Temat: Tatuaż - boli? Gdzie robić?

Hej! Chciałabym sobie zrobić tatuaż, jako taki prezent dla samej siebie.. 
Chciałabym delikatny tatuaż z boku, na żebrach, pod linią piersi. Mniej więcej w tym miejscu:


taki mi się najbardziej podoba.

I mam pytania:
jak myślicie boli? Znacie jakiśdobry i godny salon tatuażu w Wawie? Nie chciałabym pójść w ciemno... No i oczywiście liczy się to,żeby było higienicznie w 100%. No i cena? Ile może kosztować?
ja mam tatuaż akurat w  tym miejscu i powiem Ci że bardzo boli, ale da się przeżyć i jeśli jesteś zdecydowana na 100% to będzie to przyjemny ból :) mam jeszcze na wewn stronie nadgarstka i szyi i mogę stwierdzić że na żebrach bolało najmocniej

Boli, im bardziej wystajace kosci tym bardziej boli

Czyli zebra , kostka, kark sa bardzo bolsne, ja proponowalabym nizej


Co do ceny
Zwykly maly tatuaz, okolo 300zl
Maly kolorowy , okolo 500
Duzy czarny okolo 500
duzy kolorowy okolo 1000

Moj znajomy chcial zrobic sobie Jezuysa na calej klacie wieloma kolorami , pocieniowanego i wogole
No i wyspiewno mu prawie 4 000 zl 
Z tym ze to juz jest tatuaz bardzo duzy , kolorowy i wogole

Ale jesli chodzi o taki jak na zdjeciu u Ciebie, to myslie ze 300zl nie przekroczy
Chyba ze bedziesz chciala bardzo pocieniowany

 Powiem ci ze jak ja robiłam to mnie było to nic przyjemnego ale bolec nie bolało :)
edit; ja dałam za swój 70 złotych ale to robił mi znajomy także cena tez inna

Mam w tym miejscu spory tatuaż, mnie osobiście bardzo tatuowanie nie bolało, ponieważ żebra mi nie wystają i tatuaż jest na prawdę delikatny i nie jest głęboko pod skórą. Przy piersi bolało mnie najbardziej ;) Wiele zależy na jakiego tatuatora trafisz i czy dobrze będzie on potrafił to robić. Może zdarzyć się np. tak, że zorze Ci bardzo skórę, tatuaż, przez to będzie się długo goił i wiadomo będzie boleć proces tatuowania. Kolejno następuje proces gojenia, co swędzi niesamowicie, ale pamiętaj, aby się nie drapać, ewentualnie poklep się po nim ;) 
Pasek wagi
Nie swędzi tak bardzo jak uda Cię sią tak smarować maściami, żeby nie mieć strupa. Tylko żeby się pomalutku goiło, bez takich wysuszonych strupów, bo wtedy swędzi jak one odłażą...no szansa na spapranie tatuażu wzrasta. I polecam maści na początku jednak a nie kremy. Właśnie lepiej chronią przed strupami. Drapać nie wolno i pić alkoholu w dużych ilościach, ze względu na krzpliwość krwi :-)
tak jak meryZpakamery mówi, faktycznie lepiej nie doprowadzić tatuażu do stanu w którym pojawiają się strupy, niekiedy deformuje to linie tatuażu. Ja osobiście kupiłam krem w salonie, koszt ok 20/30 zł.
Pasek wagi

A ja polecam z apteki bez recepty maść alantan plus , a jak już się podgoi to można przejść na alntan krem :-)

 

 

 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.