- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 grudnia 2009, 10:44
18 grudnia 2009, 11:53
kurna, poszłam w czółenkach jaka pizgawa !!!! to był błąd
Tajfun prysnął w pola i go nie ma już 2 godziny... może wróci ...
18 grudnia 2009, 12:04
A nie mowielam, ubierz kozaki, ale nie, nie posluchala sie to ma
A jakim cudem mlody zwial???????? niech rodzice go dalej wolaja i niech pokusza go jakim smakolykiem, u takich malolatow zawsze funkcjonuje, trzymam mocno kciukasy, zeby sie malolat znalazl
Edytowany przez Maggy1 18 grudnia 2009, 12:03
18 grudnia 2009, 12:21
18 grudnia 2009, 12:23
Edytowany przez Bakalinka 18 grudnia 2009, 12:22
18 grudnia 2009, 12:33
18 grudnia 2009, 12:57
a w jakim ja byłam stresie ??? Już dzwoniłam do weta naszego psa, żeby mu przekazać informację i zeby w razie czego miał to na uwadze, gdyby ktoś coś mówił, że widział takiego rudego malucha
Moja mama powiedziała, że jestem walnięta... Jaka walnięta ??? Przecież to kolejny czlonek rodziny !!!
Edytowany przez Bakalinka 18 grudnia 2009, 12:59
18 grudnia 2009, 13:04
No ja bym Ciebie nie znala, to bym tez powiedzial, ze swira masz, ale sama mam zwierzaki w domu i bym oszalala jakby im sie cos stalo. I tak teraz to piszac przypomial mi sie wczorajszy reprtaz na TVN24 o facecie co bil ( bil, malo powiedziane- napierdzielal) swojego psa, noz mi sie w kieszeni na faceta otwieral, az musialam moja Lucunie przytulic, jak mozna tak ze zwierzeciem ??
18 grudnia 2009, 13:09
Edytowany przez Bakalinka 18 grudnia 2009, 13:11