salon tatuażu w Wawie? Nie chciałabym pójść w ciemno... No i oczywiście liczy się to,żeby było higienicznie w 100%. No i cena? Ile może kosztować?
18 lipca 2012, 13:08
ja mam tatuaż akurat w tym miejscu i powiem Ci że bardzo boli, ale da się przeżyć i jeśli jesteś zdecydowana na 100% to będzie to przyjemny ból :) mam jeszcze na wewn stronie nadgarstka i szyi i mogę stwierdzić że na żebrach bolało najmocniej
18 lipca 2012, 13:33
Boli, im bardziej wystajace kosci tym bardziej boli
Czyli zebra , kostka, kark sa bardzo bolsne, ja proponowalabym nizej
18 lipca 2012, 13:37
Co do ceny
Zwykly maly tatuaz, okolo 300zl
Maly kolorowy , okolo 500
Duzy czarny okolo 500
duzy kolorowy okolo 1000
Moj znajomy chcial zrobic sobie Jezuysa na calej klacie wieloma kolorami , pocieniowanego i wogole
No i wyspiewno mu prawie 4 000 zl
Z tym ze to juz jest tatuaz bardzo duzy , kolorowy i wogole
Ale jesli chodzi o taki jak na zdjeciu u Ciebie, to myslie ze 300zl nie przekroczy
Chyba ze bedziesz chciala bardzo pocieniowany
- Dołączył: 2010-12-28
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2218
18 lipca 2012, 13:56
Powiem ci ze jak ja robiłam to mnie było to nic przyjemnego ale bolec nie bolało :)
edit; ja dałam za swój 70 złotych ale to robił mi znajomy także cena tez inna
Edytowany przez paulaaa17 18 lipca 2012, 13:56
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto:
- Liczba postów: 88
18 lipca 2012, 14:02
Mam w tym miejscu spory tatuaż, mnie osobiście bardzo tatuowanie nie bolało, ponieważ żebra mi nie wystają i tatuaż jest na prawdę delikatny i nie jest głęboko pod skórą. Przy piersi bolało mnie najbardziej ;) Wiele zależy na jakiego tatuatora trafisz i czy dobrze będzie on potrafił to robić. Może zdarzyć się np. tak, że zorze Ci bardzo skórę, tatuaż, przez to będzie się długo goił i wiadomo będzie boleć proces tatuowania. Kolejno następuje proces gojenia, co swędzi niesamowicie, ale pamiętaj, aby się nie drapać, ewentualnie poklep się po nim ;)
18 lipca 2012, 14:22
Nie swędzi tak bardzo jak uda Cię sią tak smarować maściami, żeby nie mieć strupa. Tylko żeby się pomalutku goiło, bez takich wysuszonych strupów, bo wtedy swędzi jak one odłażą...no szansa na spapranie tatuażu wzrasta. I polecam maści na początku jednak a nie kremy. Właśnie lepiej chronią przed strupami. Drapać nie wolno i pić alkoholu w dużych ilościach, ze względu na krzpliwość krwi :-)
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto:
- Liczba postów: 88
18 lipca 2012, 14:59
tak jak meryZpakamery mówi, faktycznie lepiej nie doprowadzić tatuażu do stanu w którym pojawiają się strupy, niekiedy deformuje to linie tatuażu. Ja osobiście kupiłam krem w salonie, koszt ok 20/30 zł.
18 lipca 2012, 15:04

A ja polecam z apteki bez recepty maść alantan plus , a jak już się podgoi to można przejść na alntan krem :-)
Edytowany przez a12c9c6e332bab1c7f125b36dbf87a43 18 lipca 2012, 15:05