Temat: Nie chudnij już, dobrze wyglądasz ;)

Która z was takie coś usłyszała lub powiedziała koleżance? Czytałam ostatnio na jakimś blogu na ten temat. Kobieta podobno tak mówi koleżance, gdy nie chce, aby koleżanka wyglądała lepiej od niej. Żeby nie mieć konkurecji, by być tą najładniejszą. Coś w tym jest. Gdy moja koleżanka bardzo przytyła po ciąży, a potem zaczęła wyraźnie chudnąć, to jakiś wewnętrzny głosik mi mówił - weź coś zacznij robić z sobą, bo Baśka zaraz będzie szczuplejsza od ciebie. To dało mi kopa do odchudzania się, chociaż nigdy nie byłam gruba.
A jak to jest z wami?
Od razu mi się chce śmiać, gdy czytam wątki w "Ocena wyglądu" na vitalii i tam co chwilę "nie chudnij już", "za chudo wyglądasz", "przytyj" ;)
Ja też tak miałam z siostrą po ciąży. Bo ja byłam chudsza od niej zawsze, a jak mi się trochę przytyło, a ona schudła to tak właśnie mnie denerwowało jak każdy jej mówi że jest chudzinka. Teraz po ciąży jest grubsza ode mnie chociaż i tak laska. 
Z drugiej strony, jakby mi ktoś powiedział 'dobrze wyglądasz' to myślałabym, że jestem jak gruba beka ;p A jak ktoś by powiedział 'przytyj' to bym schudła jeszcze bardziej. Ale ja to jestem wyjątek chyba :)
nie zawsze tak jest
jak ja komuś piszę "nie chudnij" zawsze naprawdę uważam że wygląda już chudo:P
ale często widzę na V, że osoby które ja uważam za lekko za grube są komplementowane
co nie znaczy że są tu same zawistne baby :D po prostu uważają inną figurę za ideał
Sama zawsze staram się być szczera wobec ludzi i mam nadzieję, że większość ludzi jest szczerych.

melagrana napisał(a):

Która z was takie coś usłyszała lub powiedziała koleżance? Czytałam ostatnio na jakimś blogu na ten temat. Kobieta podobno tak mówi koleżance, gdy nie chce, aby koleżanka wyglądała lepiej od niej. Żeby nie mieć konkurecji, by być tą najładniejszą.
To strasznie płytkie myślenie i w ogóle nie rozumiem, jak można sobie to tak kalkulować. Co innego "kop do działania", ale takie życzenie komuś źle?
Jak mówię komuś, że nie musi się odchudzać bo dobrze wygląda, to mówię mu to, bo tak uważam. 
Pasek wagi
ja jak to slysze, to uwazam ze mowia poprostu bo im sie podoba inna sylwetka, lub z zazdrosci, zebym nie byla chudsza od kogos

Manija napisał(a):

Ja bardzo często słyszę od jednej koleżanki, ze dobrze wyglądam i że wcale nie jestem gruba :D. Ważę 20 kilo więcej niż ona . Coś jest na rzeczy zdecydowanie...Baby, ach te baby...

Tak, znam to bardzo dobrze.
Dziewczyna, moja 'przyjaciółka'. Ładne to jak cholera, chude, jeszcze niskie, wszyscy faceci na nią lecą(tak więc jak się pojawiamy razem mogę zapomnieć o zainteresowaniu ze strony płci przeciwnej).
"No ale przestań, masz dużo chudszy brzuch ode mnie!"
"No weź, znowu to końskie żarcie kupujesz(kupowałam... musli)? A moze na pizzę pojedziemy?"
Wpierdala przy mnie chipsy, czekoladki itd, czasem na siłę próbuje mi wepchnąć, bo przecież "Ona by się zamieniła ze mną na ciała, bo ja to mam takie cycki fajne"...

Ręce opadają.
Pasek wagi
no racja ja tak np mówie koleżnace która mówi ze musi się odchudzać a ma no taką budowę przy kości ale wygląda spoko choć ja w jej ciele bym pewnie ryczała i ćwiczyla godzinami

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.